VOLVO FM 12 8x4 2002r

[Marcindrze]

Przymierzam się do zakupu wywrotki. Mam dylemat czy kupić 6x4 czy 8x4. Znalazłem zadbana wywrotkę VOLVO FM 12 8x4 z 2002r .
Proszę o opinię .

6X4 a 8x4 to spora rozbieżność myślę że chcesz kupić żeby kupić a później się martwić i robotę ja bym brał 6X4 na prywatni chyba lepsze wszędzie na posesję wjedzie

[Piotr mc 85]

Do czego ten samochód ma być przeznaczony? Co wozić? Tylko asfalt, czy w terenie też ma sobie radzić? Jeśli wszystkiego po trochę to lepiej rozglądać się za 6x4 bo daje radę na szosie i terenie nieźle, ładowność kodeksowa w 8x4 też nie powala, czasem nawet nie odbiega od 3-ośki - wiem coś o tym. Jak chcesz jednak 4-ośkę to poleciłbym 8x6, dlatego że na drodze pali tyle samo co 8x4, możliwie duży silnik (ok. 16L) bo 400 KM będzie palić więcej niż 500, Volvo, MAN i Iveco nie należą do oszczędnych w eksploatacji.
Także napisz coś więcej czego oczkujesz, czy prywatne kursy, czy praca na godziny pod koparką itd. itp.

poleciłbym 8x6, dlatego że na drodze pali tyle samo co 8x4, możliwie duży silnik (ok. 16L) bo 400 KM będzie palić więcej niż 500, Volvo, MAN i Iveco nie należą do oszczędnych w eksploatacji.
Także napisz coś więcej czego oczkujesz, czy prywatne kursy, czy praca na godziny pod koparką itd. itp.

Nie ma takiej opcji by 8x6 paliło tyle samo co 8x4 - może różnica 3-4 l to nie dużo ,ale nie to samo ...
Może Merc 410 pali tyle samo co pincet, ale w innych markach 440 potrafi spalić mniej niż 540 ...
Iveco nie należy do oszczędnych?? Ja Cię kolego lubię na tym forum, bo fajny, kumaty,rzeczowy i co najważniejsze nie wirtualny prywaciarz jesteś , ale nie każdy jest alfą i omegą Jak zrobisz actrosem w koło komina z każdego tankowania 35-36l/100km przy ładunku min 20 - max22t to pogadamy o nie oszczędnych ivecach (8x4 mam na myśli)
Man i Volvo - palą więcej od Iveco - to fakt, ale czy od MB ??

Co do starego Volvo - silniki d12 bardzo dobre - mocne. Mosty,ramy i wózki - b.dobre (chociaż nie wiem czy 2002 już nie ma tych nowszych kołysek - a takich nie miałem więc nie wiem) - masz jeszcze 2 wersje tych aut - niskie i wysokie zawieszenie (reflektory w atrapie lub zderzaku).
Czy kupic 6x4 czy 8x4 - musisz wiedzieć co chcesz tym robić - dla mojej pracy 8x4 jest lepsze...

Właśnie wszystko zależy do jakiej roboty potrzebuje auto, jak dużo terenu to może się okazać że 8x6 spali mniej niż 8x4, a na asfalcie będzie odwrotnie.

[Marcindrze]

Panowie wywrotka potrzebna głownie po twardym terenie. Dowozić piasek ,żwir, wywieść gruz z rozbiórki załadunki ziemi koparką z wykopu. Bez zastanowienia kupił bym 6x4 ale wkurzają mnie te niskie burty no i ładowność. Upieram się przy 8x4 bo jak ktoś mi się pyta o wywrotkę to o 8x4 bo większa ładowność. Obstawiam na MAN lub VOLVO bo serwis obu marek mam pod nosem.Często wynajmuje wywrotkę 6x4 lub 8x4.

[Piotr mc 85]

Nie ma takiej opcji by 8x6 paliło tyle samo co 8x4 - może różnica 3-4 l to nie dużo ,ale nie to samo ...

Trochę nie doprecyzowałem, masz rację, przy jednakowym silniku 440 może mniej spalić od 540 zwłaszcza na dłuższych trasach - 40 km kółko pusto pełno. U mnie wygląda to tak że 8x4 ma silnik 480 km a to jeszcze V6, a 8x6 510 KM różnica niby znikoma w koniach, ale motor to już V8 i całkiem inna charakterystyka, nie pali więcej - na razie przerwa w eksploatacji 8x6, ale może się okazać że spali mniej od V8 bo to ruch lokalny a nie trasa i większy silnik szybciej rozpędza auto co przekłada się bezpośrednio na mniejsze spalanie. I jeszcze jedno - nie ma sztywnych reguł moje 8x4 waży 18 na pusto, a 8x6 17 ton, obie wersje wzmocnione i zabudowy masywne 22m3 podobne, obie mieller i gdzie tu logika?
Też Cię lubię Seba miło powymieniać opinie, po to jest forum.

