przez dzierzan » 23 Lip 2018 21:03
Napiszę takie moje spostrzeżenia na temat różnic między 428B i D2 (których byłem i jestem właścicielem) i 3CX roczniki mniej więcej 2003-2007 (kilka różnych maszyn albo znajomych, albo spotkanych gdzieś tam na budowie).
1. Uciąg/pchanie - CAT wypada zdecydowanie lepiej, najpewniej przez większą masę. CATem łatwiej i szybciej nabiorę pełną łyżkę w cięższym terenie, 3CX nie zawsze w ogóle nabierze pełną bo zaczyna mielić kołami bez efektu.
2. Ładowanie na wywrotki - pomijając fakt że 3CX ma trudniej w cięższym terenie nabrać pełną łyżkę to dużo łatwiej nim się ładuje. Nigdy tego nie sprawdzałem, ale chyba 3CX ma dłuższe ramiona przedniej łyżki, bo ładując na mojego Mercedesa muszę CATem urobek przepychać, a 3CX jest w stanie przesypać przez kiper.
3. Precyzja pracy tyłem - tutaj moja opinia jest raczej mało obiektywna bo mało na JCB pracowałem, ale mam wrażenie że JCB jest bardziej precyzyjne.
I kilka rzeczy istotnych przy zakupie:
1. JCB jest zdecydowanie większy wybór, częściej są dobrze wyposażone (joystiki, szybkozłącza, etc.) i chyba mimo wszystko odrobinę tańsze.
2. Spotkać CATa bez spawanego przodu do duży wyczyn, w JCB chyba tak nie pękają.
3. Tańsze części i większy ich wybór do JCB (chociaż do CATa też nie ma tragedii).
dzierzan
Fachoperator
- Posty: 663
- Rejestracja: 19 Kwi 2010 10:26
- Miejscowość: Włocławek
- Pochwały: 22
Maszyna: JCB 3CX
MB Actros 2635 PK12000
MB Actros 3241
Firma: Transportowa