Przybywa oleju w silniku

Podpowiedzcie co zrobić, przybywa mi pomału oleju w silniku i czasami się zapowietrza. w maszynie case 580sk.

Olej się nie mnoży, chyba ze idzie w niego paliwo,zjedzone pierścieni+lejace wtryski i bedzie przybywalo. Kopci?

9 na 10 przypadków to lejąca świeca płomieniowa.Jeśli jest mokra to jest do wyrzucenia lub jest cały czas załączona.

Kolego jeżeli masz oddzielną pompkę paliwa (membranową) przy silniku to moim zdaniem powinieneś zacząć od tego . Ja miałem podobny przypadek i okazało się że membranka w pompce jest po prostu dziurawa i w czasie pracy jak ona pompuje to część paliwka trafia do oleju przez maleńką dziurkę którą trudno zlokalizować. Niewiem jak u ciebie ale u mnie tak było. Wymieniłem pompkę i skończyły się problemy z olejem i zapowietrzaniem.

[ Dodano: Czw Lut 05, 2009 7:25 pm ]
A na temat świecy to mogę powiedzieć tyle że jakby była nieszczelna to silnik by kopcił bo trafia do niego paliwo nierozpylone i kopci ( dymi)

jest właśnie pompka mębranowa, zapala dobrze,na zimnym silniku i wolnych obrotach widać troche niebieskiego dymku , a jak sie rozgrzeje silnik zero dymu

Dlatego ja bym zaczął od pompki . Nie jestem jakimś super mechanikiem ale nie wierzę w te cuda że paliwo do oleju dostaje się przez pierścienie, to są jakieś jaja. Możliwe to by było wtedy gdyby wcale nie było ale bez ciśnienia nikt by nie uruchomił silnika . Nie nie to jest śmieszne i nie biorę tego pod uwagę. Mogę się mylić ale najczęstszą przyczyną takich objawów jest walnięta pompka paliwa. Miałem już kilka takich przypadków w case, bobcat i innych i zawsze przyczyną była pompka.

prawda . dka mnie na 99% to pompka

Witam. wymień świece płomieniową i będzie ok.

Ludzie co wy z tą świecą, przecież jak silnik jest w miarę sprawny , jeżdżi , kopie , ZAPALA!!!!!! to nie ma możliwości żeby przez pierścienie dostało się paliwo do oleju. Świeca niema innej możliwości jak wlać paliwo do cylindra gdzie ono zostanie SPALONE w czasie pracy. Proponuję nie pisać takich głupot . Myślę że każdy sęsownie myślący i znający się (chociaż trochę) przyzna mi rację . WYSTARCZY TROCHĘ POMYŚLEĆ . Pozdrawiam wszystkich myślących.........................

[jacek j]

Kolego Ir-Kop niewiele wiesz na temat silników więc nie oczerniaj innych, bo jak to piszesz każdy myślący..... wie że spala się paliwo wtryśnięte a nie wlane do cylindra.Nawet dobrze lejące wtryski spowodują przybywanie ropy w oleju, miałem jeden taki przypadek,świec wymieniłem kilkadziesiąt lejących.A co do pompki masz racje ale nie upieraj się tak bo bez urazy ale tak pisząc pokazujesz że cienki jesteś.

Kolego jacek j myślę że nie powinieneś oceniać ludzi których nie znasz , bo możesz się mylić . Ukończyłem szkołę mechaniczną z wyróżnieniem a chodziłem do niej z zamiłowania a nie dlatego że tata kazali ,i to raczej ty jesteś cienki dlatego że wlanie paliwa nierozpylonego powoduje dymienie silnika a w tym przypadku tak nie jest (z tego co pisał kolega TREBORR) pozatym od lejącej świecy silnik się nie zapowietrza. Dlatego ja jestem przekonany że to jest wina pompki ,objawy na to wskazują.Pozdrawiam Cię i proszę o delikatniejsze dobieranie słów pisanych do ludzi których nie znasz.

[jacek j]

Widzę że jest tu wielu'' expertów ''ukrywających się pod pojęciem gość i nie wydaje mi się żeby było to z pożytkiem dla użytkowników tego forum.Pozdrawiam wszystkich expertów teoretyków.Nic dobrego z takich dyskusjii nie wypłynie.

To nie był gość tylko ir-kop. Niewiem dlaczego wyskoczyło GOŚĆ przecież byłem zalogowany.

Kolego ir-kop , nie pouczaj mechaników ,bo i tak nie masz racji!!!!!!!!!!!

A jak nie pompka podająca to jeszcze jest pompa wtryskowa, "mój" egzemplarz tak miał (pompa rotacyjna)

koledzy kazda podana przez was przyczna może być powodem tej usterki nie ma o co sie kućić ciesze sie ze są chetni zeby pomagać pozdrawiam

kolega ir-kop. diesel "wlewajacy" sie do sprawnego silnika (cylindra) czesciowo znajdzie sie w oleju. a ja pracuje z inzynierami nie majacymi doswiadczenia. wyksztalcenia i wyroznienia nie naprawia koledze maszynki.