Iveco nie należy do oszczędnych?? Ja Cię kolego lubię na tym forum, bo fajny, kumaty,rzeczowy i co najważniejsze nie wirtualny prywaciarz jesteś , ale nie każdy jest alfą i omegą Jak zrobisz actrosem w koło komina z każdego tankowania 35-36l/100km przy ładunku min 20 - max22t to pogadamy o nie oszczędnych ivecach (8x4 mam na myśli)

Nie znam wszystkich przypadków ale nie opowiadam czegoś co nie miało miejsca, Iveco miałem możliwość dokładnie sobie porównać namacalnie i wersja 380 KM w konfiguracji 6x6 i 6x4 poniżej 50l/100km nie było szans zejść przy delikatnej jeździe, ładunek to odpowiednio 12 i 18 ton. Podobno wersja 500 KM oszczędna jednostka ale to zasłyszana opinia, a Volvo solidne auta ale oszczędne nigdy nie były, mam też porównanie po sąsiedzku, tyle że ciągniki siodłowe dalekobieżne; nowy Actros vs nowe Volvo, wynik: 26 do 32 - moim zdaniem sporo, trasa i ładunek oczywiście te same. Man TGA 410 też ładunek 12 i 50 jak w mordę strzelił, ale taki MAN F90 25.372 zejdzie na 35-37 przy 15 tonach, Actros z największym silnikiem jak już pisałem pali mało jak na taki motor 35 -42 zależy jaka trasa 15 t, a w kółku 40 km pusto pełno 28L/100, po płaskiej trasie.
U mnie głównie górki i skrzyżowania, więc o małym spalaniu nie ma co marzyć, najdłuższa prosta ma 2,5 w porywach 3 km, do tego miasta przez ostatnie 8 lat są niemal zasiane rondami, co na głównych ulicach zwiększa spalanie ciężarówki.
Minimum jakie udało się osiągnąć w 8x4 to 43L/100, max 59l/100 ale to było w dwie strony z ładunkiem, średnia waha się w przedziale 48-53 L/100 pusto/pełno wszystko z ład. 25t.
Marcindrze, jak jazda po twardym to 8x4 może być, mi też wystarcza, ale słyszałem opnię że 8x6 do 8x4 dużej różnicy nie ma w zużyciu paliwa, więc następne auto kupione 8x6, na razie się sprawdza zobaczymy jak ruszy na dobre, czasem napęd może się przydać, zwłaszcza jak pogoda się pogorszy a klientowi zależy na czasie.
Druga sprawa to musisz wziąć pod uwagę kontrole ITD, u mnie przez 6 lat był spokój, ale 2 tyg. zrobili taki nalot że hej, ani jednej ciężarówki nie było na drodze przez 6 godzin! Kontrolowali wszystko - była mobilna stacja diagnostyczna 2 busy itd. i 6 jednostek Policji, także jeśli przyjdzie wozić 4-ośką po 15-16 ton to mija się z celem bo 3-ośka weźmie te 14-15t legalnie, a jak więcej miejsca na budowie to i tandem można zaczepić i te 24 T bez stresu przewieziesz. Są miejsca gdzie nawet gruszki ciągają traktorami bo samochodem prosto na ITD się nie podłożą, więc jak kontrole się zaostrzą to wg. mnie 4-ośki stracą sens istnienia . Man dobry wybór pod warunkiem że model F90, F2000, FE, nie TGA bo wszystkie które są w mojej okolicy miały co najmniej jedną poważną awarię silnika, skrzyni biegów, złamane resory przy 25t na pace, Volvo solidne też będziesz zadowolony.
Dobież wersję jaką potrzebujesz, jak nie trzeba wozić więcej niż 20 ton to 35t wystarczy, a jak ma być typowa budowlanka to 41-50 t dmc techniczne, czyli min. 13 t nośności na 3 i 4 oś i najlepiej po 9 t na 1 i 2 oś tyle, że tych co z przodu mają po 9t na oś jest bardzo mało ofert ale za to świetnie nadają się pod duże ładunki w teren - nie ma obawy o pęknięty resor.

