580 sle jak ciągnąć drzewa

Marka i model maszyny: case 580 sle
Rok produkcji: 1998

witam kolegów. Mam do ścięcia kilka drzew i chciałem je pociągnąć koparką aby poleciały w odpowiednią stronę. Oprócz uchwytów do podnoszenia maszyny, haka na ramieniu tylnej łyżki i oczka na przedniej nie mogę znaleźć zaczepu do ciągnięcia. Czy ktoś orientuje się jak można coś ciągnąć? Takie haki powinny przecież być aby wyciągnąć maszynę jakby się zakopała. Pozdrawiam

Bez obrazy kolego ale jeśli nie potrafisz podciac drzewa by poleciało w odpowiednią stronę to lepiej zostaw to specjalistom. Bo jeszcze wyrzadzisz krzywdę sobie lub innym. Do obalenia drzewa w odpowiednim kierunku wykonuje się rzaz podcinajacy, gdy jest odpowiednio wykonany drzewo ląduje tam gdzie chcesz.

[dawidg2]

saklawi, nie zawsze, drzewa z gałęziami po jednej stronie ciężko przewrócić w przeciwną.

By bezpiecznie ciągnąć drzewo to trzeba ją zapiąć najlepiej w połowie wysokości drzewa, do tego nie wystarczy kilku metrowa lina tylko trzeba mieć ich kilkanaście pewnie z 50m.

Chyba że to 5m drzewa to możesz je popchnąć łyżką.

Dobry fachman se poradzi. Ja podglądałem jak gościu wywala 30m topole nachyloną na dom sąsiada bez klinów póżniej sam to robiłem 20m brzoza nachylona na przewody NN. Jeżeli można pchać to nie potrzeba liny tylko opuszczać ramiona żeby drzewo nie odbiło dołem. Takich haków nie ma bo i koparko ładowarką według mnie nie można się zakopać chyba że wjedziesz w bagno po szyję. możesz zaczepić o ramę ale nie polecam grubych lin, do kierunkowego kładzenia drzew wystarczy cienka lina chyba że warunki pogodowe i terenowe oraz wielkość drzew tego wymagają. U mnie chłopaki cieli dwie brzozy między budynkami i też trafili tak jak chcieli, także lepiej postawić na fachowca.