Strona 1 z 1

OLEJ do kreta

PostWysłany: 30 Paź 2011 21:26
przez synio77
Wiatm, koledzy jakiego oleju użuwacie do smarowania kreta podczas pracy, czy zawsze taki jaki nakazuje producent ?

OLEJ do kreta

PostWysłany: 30 Paź 2011 23:30
przez lukaszzbro
Chyba nie ma oleju który zastąpiłby oryginalny. Olej ma smarować, i mieszać się z wodą żeby zmniejszyć ryzyko zamarznięcia. Kiedyś nie mając oleju oryginalnego mieszałem olej silnikowy z płynem chłodniczym(nie bardzo się to miesza). Płyn chłodniczy mieszą się z wodą i zmniejsza ryzyko zamarznięcia. Olej oryginalny jest najlepszym rozwiązaniem bo zwykły może niszczyć gumy. Oleju tego do przecisków nie idzie dużo, więc to nie są ogromne koszty. Na zimę nie należy konserwować kreta olejem oryginalnym bo nie wypiera wody tylko miesza się z nią.

Re: OLEJ do kreta

PostWysłany: 31 Paź 2011 10:13
przez synio77
A ile czasu taki olej może stać nieużywany? mam jeszcze dwie bańki z Hercu Pneumatic po 20l ale stają u mnie już ze trzy lata i nie wiem czy się nie przeterminowały bo żadnej daty na nich niema.

OLEJ do kreta

PostWysłany: 31 Paź 2011 11:00
przez lukaszzbro
Myślę, że temu olejowi nic się stało, też mam długo taki olej. W sumie kret to nie silnik, że olej musi być świeży. Ważne żeby coś było do smarowania i tak go kret wypluje.

Re: OLEJ do kreta

PostWysłany: 01 Lut 2012 16:02
przez Maszyny24.com
Najlepszy jest Grundo olej firmy Tracto-Technik. Jeśli chodzi o krety Hercu Pneumatic nie mają one uszczelnień teflonowych więc można tam wszystko lać co smaruje. Z czasem zużycie przez tarcie metal o metal jest tak duże że smarowanie już nie ma sensu.

OLEJ do kreta

PostWysłany: 12 Lut 2012 16:18
przez CASEWIESIEK
Pozwolę nie zgodzić się z przedmówcą. Mam krety od ok 20 lat, różne i miałem jej w różnych stanach technicznych, nowe, używane. Stwierdzam, że smarowanie zawsze miało znaczenie nawet w bardzo zużytej maszynie, powiem więcej. W starej efekt był nawet bardziej widoczny. W starych ukraińskich im bardziej zużyty tym dawaliśmy gęstszy olej. Uszczelniało go wtedy i siła była większa, co czynił go skuteczniejszym. Bywało tak, że wbił kilka metrów rury i brakowało mu siły, wtedy laliśmy olej do węża i dostawał mocy. Reasumując smarowanie ma znaczenie zawsze nie słuchajcie nikogo kto mówi inaczej.
Jednocześnie wyrażam żal że kolega piszący post wyżej jak sam cytuje, "na technologiach bezwykopowych zna się najlepiej" pisze takie bzdury.

OLEJ do kreta

PostWysłany: 04 Mar 2014 21:24
przez MaxTczew
Mówiąc krótko kto smaruje ten jezdzi :twisted: