Cat 428C czy 432D

Witam

Mam dylemat i zastanawiam się,którą koparko-ładowarkę kupić: 428C z 2001roku czy 432D z 2004 roku.
428C kosztuje niecałe 100tys. ale ma przebieg ponad 10tys.mth, wersja z automatyczną skrzynią, teleskopem, bez szybkozłącza tylnej łyżki. Stan techniczny oceniam na dobry. Popsute są siłowniki od tylnej szyby i zamykania drzwi. Po otwarciu tylnej łyżki, siłownik sam się powoli wysuwa i zamyka łyżkę. Luzy na siłownikach obrotu i na sworzniach (ale da się jeszcze popracować).
432D z 2004 roku jest z pewnego żródła, ma niecałe 4 000mth. Posiada manualną skrzynię biegów, teleskop, szybkozłacze. Zacina się momentami obrotomierz, drzwi ciężko się zamykają (troche skrzywione ale da się bez problemu poprawić). Skasowane luzy na koniku, tylko jest droższa o ponad 40tys.zł.
Zastanawiam się, którą wybrać. Poprawki 428C będą na pewno mniej kosztować niż wynosi różnica w cenie zakupu. Proszę o pomo w wyborze.

Pozdrawiam

Ja bym stawiał na 432D masz większy komfort bo są joysticki. Wiesz, żeby się nie okazało, że ten C ma ponad 15 tyś mtg i dużo rzeczy do remontu, trafi Ci hydraulika i silnik do remontu i no luzy, dasz prawie tyle co za tego D A to D nie będzie.
Czasem dasz trochę więcej, ale zaoszczędzisz później. Wszystko zależy na co trafisz, nigdy nie kupisz najlepiej. Chodź różnica wieku miedzy tymi maszynami nie za duża, a w cenie jest dosyć różnica.

[Marcindrze]

Witam

Mam dylemat i zastanawiam się,którą koparko-ładowarkę kupić: 428C z 2001roku czy 432D z 2004 roku.
428C kosztuje niecałe 100tys. ale ma przebieg ponad 10tys.mth, wersja z automatyczną skrzynią, teleskopem, bez szybkozłącza tylnej łyżki. Stan techniczny oceniam na dobry. Popsute są siłowniki od tylnej szyby i zamykania drzwi. Po otwarciu tylnej łyżki, siłownik sam się powoli wysuwa i zamyka łyżkę. Luzy na siłownikach obrotu i na sworzniach (ale da się jeszcze popracować).
432D z 2004 roku jest z pewnego żródła, ma niecałe 4 000mth. Posiada manualną skrzynię biegów, teleskop, szybkozłacze. Zacina się momentami obrotomierz, drzwi ciężko się zamykają (troche skrzywione ale da się bez problemu poprawić). Skasowane luzy na koniku, tylko jest droższa o ponad 40tys.zł.
Zastanawiam się, którą wybrać. Poprawki 428C będą na pewno mniej kosztować niż wynosi różnica w cenie zakupu. Proszę o pomo w wyborze.

Pozdrawiam

Witam

Kolego cat seri C to bardz dobra maszyna no ale rocznik kusi 432d 2004 to udane modele na yoiach. Musisz wiedzie tylko jedną rzecz CAT 432D 2004/2005 początek 2006 miały jedna wadę pekające tylne oski w tylnim moście. Jeśli maszyna była serwisowana to serwis CATA robił modyfikacje a jesli tak to powinny być czarne oski na tylnym moscie no chyba że ktoś pomalował. W cat 432E 2004 jest już konik z wymiennymi tulejkami ale konikiem bym się nie przejmował bo to widac co z nim jest.Pozatym maszyny cata ok do serii E. Odnosnie zacinajacego sie obrotomierza to siada regulator napiecia w alternatorze bo z niego sa brane obroty na licznik koszt w serwisie ok 1000zł

