Witam.
Ja wlasnie zaczalem prace na Case 580 nowym. Wiem jak wazne jest smarowanie punktow i dlatego pilnuje tego. Ale zajmuje mi to sporo czasu i nieraz musze prosic o pomoc. Mam smarownice/towotnice Pressol jaka dali do tej maszyny. Ale jak nakladam koncowke na kalamidke to trzyma sie ona tak dosyc luzno i rusza na boki jak rusze przewodem niechcacy. Wystarczy, ze koncowka jest choc troche krzywo na kalamidce i juz smar wylatuje mi z boku koncowki a nie pompuje sie np. do sworznia. Jesli chodzi o punkty ktore mam na wprost jak stoje to jeszcze ok, moge sobie wyregulowac ten przewod ale takie co sa od spodu (przy kolach) albo na gorze to juz bardzo ciezko mi pompowac. Musze jedna reka dociskac koncowke smarownicy do tej kalamidki.
Czy Wy tez macie takie problemy? Moze sa jakies inne koncowki do smarownic albo inne kalamidki zeby to sie dobrze trzymalo razem?
Niby taki prosty temat ale nie moge z tym poradzic. Prosze o jakies rady.
Pozdrawiam