wytrzymały smartphone dla operatora

Witam poszukuje wytrzymalego telefonu dla operatora, miałem hammer axe m lte i nie jestem zbytnio zadowolony i szukam czegoś w podobnego lecz dardziej udanego ,

Ja mogę powiedzieć czego nie polecam:
Samsung Galaxy XCover4
-przy upadku z wysokości pasa pękł ekran i osłona aparatu tylnego przez co nie można złapać ostrości;
-nie działa gniazdo słuchawkowe;
-bluetooth zrywa połączenie i czasem sam się włącza;
-raz na jakiś czas gubi połączenie z kartą SIM;
To chyba tyle, telefon w lipcu będzie miał 2 lata, muszę go oddać na gwarancję, ale zakładam że i tak jej nie uznają bo telefon upadł Generalnie dochodzę do wniosku, że dopłacanie do wytrzymałych smartfonów jest bez sensu, lepiej kupić coś tańszego o podobnych/lepszych parametrach i zainwestować w porządne etui etc.

też myślałem zeby kupic cos mniej wytrzymałego ale jednak tyle razy co mi wypadł z kieszeni wychadzac z koparki itp, na beton w wode czy w błoto to watpie czy czy etui wytrzyma i czy jest wodoodporne

[dawidg2]

To trzeba zmienić kieszeń na telefon jak wypada. Albo kupić sobie uchwyt na deskę/szybe i odkładać telefon. Ja tak robiłem poprostu.

No i to jest chyba najlepsze rozwiązanie.

też myślałem zeby kupic cos mniej wytrzymałego ale jednak tyle razy co mi wypadł z kieszeni wychadzac z koparki itp, na beton w wode czy w błoto to watpie czy czy etui wytrzyma i czy jest wodoodporne

Nie licz na to, że wzmocniony Smartfon Ci przy takim upadku nie pęknie. Może i są bardziej wytrzymałe, może i więcej razy mogą upaść, ale z moich doświadczeń wynika że pod tym względem trzeba mieć po prostu szczęście. Z wodoodpornością nie mam złych wspomnień, ale też specjalnie jej nie testowałem, a to trochę deszczu, a to gdzieś zachlapałem i nigdy nie było problemów, ale ze zwykłymi telefonami też takich problemów nie miałem. Generalnie z tymi telefonami największy problem jest taki, że niby mają certyfikaty na upadki i zamoczenia, przechodzą jakieś testy etc., ale jak jednak upadnie i się uszkodzi, albo się zaleje to gwarancja tego nie obejmuje

Ja mam Huawei p9 jak mówił przedmówca trzeba mieć szczęście. Kilkanaście razy wypadł i spadł na różne rzeczy beton ,kamienie, kilka razy sturlał się po koparce i nic mu nie jest jest w zwykłym etui silikonowym a na wyświetlaczu szkło hartowane. Zaliczył również szybką kąpiel w wiaderku z wodą, gdy podczas schylania się wpadł do wody. Szybko go wyjęłem, wysuszyłem, kilka razy miał problem się włączyć ale włączył i pół roku działa bez problemu

A ja polecam catS41 warty swojej ceny mam go już rok i nic się nie dzieje ,bardzo długo bateria trzyma i kilka razy mi zleciał bez uszczerbku na zdrowiu trochę ceglasty ale spoko jak na mój gust.

Smartfonów CATa nie używałem, ale miałem dwa, a właściwie 4, B25. Telefon solidny, tego mu odmówić nie można, ale nagminnie psuły się gniazda ładowania i głośniki/mikrofony, także ja z CATem mam złe wspomnienia, ale może wyższe modele są lepiej wykonane.

A ja mam Blackview BV6800Pro i jestem mega zadowolony ( jak na razie) wcześniej miałem xcower to był szajs wporównaniu do tego, tak jak wyżej kolega ocenił.

uchwyt wlasnie to najwiekszy problem bo jak sie przesiadam np z koparki do wywrotki to na szybko do kieszeni tel i dalej i raz na jakis czas wypada, no zdarza sie :P zastanawiałem sie nad catem ale trochę opinii się naczytałem i nie wiem wlasnie czy warto , a Blackview długo go masz? i jak dlugo trzyma bateria?