428C silnik ma OK, a hydraulika też wygląda na dobrą. Maszyna jest zadbana i widać że sprzedawca nic nie picował, tylko zostawił tak jak jest żeby samemu wszystko można było zobaczyć. W serwisie była ostatni raz w 2003 i miała wtedy 2600mth.
432 była serwisowana, więc pewnie wymienione miała półosie. Stan licznika potwierdza tutaj BM, bo serwisowana była do końca.
Zastanawiam się tylko, czy jeśli ewentualnie dołożyłbym te ponad 40tys. do 428, to z czym byłby gorszy od 432.

nie zastanawialbym sie bralbym 432d, mlodsza, mniej godzin nabite, joye, serwisowana, brak luzow


w robocie mamy 2 maszyny 15tys mth - luzy jak cholera, co chwile cos do spawania i to powazne rzeczy. tu wyciek z przedniej piasty, tu galka do wymiany tam hamulce szlag trafil, silownik puscil uszczelnienie itd...... o wezach ktore ze starosci trzeba wymieniac to nie wspominam. usterki we wszystkich maszynach sa podobne.

te starszy model ma okolo 800 szycht wiecej nalatane jezeli wierzyc przebiegowi


co nowsze to nowsze takie jest moje zdanie

Trudny wybór. Serce rwie się do młodej, natomiast rozum podpowiada, że starsza będzie wierniejsza . Argumenty kolegów przemawiają za młodszą, lecz czy za trzy lata młodszy sprzęt warto dać półtora raza więcej? Teoretycznie młodsza powinna rzadziej się psuć, lecz nigdy nie ma takiej pewności.
Znajomi przekonują mnie, żebym wziął starszą, tłumacząć to tym, iż nigdy nie ma pewności ile będzie zleceń, a raty trzeba płacić. Aby teoretycznie obniżyć koszt zakupu droższej skalkulowałem to tak: pierwsze wpłaty będą zbliżone, gdyż do 428 muszę na początku dołożyć koszt kasowania luzów i wymianę płynów, a w 432 mogę jeszcze poczekać z 500mth. Raty będą droższe w 432 o 25% i wyższy koszt wykupu.
Proszę jeszcze o jakieś sugestie.

[Marcindrze]

Trudny wybór. Serce rwie się do młodej, natomiast rozum podpowiada, że starsza będzie wierniejsza . Argumenty kolegów przemawiają za młodszą, lecz czy za trzy lata młodszy sprzęt warto dać półtora raza więcej? Teoretycznie młodsza powinna rzadziej się psuć, lecz nigdy nie ma takiej pewności.
Znajomi przekonują mnie, żebym wziął starszą, tłumacząć to tym, iż nigdy nie ma pewności ile będzie zleceń, a raty trzeba płacić. Aby teoretycznie obniżyć koszt zakupu droższej skalkulowałem to tak: pierwsze wpłaty będą zbliżone, gdyż do 428 muszę na początku dołożyć koszt kasowania luzów i wymianę płynów, a w 432 mogę jeszcze poczekać z 500mth. Raty będą droższe w 432 o 25% i wyższy koszt wykupu.
Proszę jeszcze o jakieś sugestie.

witam

Bierz tego 432 D maszyna serwisowana po sprawdzeniu to ok polatasz nim. Kolego ja kupiłem nuwencje CAT 428 E 2010 i też ma awarie na gwarancji

Po ciężkim namyśle i kalkukalacji, wezmę jednak tą starszą. Mam nadzieję, że nie okaże się padliną (przynajmniej na taką nie wygląda). Ta rożnica w wartości 1,5 do 1 robi jednak wielką różnicę. Niektórzy piszą, że użytkują jeszcze B i są zadowoleni, więc chyba i ja nie powinienem narzekać. Jak będzie dużo pracy, to zawsze można zmienić na nowszą lub dokupić następną.
Pozdrawiam

no to powodzenia a ten 428c to moze wersja premier?

Tak, to wersja Premier. Dzisiaj albo jutro jadę go odebrać.