Już kiedyś Ci mówiłem/pisałem w jakimś wątku - mam kierowce który przed przyjsciem do nas na trakkera 8x4 440KM w automacie jeżdził MB 2006r (nie wiem czy to mp2 czy 3 )4141 - MB spalało na podobnej pracy więcej. Stare Iveca, na pompie, przed cursorem paliły, to fakt, ale też jechały Najnowszy model MB faktycznie pali miej od Volvo - zdecydowanie, mniej, ale najnowsze Volvo pali więcej nawet od poprzedniej generacji FH także wiesz Ale nie o tych rocznikach tu mowa stąd moja poprzednia wypowiedz taka a nie inna.

I tak jak piszesz - w zależności jaki ma plan kupujący - wozić raczej legal +/- 4 t czy nie legal min 25t takie trzeba wybrać sobie podwozie 32-35t dmc technicznego czy od 40 w górę. Dlaczego jeżdżąc na legalu kupuje się lekkie podwozie - bo zazwyczaj masa własna takiego auta z dobrą zabudową (czyt. nie Polską) to 14ton czyli ok 18t zostaje ładowności legalnej. Niby 4-5 t tylko więcej jak 6x4 ,ale to spora różnica.

Pokaż link tego Volva - może coś podpowiemy. A i szukaj aut na krótkich rozstawach osi skrajnych (jak dobrze pamiętam coś koło 4,20-4,30 miedzy pierwszą a trzecią)

[Piotr mc 85]

mam kierowce który przed przyjsciem do nas na trakkera 8x4 440KM w automacie jeżdził MB 2006r (nie wiem czy to mp2 czy 3 )4141 - MB spalało na podobnej pracy więcej.

MP2. Taki silnik pali więcej bo trzeba go trzymać na wyższych obrotach, żeby się zebrał 8x4 480 KM z ładunkiem te 1100 obr./min trzeba trzymać, a w 510-tce wystarczy 800 obr/min lekko dajesz gaz i się zbiera, stąd takie zużycie - małe silniki spalają mało tylko na autostradzie jak jedziesz min. te kilkadziesiąt kilometrów w jedną stronę bez przeszkód.

. Stare Iveca, na pompie, przed cursorem paliły, to fakt, ale też jechały

Pisałem o trzośkach IVECO z 2007 r., także nie wiem może się coś zmieniło.

Dlaczego jeżdżąc na legalu kupuje się lekkie podwozie - bo zazwyczaj masa własna takiego auta z dobrą zabudową (czyt. nie Polską) to 14ton czyli ok 18t zostaje ładowności legalnej. Niby 4-5 t tylko więcej jak 6x4 ,ale to spora różnica.

Niby tak, z tego wynika że wersje wzmocnione tylko na tereny zamknięte się nadają.
Czyli żaden z rodzimych producentów nie potrafi zrobić dobrej (czyt. lekkiej i wytrzymałej) zabudowy?

Nie ma 380KM 2007r Były w E3 takie cursory - 13l, ale bez zmiennej geometrii, E5 (2007r) to 360KM - 8litrowy "silniczek"

Przypominam, że rozmawiamy w temacie w którym kolega chce kupić auto z 2002r - znasz któregoś Polskiego producenta zabudów z lat np 2000-2005 który robił lekko?? , a tym bardziej wytrzymale?? Ja nie, na wspomnianego wcześniej actrosa z 2006 zabudowę robił KH kipper - ponad 16t masy własnej ...

[Piotr mc 85]

Nie ma 380KM 2007r

http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/detai ... geNumber=2
O takich pisałem, ale starsze roczniki też wychodziły 380 KM http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/detai ... geNumber=1

Przepraszam autora za dyskusję nie w temacie, co do meritum parę sztuk do obejrzenia:
http://allegro.pl/volvo-fm12-8x4-i6232984777.html
http://otomoto.pl/oferta/volvo-fm12-8x4-ID6ypwu3.html

Tylko nie kupuj takiego - ma mosty bez zwolnic z twardego nie zjedziesz, bo czy pusty czy załadowany kopie się wszędzie http://otomoto.pl/oferta/volvo-fm-12-wy ... yjtdb.html
Ta sztuka dosyć rozsądnie ze djęć wygląda, ja bym obejrzał http://otomoto.pl/oferta/volvo-fm-380-8 ... ymidR.html

W 8x4 to raczej bez różnicy czy półoś czy zwolnica kopie się tak samo według mnie

"kopie się" jeśli mamy zawieszenie pneumatyczne - poduchy+mocne stabilizatory nie pozwalają mostą się krzyżować na pusto i stąd przy byle większej nie równości traci przyczepność - ale tak czy siak nie robi to róznicy czy półoś czy zwolnica

[Marcindrze]

Piotr MC oglądałem obie te wywrotki Volvo i same padaki. Ta z lubelskiego to była obalona bo pomalowana kabina rama od kipra założona od hakowca a kiper z 2006r totalna magia handlarzy. Jeżeli chodzi o ta drugą to tylko ładnie wygląda i nic więcej. Handlarze powiedzieli ze za bardzo się znam bo byłem z kolegą oglądać .