Jak nie korzystam z neta to około tygodnia i trochę się gada bo zimą i brak zajęcia, jeszcze mi się nie zdarzyło żeby bateria nie wytrzymała dzień przy intensywnym katowaniu neta. Mam go od września 2018r nigdy się nie zawiesił, padał kilka razy na razie jest ok. Jedyna wada to ciężko się obsługuje jedną ręką bo duży i przeszkadza w kieszeni podczas przysiadu.

dosyc ciekawy ten Blackview BV6800Pro choć mało opinii w necie , parametry 2 razy lepsze niz aktualny hammer którego mam, a testowałeś go z nawigacja? nie gubi zasiegu ?
i najlepsze jest o połowe lżejszy

Tyle co używałem to nic takiego nie zauważyłem żeby gubił zasięg. Xcower robił to bez przerwy gdy miał włączone wifi i Bluetooth jednocześnie.

[mechanior]

Miałem CATa B60Q i HAMMER ENERGY, ciągłe problemy z softem i BT, teraz mam wodoodporny S7 z futerałem Spigen i to jest mistrzostwo

[lordkubus]

Ja też już przerobiłem kilka pancernych telefonów np Cat S41 i doszedłem do wniosku że lepszym rozwiązaniem jest kupić dobry smartfon i do tego pancerne etui. W przypadku pancernych smartfonów kupujemy mizerny telefon z porządną obudową (np. Cat S41)

to jeszcze zależy czego oczekujesz ja nie potrzebuje nie wiada jakich bajerów tylko dzwonić i ewentualnie coś w necie sprawdzić
i to mi wystarczy gdzieś mam jakieś procesory i pierdoły ot młotkowe proste rozwiązania dlatego ten cat mi odpowiada nie pracuje telefonem tylko koparką to tak jak grafik komputerowy nie kupi laptopa za 1300 tylko za 13000 bo to mu potrzebne do pracy.A przy okazji telefon jest odporny jak na razie na moje użytkowanie

[lordkubus]

to jeszcze zależy czego oczekujesz ja nie potrzebuje nie wiada jakich bajerów tylko dzwonić i ewentualnie coś w necie sprawdzić
i to mi wystarczy gdzieś mam jakieś procesory i pierdoły ot młotkowe proste rozwiązania dlatego ten cat mi odpowiada nie pracuje telefonem tylko koparką to tak jak grafik komputerowy nie kupi laptopa za 1300 tylko za 13000 bo to mu potrzebne do pracy.A przy okazji telefon jest odporny jak na razie na moje użytkowanie

Ja się zirytowałem tym że przez pierwsze 3 miesiące bateria trzymała mega długo a później jeden dzień był już problemem, po czasie pojawił się problem bo jak miałem go w ciuchach roboczych to wciskały się boczne przyciski i tel się resetował i przechodził w system boot, na wakacje przegrzewał i wyłączał płacąc za tel 1500 zł oczekiwał by raczej czegoś trzymającego się kupy.

hmm no tu mnie zaskoczyłeś bo u mnie się nic nie dzieje jedynie co mogę się doczepić to czasem bluetooth się rozłączy ale to sporadycznie .Może trafiłeś na wybrakowany egzemplarz a to sie może zdarzyć bo ostatnio kupiłem nowy telewizor i po tyg nawet nie siedzę sobie i widzę że coś się z niego ulatnia szybki dolot do gniazdka i jadę do sklepu a tam powiedziano mi że jestem już 4 osobą i oddadzą mi gotówke i takie tam i rabat na nowy bo ktoś coś tam w fabryce pokiełbasił.Kiedyś dostałem S5 i jak u ciebie sam się resetował i gubił zdjęcia oddałem i zły soft był czy jakoś tak nie znam sie.Także nowe nie znaczy dobre

Ja mam xiaomi redmi note 5 z casem specjalnym. I nie narzekam, telefon głośny,. Może trochę za duży ale osobiście mi to nie przeszkadza. Upadal wiele razy, działa, a wyświetlacz jak w każdym, trafisz odpowiednio to sam się pęknie

[Piotr mc 85]

Hehe, zabytek bo to dawno było. Maiłem kiedyś Samsung MONTE, wypadł na beton i przejechałem go 24- tonową ładowarką, hmmmm, trzeba było tylko folię na ekranie wymienić - nic poza tym !!!
Była też druga tak sytuacja, ale już w miękkim piasku, telefon się pofalował i było po nim.