dzierzan napisał(a): Ponoć zrobił taką fuszerę, że trzeba było je zasypać i wykopać od nowa
TO powodzenia dla tego co musiał to kopać ponownie...
CO do tulejowania to samo np wymienianie tulejek i sworzni np w przypadku maszyn starszych taka jak moja, gdzie luzy są ogromne nic nie daje. Bawiłem się w wymianę takich rzeczy w tylniej łyżce. Wymieniłem wszystkie sworznie i tuleje od siłowników obrotu, oprócz dwóch głównych sworzni w koniku bo to za dużo rozbierania i faktycznie bez tej maszynu co obrabia i naspawuje to bezsens to w ogóle zaczynać.
Więc w wiekszości wypadków gdy już ktoś się decyduje na tulejowanie to niestety maszyna już jest w stanie że naprawdo ciężko nią operować ze względu na luzy.. Pytałem o koszty tulejowania przedniej łyżki bo u mnie luzy, przy położonej na siebie łyżce do końca to prawie 15 cm.. Luzy są ogromne bo tyle tych sworzni od samopoziomowania na tej "zetce" że wszystko się sumuje. .Przyjechał jeden znajomy który się zajmuje tym, powiedział cene 9 tysięcy za cały przód.. Szef usłyszał i mu się odechciało ;d także tak.
Trzeba patrzeć na realia. Maszyna nowa kosztuje pół miliona, więc nie powinno być zaskoczeniem że naprawa lub części będą kosztować. Uważam że jak by przyszło np zregenerować wszystko w mojej maszynie, to jakby podliczył to jakiś rzeczoznawca wyszło by że będzie to kosztować połowę ceny tej maszyny. Bo tak, mój 4cx kosztował firmę 100 tys dwa lata temu, Mechanior napisał 30 tys, zapewne obejmuje to tylko tulejowanie tylnego i przedniego osprzętu. Dodatkowo mam luz na sworzniu przedniego mostu, po za tym regeneracja układu paliwowego, dojdzie pewnie pompa hydrauliczna i kalibracja hydrauliki a gdzie jeszcze koszta np naprawy uszczelnień siłowników, rozdzielaczy. Policzmy regenerację satelit, mostów, zmiennik momentu, skrzynia, tylni most w sensie hamulce. Zakładam że w 60 tysiącach by się nie zamknęło .. Opłacalność ? Brak. Te maszyny chodzą obecnie od 80-70 tys w dół zależnie od stanu ;] także obiektywnie rzecz biorąc, przy takich maszynach naprawy w wyglądają tak że robi się tylko poważne awarie i robi się te poważniejsze regeneracje . A reszta zostaje tak i się jeździ "do póki się toczy" Takie realia ;d