Ładowarka do stajni

Miło mi się przywitać jako przyszłego użytkownika ładowarki.

Prowadzę przydomową stajnie na 18 koni i szukam maszyny która ułatwi mi codzienną robotę. Zaznaczam że nie ma tej pracy zbyt dużo dlatego szukam czegoś co spełniać poniższe wymogi i będzie stosunkowo tanie, adekwatnie do wykorzystania:
- wykorzystanie do transportu siana w belach więc udzwig do ok 500kg
- regularne wyrzucanie obornika, stąd istotne jest by lyzkq/krokodyl miał do ok 1,2m szerokości
- inne drobne prace wokół domu typu przewiezienie kupki piasku drewna itp
- sporadyczne podpiecie walca do równania placu do jazdy czy przyczepy z obornikiem
- wałek WOM byłby duza zaletą ale nie jest konieczny na 100%
- jazda głównie po ubitych lub brukowanych trasach, sporadycznie w trudniejszym terenie, ale dobrze żeby też dała radę
- wykorzystanie takiej ładowarki oceniam na ok 6-7 godzin tygodniowo, więc naprawdę niewie

Odpuszczam sobie raczej ciągnik, gdyż w budżecie rwącej ciężko znaleźć coś ciekawego a potrzebna jest też zwrotna maszyna do jazdy na małej przestrzeni.

Zainteresowałem się chińskimi ładowarkami która do niezbyt intensywnej pracy chyba dadzą radę np. taki hytec? https://www.olx.pl/oferta/ladowarka-hyt ... H8qiu.html

Proszę o wymianę opinii na temat zasadności takiego zakupu. Generalnie budżet który chciałem przeznaczyć to ok 20tys

Może coś w stylu Jcb 406? Ale to już raczej za duża a szukasz mało gabarytowych. Ogólnie nie pchałbym się na Twoim miejscu w coś do czego może być bardzo trudno o części. Chyba że jesteś zdolniocha I nie boisz się plazmy i spawarki to można coś próbować przerabiać.

Kramer produkował dużo różnych wersji.

[dawidg2]

małe ładowarki niestety trzymają cenę mówię o tych markowych.

Kramer ma małe ale w grupie której jest produkują ładowarki Weidemann one są bardziej dedykowane do rolnictwa. Jest też spora gama modelowa.

Dzięki za dotychczas udzielone rady. Też jestem pełen obaw do urządzeń od braci z dalekiego wschodu - zwłaszcza jak nie jest to zakup allegro za parę stówek.

Ta ładowarka z ogłoszenia akurat trochę części zamiennych posiada:
https://ap-parts.eu/pl/c/CZESCI-SILNIKI ... FOTON/1407
albo np kompletny silnik
https://www.olx.pl/rolnictwo/czesci-do- ... /q-silnik/

A resztę tak jak mówicie za pomocą młotka i planika , a poważnie to ściągać jakieś części z Chin to nie jest już taka niemożliwość choć wiadomo - czas. Zakładane wykorzystanie maszyny naprawdę będzie niewielkie dlatego nie chcę się pchać w jakieś profesjonalne rozwiązania i koszty (zwłaszcza że innych wydatków pod dostatkiem). Myślałem też o czymś np takim jak miniładowarka polskiej produkcji:

https://allegro.pl/ogloszenie/nowa-mini ... 7866224141

Tylko tutaj udźwig na górnej granicy wydajności maszyny, więc raczej odpada. Dużo większe maszyny też nie spełnią swojego zadania - chciałbym żeby chociaż łyżka wjechała przez drzwi do boksu o szerokości 1,30 m

Bardziej markowe rozwiązania +/- w budżecie są w takim wieku, że to też proszenie się o problemy :
https://www.olx.pl/oferta/miniladowarka ... 3;promoted

[dawidg2]

Wiec albo trzeba odpuścić zakup albo zwiększyć budżet.

Tak części z chin mozna zamówić jeśli będzie skąd.

