viewtopic.php?f=7&t=16867Z moich obserwacji i zasłyszanych opinii:
JD 7XXX i 8XXX, te z lat 90’ – palą więcej niż innych producentów o podobnej mocy, ale w Jelonkach podawana jest moc znamionowa, taki JD 170 KM zamyka bez problemu 200 KM innego producenta. Poza spalaniem, więcej wad nie mają… Chyba najmocniejsze na rynku.
Renault – te z kanciastymi maskami, silniki MVM czyli to samo co w Fendt, oszczędne i trwałe silniki. Renówki są wygodne dla operatora ale mają głównie skrzynie 30 km/h.
MasseyFergusson – silniki Perkinsa, jedne z najoszczędniejszych na rynku, skrzynie Powershift dość awaryjne, ale szybkie – można się kulnąć 45km/h
JCB Fastrac – modele z lat 90. Są z silnikami Perkinsa (oszczędne) i Cumminsa (b. trwałe i mocne). Znam kolesia, który miał 2 Fastrac-ki, sprzedał oba, bo oszczędzał na autoryzowanym serwisie a to skomplikowany ciągnik i później są problemy…
Fendt – drogie w zakupie i serwisowaniu, nie na kieszeń polskiego rolnika
Valtra -mocne i trwałe ciągniki, ale mało popularne czytaj mało części i słaby serwis
-- 18 Mar 2017 21:13 --
Bierz coś takiego:
https://www.olx.pl/oferta/john-deere-76 ... 9719ecbb05135KM wystarczy Ci w zupełności na tandem samochodowy, masz przedni TUZ do odśnieżania, klimę i dobre opony.