Volvo BL71 czy CAT 428D ?

Witam

Od roku pracowałem na mojej pierwszej maszynie jaką była JCB 3CX z 1996 roku. Sprzedałem ją i niestety JCB są dużo droższe i ciężko jest kupić ładny egzemplarz. Natrafiłem dwie ładne maszyny mianowicie volvo BL71 z 2004 i CAT 428D z 2005 roku obie w podobnych pieniądzach. Co byście wybrali na moim miejscu ? Chodzi mi konkretnie o awaryjność dostępność części zamiennych oraz ich cena.

Z góry dzięki za wszystkie podpowiedzi.

Pozdrawiam

Każdy kto przeczytał trochę forum powie, że to porównanie wygra CAT.

Każdy kto trochę śledzi rynek kop-ład powie że 428D z 2005 i BL71 z 2004 w podobnych pieniądzach, to albo coś ten Cat dziwnie tani, albo Volvo drogie Pomijając już fakt że Volvo to większa i mocniejsza maszyna więc tak trochę słabo je porównywać.

Porównanie bez zdjęć czy ogłoszeń jest trudne. Co do tego co napisał autor czyli części i ich cena to jednak CAT. Awaryjność pewnie podobna, najczęściej to kwestia konkretnego egzemplarza.

Na moim kursie na kop-ład jeden z instruktorów wychwalał tylko Volvo BL 71.

Ilu operatorów tyle zdań na temat marki maszyny.. Jestem zdania że w przypadku maszyny używanej to i tak kwestia indywidualnego egzemplarza a nie marki czy modelu.

[dawidg2]

Tylko pamiętajcie że Volvo już nie produkuje BLek.

taksamo jak Terex TLB teraz to Mecalac menel

taksamo jak Terex TLB teraz to Mecalac menel

Z tą różnicą, że Mecalac przejął Terex'a i dalej produkowane są te same koparko-ładowarki (może po delikatnych modyfikacjach), a Volvo po prostu stwierdziło, że produkcja koparko-ładowarek jest nieopłacalna (w ich przypadku - niski popyt).

Ogólnie rzecz biorąc - BL'ka nie jest złą maszyną, jednak jeśli chodzi o dostępność części i ich ceny, to raczej wygrywa tu CAT. Jeśli chodzi o awaryjność - obydwie maszyny są dobre i nie są jakoś specjalnie awaryjne (jeśli są zadbane, bo zapuszczone i połatane drutem maszyny jakiej by marki nie były, będą po prostu skarbonką, dopóki nie zostaną doprowadzone do ładu).

Podobnie skończyła nasza HSW tez stwierdzili ze nie oplaca sie tego produkowac

Ilu operatorów tyle zdań na temat marki maszyny.. Jestem zdania że w przypadku maszyny używanej to i tak kwestia indywidualnego egzemplarza a nie marki czy modelu.

Zgadzam się z kolega z tym co napisał. Mi np podoba się HSW 9.50