Ja akurat nie do końca się zgodzę z ostatnim zdaniem, po prostu trzeba się liczyć z tym że to będzie maszyna wymagająca jakiegoś wkładu, jeśli do tego ma się jakieś pojęcie o mechanice i zaplecze żeby ją naprawić to z powodzeniem można jeździć na usługi. Na pewno nie będzie to tak komfortowa i bezproblemowa praca jak na nowej maszynie (chociaż z tym drugim to też różnie bywa), ale przynajmniej nie wisi nad tobą gruby kredyt
Wracając do tematu to usługi da się robić właściwie wszystkim, no może już minęły czasy ostrówków i ogólnie teleskop, krokodyl i napęd na 4 musi być, ale trzeba się raczej zastanowić z czym wiąże się zakup starej i mało popularnej maszyny. Na pewno musisz mieć świadomość, że w tych pieniądzach maszyny są już wiekowe i raczej nie kupisz niczego co nie wymaga wkładu finansowego.
Co do Forda:
Zabytek, trudno o części, nietypowy silnik.
Nic dodać, nic ująć