Maszyna na dotacje co kupić ?

Witam jak w temacie, mam okazje uzyskania dotacji na zakup maszyny z wymogów jakie mam to fakt iż owa maszyna MUSI być fabrycznie nowa (ułatwi mi to przejście wniosku) z faktu ze zajmuje się głównie brukarstwem myślałem nad zakupem minikoparki gasienicowej budżet jakim oferuje to 250 tys złotych polskich brutto. Pojzdzielem trochę i zastanawiam się nad modelem CASE 26,37 bądź Yanmar VIO 26. Przyznam ze milem kiedyś koparke CASE i byłem z niej zadowolony z Yanmarem nie miałem nic wspólnego. Macie jakieś inne pomysły ? Waga nie większa niż 5 ton

To jest właśnie nieszczęście tych zakupów na dotację iż maszyny faktycznie komuś potrzebne są po za zasięgiem i tak na prawdę to rzeźbi się na siłę by jednak tych środków nie puścić bokiem .
Minikoparka przy brukarstwie to chyba średnio się przyda przecież to roboty dla koparko-ładowarki lub małej kołówki z lemieszem .
Owszem zrobi się robotę związaną z brukiem i małą gąseczką ( minikoparką ) ale nie jest to maszyna do takiej roboty najlepsza .
Sam nie raz miałem do dyspozycji minikoparkę przy robotach związanych z tworzeniem ciągów komunikacyjnych i parkingów i wiem że to była mekka a nie robota .
Mniemam, że skoro dotacja to firma jakoś się kręci i być może macie już na stanie koparko-ładowarkę wtedy ok mini ma sens bo będzie uzupełnieniem parku maszynowego ale by być jego pionem przy robotach brukarskich to ja tego nie widzę .

Tak kolego na stanie mam dwie koparko ładowarki i niedawno kupiłem mała ładowarkę pomyślałem ze jeśli ta kasa ma przepaść a nie mam teraz pieniędzy żeby dołożyć to dobra i minikopareczka zwłaszcza ze czasem muszę pożyczyć bo jest potrzebna.

Nie wiem jak teraz, ale starsze modele yanmara były bezawaryjne..

Byłem dziś jeszcze obejrzeć wackera neusona 3,6t fajne rozwiązanie z podnoszeniem kabiny żeby dostać się w łatwy sposób do węży oraz przechyłem kabiny żeby stać ,,prosto” na skarpie.

Poczytaj tematy ARCIO na ten temat tego przechyłu VDS ?? Chyba tak to się nazywa. W skrócie mówiąc, nie poleca tego rozwiązania.

Minikoparka przy brukarstwie to chyba średnio się przyda przecież to roboty dla koparko-ładowarki lub małej kołówki z lemieszem .

Jeszcze zależy o jakiej mini mówimy, kolega szuka czegoś do 5t, a to już powoli sektor midi i może się okazać że taka maszyna nie będzie ustępować wydajnością kop-ład, a w niektórych przypadkach ją pobije.

Minikoparka przy brukarstwie to chyba średnio się przyda przecież to roboty dla koparko-ładowarki lub małej kołówki z lemieszem .

Jeszcze zależy o jakiej mini mówimy, kolega szuka czegoś do 5t, a to już powoli sektor midi i może się okazać że taka maszyna nie będzie ustępować wydajnością kop-ład, a w niektórych przypadkach ją pobije.

Oj chyba 5 t to ciut za mało by się ścigać z koparko-ładowarką .
Moim zdaniem 8 t to już jak najbardziej - zwłaszcza gdy zechcemy coś podnieść lub podać .
Osobiście od dłuższego czasu zastanawiam się czy rzeczywiście mają sens koparki w przedziale 3 -7 ton - z wożeniem tego jest jednak kiepsko a ( nie poleci na przyczepce pod mini ) a z wydajnością dość nieciekawie .
Trzeba mieć chyba na prawdę dobry pomysł by gdzieś umieć wcisnąć taką maszynę do sensownej roboty .

[dawidg2]

Wygrywa tym że się kręci 360 stopni a kop-ład?

Praca tyłem kop-lad przegrywa diametralnie z MIDI koparką 5t . Kto robił obydwoma to wie o co chodzi.

Powiem wam ze gdy przyjedzie mi 5 aut z podbudowa pod kostkę to każda maszyna się przyda żeby rozgarnąć materiał pod late. Jutro jadę do tego Yanmara zapytać o wycenę vio 50-6

Minikoparka przy brukarstwie to chyba średnio się przyda przecież to roboty dla koparko-ładowarki lub małej kołówki z lemieszem .

Jeszcze zależy o jakiej mini mówimy, kolega szuka czegoś do 5t, a to już powoli sektor midi i może się okazać że taka maszyna nie będzie ustępować wydajnością kop-ład, a w niektórych przypadkach ją pobije.

Oj chyba 5 t to ciut za mało by się ścigać z koparko-ładowarką .
Moim zdaniem 8 t to już jak najbardziej - zwłaszcza gdy zechcemy coś podnieść lub podać .
Osobiście od dłuższego czasu zastanawiam się czy rzeczywiście mają sens koparki w przedziale 3 -7 ton - z wożeniem tego jest jednak kiepsko a ( nie poleci na przyczepce pod mini ) a z wydajnością dość nieciekawie .
Trzeba mieć chyba na prawdę dobry pomysł by gdzieś umieć wcisnąć taką maszynę do sensownej roboty .

A ja myślę że taka 5t wcale nie będzie mniej wydajna od kop-ład. Piszesz o koparkach 8t, a tyle +/- waży kop-ład która ma jeszcze przedni osprzęt, taka koparka po prostu musi być wydajniejsza.
Czy maszyny 3-7t są kłopotliwe w transporcie to też bym polemizował. Tak na dobrą sprawę na prawo jazdy B+E, legalnie jesteś w stanie przewozić maszynę poniżej 2t, jeśli potrzebujesz większej wydajności to musisz się liczyć z większymi kosztami transportu i albo wynajmujesz kogoś kto ją wozi, albo inwestujesz w wywrotkę i lawetę +/- 10t ładowności, która też jest przyszłościowa bo spokojnie przewieziesz nią kop-ład.
Moim zdaniem midi koparki mają odpowiednią wydajność do swoich gabarytów, zwróć uwagę ile tego pracuje za granicą. Tak na prawdę kop-ład są mało wydajne biorąc pod uwagę ile miejsca potrzebują i ile ważą, ich zaletą jest przede wszystkim mobilność i uniwersalność. Przy korytowaniu niewielkich podwórek itp. taka midi bije na głowę kop-ład, przy większych zleceniach raczej bierzesz kołówkę 12t+.

mam okazje uzyskania dotacji na zakup maszyny z wymogów jakie mam to fakt iż owa maszyna MUSI być fabrycznie nowa

Siema, możesz powiedzieć z jakiego programu te dotacje ?