Jaką koparkę kupić do 30 tyś

Witaj, jeśli decydujesz się na "mniejszą" koparkę to polecę Ci koparkę którą mam od 3-4 lat i jakieś 2700mgh. Benmac 308R 8,5 tony, wszystkie koła skrętne, "tyłek" nie wychodzi, ramie skrętne przy kabinie i można trafić 3x łamane. Silnik perkins, mosty ZF problemów z częściami nie miałem i niewiele ich potrzebowałem.

Dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi i pomoc, maszyna już kupiona choć bardzo dziwna mała i specyficzna to w niezłym stanie, postanowiłem od czegoś zacząć jeśli się sprawdzi to będę myślał o jej wymianie, kupiłem koparkę atlas lanz LNB dziwna prawda
Teraz moje pytanie co muszę mieć aby przemieszczać się taką maszyną po drogach Oc prawojazdy i coś jeszcze?

Jeszcze dowod zakupu Wrzuc zdjecia

Nie wiem jak

Teraz moje pytanie co muszę mieć aby przemieszczać się taką maszyną po drogach Oc prawojazdy i coś jeszcze?

OC i prawo jazdy to podstawa. Jeśli chodzi o uprawnienia - teoretycznie maszyna budowlana to pojazd wolnobieżny, więc do poruszania się po drogach wystarczy prawko kat. B...
Ale to także maszyna budowlana, więc do jej obsługi potrzeba uprawnień (np. do poruszania osprzętem roboczym)... Byli tacy, co się tłumaczyli, że nie ruszają dźwigni, tylko kierują, ale to raczej nie na tym polega - wykładowcy, instruktorzy i egzaminatorzy twierdzą, że wsiadając do maszyny budowlanej i obsługując ją (nie ważne, czy jedziesz, czy kopiesz) powinieneś mieć uprawnienia na ten sprzęt (co innego mechanik w przypadku naprawy - diagnostyki, ale nie chcę mieszać).

Podobno uprawnień nie musi posiadać właściciel maszyny (i jednocześnie firmy), jeśli wykonuje prace na potrzeby własne (np. załadunek samochodów na własnym składzie). Ale jeśli wykonujesz jakieś prace u klienta (np. układasz kostkę i korytujesz pod nią przy pomocy koparki) to już jest świadczenie usług i wymagane są od Ciebie uprawnienia (niby na potrzeby własne - bo sam sobie w ramach świadczenia usług, ale jednak te usługi wykonujesz u kogoś). Poza tym jeśli byś miał wykupione jakieś ubezpieczenie związane np. ze szkodami powstałymi przy pracy (np. przerwanie przewodów czy rur) to pierwsze co sprawdza ubezpieczyciel to uprawnienia.

Teoretycznie policjanta nie powinny interesować uprawnienia operatora, ale już się zdarzało, że się o nie pytali (np. mnie). Egzaminatorzy z IMBiGS 2 lata temu i w zeszłym roku jak pytali o poruszanie się sprzętem po drogach, to zwracali uwagę na posiadanie uprawnień (jak ktoś tego nie powiedział).

Dodawanie zdjęć: viewtopic.php?f=109&t=29737
Możesz pochwalić się w tym temacie, a możesz w "Galeria naszych maszyn" w dziale "Pogaduchy"