W tych pieniądzach to kupisz zabawkową ładowarkę. Wymagania masz dla maszyny a w tej kwocie żaden nowy sprzęt tych wymagań nie spełni

Wymagania dla maszyny, a nie jakiejś kompaktowej ładowarki? 6 godzin tygodniowo mało obciążającej pracy to jest dużo? Te chińskie wynalazki z tego co widzę bardzo często jeżdżą na składach węgla, a więc pracują zapewne non stop pod dużym obciążeniem, zabawka chyba by nie podołała a zepsuła się po tygodniu? Przy braku dostępności części nie wróżyłbym im w ogóle powodzenia, a jednak są i jeżdżą. Podobnie z tym polskim mini-turem, który dodatkowo praktycznie w budżecie ma gwarancję producencką

Ja rozumiem, że jesteśmy na specjalistycznym forum i najchętniej polecilibyście mi wydanie 200k (zwłaszcza, że nie własnych pieniedzy) na nowe, renomowane maszyny, ale nie popadajmy w przesadę, jakby sprzęt miał obsługiwać wielohektarowe gospodarstwo lub jeździł usługowo.

Za 20 tys znajdzie się też już pełno ciągników z turem typu c330, które na pewno dobrze posłużą, choć o jakimś dużym komforcie nie można mówić, tylko przemęczeniu się te kilka godzin tygodniowo

[dawidg2]

małe ładowarki nie kosztują 200k, chyba że dobierzesz pełno osprzętu.

Kto mówi o wydatku 200 tysięcy.. Kupisz chińskie zabawki to potem będziesz szukać czesci. Kupisz używaną to na pewno żeby nie była kompletnym złomem to 20 tysięcy to jest mało bo to albo zdezelowany szrot do remontu kapitalnego albo zwyczajnie ktoś próbuje sprzedać mine. Ja chciałbym żebyś kupił sprzęt na który nie wydasz więcej niż musisz, z którego byś był zadowolony z jego zakupu. Ale przecież jeśli uważasz że ktoś Ci źle doradza mając dobre intencje, to może faktycznie nie potrzebnie wgl pytałeś o radę w tej kwestii tylko kup chinola za 10 tysięcy i się ciesz nim. A skoro pytasz o mini ładowarki tj czemu nagle wyjeżdżasz z ciągnikiem z turem. Ciągnik to nie mini.. Pozdrawiam.

Budżet zawsze może ulec zwiększeniu w rozsądnych granicach, niemniej muszę widzieć że warto, czyli taki sprzęt, który spełni te w sumie niewygórowane wymogi (umiarkowany udźwig, kompaktowe wymiary, wygoda użytkowa wyższa niż ciągnika).

Ciągnik wbrew pozorom jest bardziej trafiony niż np JCB 406 czy ładowarki producentów które wskazywaliście - łyżka tura ma równe 120cm szerokości, a więc wjadę bez kłopotu do boksu na wprost i wówczas ręcznie załaduję łyżkę urobkiem , jakieś rozwiązanie jest. Choć dalej coś mini byłoby po prostu poręczniejsze

[dawidg2]

Tylko ciagnik jest mniej zwrotny niż krótka ładowarka typu weidemann czy avant.

Jak ręcznie wyrzucasz z boksu to i możesz w taczke z napędem zainwestować.

Wejdz sobie na ogłoszenia i wybierz przedział np 20-40tys i zobacz co by Ci przypasilo.

mialem $tyczno$ć z chinczykiem za p$ie pieniądze na napedzie mechanicznym i powiem Ci jedno -$zkoda ka$y i nerwów.Kolega kupił -odradzałem-$przęt (hercule$)przy każdym wjeżdzie w urobek ga$l!podejrzewam że brak do$wiadczenie u operatora też zrobił $woje ..Ale jako do$wiadczony operator Nie Polecam;)Chyba że chce$z 3 razy do roku mieniać $przęgło