Nowa koparka kołowa pod usługi.

[Kamal]

Nie wiem co mam Wam powiedzieć, robię tak żeby koparka nie dusiła się na robocie. Przy kopaniu fundamentów nie ma opcji żeby pykała, gaz prawie na fula. Wtedy spala 2.5 litra a nie 2.

To teraz weź mapę spalania tego silnika i pokaż palcem w którym to miejscu spala takie ilości paliwa.

No być nie może, moja kop/ład przy oszczędnej pracy tyłem spali przynajmniej ze 4L/h a przy oraniu przodem to i 10 wypije.
Na budowach gdzie się faktycznie pracuje idzie po 60l dziennie na 10h pracy. Z drugiej strony bywały takie roboty że maszyna na podpisanych 10h stała 8h to wtedy średnie spalanie mogło wyjść i 0,5L/h

Niepotrzebnie obrażacie kolegę.

Kup sobie liebherra 310b , spali Ci 1,5-2l więcej ale 2tony przewieziesz na zawiesiu.

Tak oszczędnych maszyn jak Twoj atlas już nie robią także zrób mu kapitalny remont.

Niepotrzebnie obrażacie kolegę.

Przeczytałem cały temat i nie zauważyłem by ktoś obrażał autora .

Tak oszczędnych maszyn jak Twoj atlas już nie robią także zrób mu kapitalny remont.

Kosiarka spalinowa do trawy potrafi spalić 2 litry w godzinę, więc ten ATLAS to 8 cud świata - trzeba o niego dbać a nie robić zakupy .

[dawidg2]

Atlas 1004 ma Deutza a jak wiemy to oszczędne silniki.

Atlas 1004 ma Deutza a jak wiemy to oszczędne silniki.

Oszczędny to jedno a niewiarygodnie oszczędny to drugie .
W całej opowieści ciekawostką jest karta spalania silnika o której ktoś tutaj wspominał .

Czy ktoś serio może być zdania iż współczesne maszyny są wyposażane w silniki ,które zużywają więcej paliwa skoro dwie i pół dekady temu były już jednostki napędowe chodzące ,,na powietrze " w dodatku napędzając znacznie mniej wydajne pompy hydrauliczne w maszynach nie posiadających takich bajerów jak odzysk energii opadającego ramienia ......
I jeszcze to wszystko przy gazie prawie na fula .

To jest wszystko pic. Co do spalania ON maszyn z silnikani deutz 912/913 i 1011 żadne nowe nie mają szans konkurować. Dla tych silników dodatkowo 20tyś godzin bez remontu to też był standard

Trzeba jednak zwrócić uwagę, że 25 lat temu maszyna klasy 10ton jak ww atlas miała motor o mocy circa 40kW natomiast nowe modele 80

Z gównopchajek Cata też najoszczędniejszy i najtwardszy był 428B

[dawidg2]

najoszczędniejszy i najtwardszy był 428B

C chyba też

Tak C jeszcze utrzymywał standard.

Teoria teorią ale realne spalanie maszyny typu w/w atlas z silnikiem jak mniemam bf4l1011 z efektywnym operatorem to standardowo 3-3,5l na godzine co z pauzami i różnym cyklu pracy na usługach może dawać subiektywne odczucie, że maszyna pali 20l na dzień. Także wszyscy mają rację z właścicielem włącznie.

[Kamal]

Co do spalania ON maszyn z silnikani deutz 912/913 i 1011 żadne nowe nie mają szans konkurować. Dla tych silników dodatkowo 20tyś godzin bez remontu to też był standard

Kolejny bajkopisarz. 1011 to tani i jednorazowy silnik z wartością remontową określoną na 6tyś h. I do tego pierwsze jego wersję rzadko dożywały tego czasu. A 912/913 to 10/13tys h. Więc żaden standart 20tyś. A co do spalania to spójrz na wykres charakterystyki zewnętrznej silnika. A jeszcze lepiej na mapy spalania.

2,5 litra/h prawie na full gazie to na jałowych to już jest odzysk i daje paliwo, trza banieczki podstawiać bo zbiornik rozsadzi a tak na serio pamiętam 1404 to chyba ok 3 litrów palił przy średniej robocie kanalizacja itp. Tak mi operator mówił i rzeczywiście chyba tak było, bo z bańki tankował ok 30 litrów i starczało na cały dzień ale wiadomo jak to robota na kanalizie.