Jakie opony do wywrotki 6x4 na przód ?

Doradźcie koledzy jakie opony na przód do wywrotki man f90 6x4 .Obecnie siedzą chińskie 315/80-22.5 które się kończą i będzie trzeba je zmienić , problem polega na tym że te 315 wydaje mi się ,że są trochę za słabe i za wąskie . Na załadowanym ,mocno się uginają a na trochę grząskim mocno wpadają. Planuje zakup albo 13r22.5 ( chyba taki rozmiar jest dedykowany przez producenta do tej wywrotki jak i do większości wywrotek ) lub na 385/65-22.5 gdzie podobają mi się takie szerokie opony z wyglądu mają większą nośność itp. ale co niektórzy twierdzą że w koleinach męczarnia nie jazda , a w miękkim terenie praktycznie brak kierowalności pojazdem ( pomimo skręceniu kołami jedzie prosto )ale nie miałem okazji sam się tego przekonać . Do 385 musiał bym również zmienić felgi co stanowi problem gdyż nie wiem jakie powinno być ET takiej felgi bo jest wiele do wyboru . Na tyle mam 315/80-22.5 ale są to opony dość wysokie praktycznie jak 13r22.5 gdyż są bieżnikowane i dość świeże więc z doborem opony względem wysokości z pozostałymi i że jest to 6x4 nie będzie problemu. Będę wdzięczny za poradę i sugestie pozdrawiam.

385 są popularne, ale trzeba kupić na kierowaną oś.
Trzeba sobie odpowiedzieć na kluczowe pytanie, auto wiecej w terenie jeździ czy po drodze?
W starej firmie kupowalismy na przód Micheliny z antyplashem w terenie dodatkowo poszerza oponę. Ale to opony jeśli auto 80% na asfaldzie jeździ.
Są opony z takim bardziej kostkowym bieznikiem http://www.goodyear.eu/pl_pl/truck/tire ... ac-mss-II/ ale tych nie miałem nie powiem co i jak z nimi.

Ja mam Goodyear MSSII, wcześniej Matador MAMUT FH2 - niby na trasy długodystansowe, ale w budowlance dały radę i są tańsze od Goodyear'ów, także jak zależ Ci na cenie to te matadory są ok. Wiadomo Goodyear MSSII dłużej wytrzyma.

Ja zakładałem na przód do Actrosa 385 Matador Mamut i ogólnie nie są złe za tą cenę ale dość szybko się zużywają i w moim odczuciu na mokrym bardzo się ślizgają (mówię o asfalcie). Samą oponę 385 do budowlanki na przód mogę tylko polecić, auto trochę mniej tonie w grząskim terenie, dalej co prawda ciężko skręcić, ale na zwykłych było jeszcze gorzej :wink:

Co do kolein to ja jakoś nie mam wielkiego problemu, ale też mam felgi zmienione odpowiednio na oś prowadzącą pod ten rozmiar, dokładnie jakie mają ET nie pamiętam, ale w sklepie powinni Ci doradzić.

Auto w większości lata po drogach, głównie w koło komina i krótkie trasy między 30 - 70km w jedną ,poza tym jazda po budowach a tam różnie szczególnie po tych ulewach . I mam mały dylemat czy przejść na te szerokie opony czy nie ma z tego większych korzyści i głowy sobie nie zawracać a założyć tylko te 13r22.5 ale z nimi też nie mam doświadczenia . Z tym ET w sklepach mają trochę problemu i wolał bym wiedzieć dokładnie jakie być powinny te ET , bo dadzą nie takie i faktycznie sobie polepszę.

Ja też jeżdżę w 95% wkoło komina i dla mnie różnica jest na tyle zauważalna, że drugi raz założyłbym takie koła bez zastanawiania. Trochę inna kwestia, że ja mam jeszcze HDS za kabiną, a to w terenie działa jak kotwica.

dzierzan napisał(a): Trochę inna kwestia, że ja mam jeszcze HDS za kabiną, a to w terenie działa jak kotwica.

Dokładnie. W samochodzie bez HDS z ładunkiem kolosalnej przepaści nie ma, ale na pusto całkiem inna bajka - uważam że są wręcz niezbędne - w piasku jedzie bez problemu na blokadzie tak dobrze, że przedni napęd nie miał by co robić.

dzierzan napisał(a): Co do kolein to ja jakoś nie mam wielkiego problemu, ale też mam felgi zmienione odpowiednio na oś prowadzącą pod ten rozmiar, dokładnie jakie mają ET nie pamiętam, ale w sklepie powinni Ci doradzić.

Nie wiem czy marka auta ma znaczenie, ale jeśli nie ma żadnych luzów w zawieszeniu i układzie kierowniczym to można wjeżdżać na pobocze i kierownicy nie wyrywa z rąk a samochód też nie ma tendencji do wjechania w rów, jak są małe luzy to już samochód ściąga i czuć to wyraźnie na kierownicy.

13tka w bieżniku jest węższa od 315 - także zabieg bez sensu - 13tki stosuje się by prześwit podnieść - są to większe koła od 315/80r22,5. Szerokie felgi występują w dwóch ET - Ty potrzebujesz to standardowe, naczepowe ET120 (inne ma chyba tylko renault i różnica jest 1cm)

Seba350 napisał(a):13tka w bieżniku jest węższa od 315 - także zabieg bez sensu - 13tki stosuje się by prześwit podnieść - są to większe koła od 315/80r22,5.

Czyli nie ma co mieszać 385/65 R22,5 przód 13R22,5 tył, bo tylna oś będzie szybciej zjadać opony niż normalnie z powodu pochylenia samochodu w przód.

Seba350 napisał(a): to standardowe, naczepowe ET120

Zbyt ogólnie powiedziane, bo naczepy typowo mają też ET 0 czyli flansza na środku felgi. Do samochodu na przednią oś ET 120 - w większości przypadków, bo są wyjątki.

do 13tki na tyle powinno być 425/65 na przodzie. Opony zawsze na tylnej osi idą i tak szybciej wg mojej obserwacji

A pochylenie im nic nie robi bo jeśli resor to masz kołyskę, a na poduszkach ciśnienie się równa i równo dociąża osie - jedynym argumentem jak dla mnie jest głupi wygląd większych kół tylnych od przednich (wyższych) - dlatego moj trakker nadal jeździ na 13tkach również z przodu.

Seba350 napisał(a): 425/65 na przodzie

cena powala w porównaniu do 385/65. A 445/65, to już w ogóle kosmos.

Jakie opony do wywrotki 6x4 na przód ?