Jezeli wywrotka ma być wykorzystywana po terenie to zdecydowanie zwolnica ,bardziej wytrzymała konstrukcja ,większy prześwit oraz brak zjawiska sprezynowania koła pod obciążeniem oczywiscie są wyjątki np.tatra ale to już inna bajka

[Piotr mc 85]

W 8x4 to raczej bez różnicy czy półoś czy zwolnica kopie się tak samo według mnie

"kopie się" jeśli mamy zawieszenie pneumatyczne - poduchy+mocne stabilizatory nie pozwalają mostą się krzyżować na pusto i stąd przy byle większej nie równości traci przyczepność - ale tak czy siak nie robi to róznicy czy półoś czy zwolnica

No to mnie zabiliście, nie wiem skąd macie takie wnioski ale wg moich doświadczeń rzeczywistość jest totalnie inna. Różnica między zwolnicą a samą półosią to przepaść ogromna. Swego czasu przyjeżdżało sporo anglików na kopalnie, a one prawie wszystkie są bez zwolnic i te auta nie mogły zjechać z utwardzonego gruntu, ani na pusto ani pełno, nowe opony też nic nie dawały - to właśnie w przypadku półosi samochód podskakuje bo nie ma dodatkowego przełożenia. Ja wiem że 8x4 to nie to samo co 8x6 ale bez przesady, jak nie ma sporego błota czy bardzo miękkiego gruntu to wprawny kierowca da radę bez problemu w terenie przejechać - jakoś swojego 8x4 nie ciągam co chwilę a jedzie wszędzie gdzie trzeba, dopiero w najcięższych warunkach może być problem.
Wybacz Seba ale te poduszkowe opowieści to bajka, tak się składa że mam 3-ośkę na poduszkach i niema czegoś takiego że gorzej idzie w terenie, tak samo a może i lepiej bo znajomy musi na piasku pod górę wziąć rozpęd a mój Actros rusza z miejsca bez zająknięcia. Chociaż na pusto jak jest bardzo nie równo, to masz rację stabilizator utrzymuje koła nad zagłębieniem - ale od czego są blokady , z ładunkiem już nie ma tego problemu i osie układają się do podłoża. Jak piałem wcześniej - po wymianie przednich kół na rozmiar 385/65 R22.5 dla mnie napęd na przód w 3-ośce nie potrzebny.
Marcindrze racja, na handlarzy trzeba uważać - uważaj na tego w Nowym Sączu, zanim kupiłem pierwszą 4-oś też oglądałem Volvo w ogłoszeniu ładne zdjęcia itd. a na miejscu wycieki z mostów i skrzyni (domyte nieudolnie), 2 kapcie na drugiej osi, nie działające wspomaganie krótka skrzynia miał 2200 obr przy 80 km/h i facet lekceważąco mówi: " jak chcecie to wpłacajcie zaliczkę i możecie jechać . No ale, nie które typy tak mają.

Prawdopodobnie w tych anglikach to była wina długiej ramy a nie półosi, a co do poduszek to właśnie wjeżdżając w byle jaki teren to trzeba od razu blokady włączać bo kołami mieli, na resorach tak się nie dzieje

Już pisalem brak zwolnicy powoduje sprezynowanie koła dlatego angliki sie kopią

[Piotr mc 85]

Przykład wywrotek terenowych z zawieszeniem pneumatycznym wszystkich osi, ciekawe dlaczego takie rozwiązanie, skoro resor jest lepszy w teren?

[dawidg2]

Na poduszkach łatwo dociążać osie tzn oś napędową. Ja akurat inna branża ale auta 6x4, na różnym zawieszeniu się spotyka i jakoś czy resor czy poduszka zrobiło się wsio ryba w terenie, może tylko na poduszkach bardziej buja na dziurach. Teren to drogi w lesie. Są różne od piaszczystych, gliniastych po ładne szutrowe. Ogólnie mam resor i zwolnica, jedno pióro w serwisie bo niestety podróbki wytrzymywały krótko i problemy przy montażu a oryginały to się rozkręca sercówka, wymienia co trzeba i się skręca wszystko, kosztuje swoje, auto to Volva FH I generacji. Poduszki nie wiem jak ale do przyczep to 300-500zł za jedną a i wymiana to nie problem nawet w trasie. Kilku znajomych już ma auta z poduszkami czy z półosiami i jeżdżą, przy umiejętnej jeździe w terenie jest dobrze.