[mechanior]

Kolego jacek j myślę że nie powinieneś oceniać ludzi których nie znasz , bo możesz się mylić . Ukończyłem szkołę mechaniczną z wyróżnieniem a chodziłem do niej z zamiłowania a nie dlatego że tata kazali ,i to raczej ty jesteś cienki dlatego że wlanie paliwa nierozpylonego powoduje dymienie silnika a w tym przypadku tak nie jest (z tego co pisał kolega TREBORR) pozatym od lejącej świecy silnik się nie zapowietrza. Dlatego ja jestem przekonany że to jest wina pompki ,objawy na to wskazują.Pozdrawiam Cię i proszę o delikatniejsze dobieranie słów pisanych do ludzi których nie znasz.

no i stary dałeś ciała na całego
po pierwsze nie miałeś nawet odwagi napisać postu podpisując się pod nim byle jakim nickiem a potem ściemniasz że niby przypadkiem
po drugie szkołę pewnie skończyłeś i pewnie tak jak ja mechaniczną i z zamiłowaniem (mam nawet dyplom ) ale przypomnij sobie że podręczniki pisali absolwenci sanacyjnych uczelni i w 1965 roku to one były już 3 raz przedrukowane (nowszych w latach 90` nie było!!) i powiem szczerze GÓWNO sie z nich nauczyłem, a moja wiedza pochodzi z tysięcy przepracowanych godzin i zdrowego rozsądku oraz odrobiny chęci do ciągłej nauki w tym od mądrzejszych
po trzecie więc nie teoretyzuj tylko zastanów się chwilę:
GDZIE WKRĘCONA JEST ŚWIECA ŻAROWA I JAKIE TAM PANUJE CIŚNIENIE PO DODANIU GAZU ?? zakładamy że silnik ma turbinę, hehehehehe.... czy już wiesz jak sie zapowietrza czy mam dalej tłumaczyć ? (to nie teoria - to życie, miałem taki przypadek!)
zastanów się nad tym i nad swoimi tekstami typu "tata kazali" jak już odpalicie "z zamiłowaniem i z wyróżnieniem" tego starego malucha z kolegami z podwórka

kilkadziesiąt szajsowatych świec już tak wymieniłem, teraz kupuje tylko Perkinsa

słowem POPIERAM JACKA J i innych z podobnym podejściem do tematu

zacząłbym jednak od pompki membranowej potem świeca żarowa, na końcu pompa wtryskowa (ale pod względem przecieku bezpośrednio do rozrządu) i ostatecznie lejące wtryski (dają jednak inne objawy w tym trudny rozruch i dymienie)
jeszcze jedno: pompka membranowa powinna mieć otworek w podstawie którym ma się wydostawać paliwo z przerwanej membrany, warto to sprawdzić
a przewód od świecy odkręcić przy filtrze (przelewie) i sprawdzić czy bez prądu przepuszcza powietrze w jedną czy w drugą stronę...

pozdrawiam

p.s. parówkowym skrytożercom stanowcze NIE!

Panowie, mechanicy , myślę a nawet jestem przekonany że to forum jest od tego żeby sobie pomagać ,wymieniać poglądy,rozmawiać na tematy bolączek naszych maszyn więc chyba każdy ma prawo się wypowiedzieć.Jednak zauważyłem że są tutaj eksperci któży czują się jakby zagrożeni kiedy ktoś się wypowiada i ztych wypowiedzi wynika że jednak coś czai.Nie rozumiem tylko tego dlaczego zgodnie wdeptujecie takiego człowieka w błoto. Myślę że jeżeli zajmujecie się mechaniką na codzień to macie sporo do powiedzenia ale jak czytam wyżej "człowiek uczy się przez całe życie" więc napewno są takie przypadki o których nie macie pojęcia(bez obrazy).Pozatym jak dobrze widzę to dopiero dziesiąta odpowiedż jest od 'eksperta', troszkę póżno ale zawsze. Wskakujecie ,krytykujecie,żeby na koniec i tak się zgodzić cyt. "zacząłbym jednak od pompki membranowej ". Trzeba było od samego początku postarać się pomóc koledze a nie po kilku dniach krytykując po drodze innych,bez urazy panowie ale .................................... . POZDRAWIAM mechaniora i jacka j , najlepszych ekpertów od mechaniki na tym forym

[mechanior]

bo na tym polega właśnie odwaga aby powiedzieć to co sie myśli i na tematy techniczne i na tematy związane z poszanowaniem czyjegoś zdania i wiedzy, a ty kolego widocznie nie masz nic więcej do roboty niż "ekspertowanie" na forum dlatego jesteś w ścisłej czołówce jeśli chodzi o czas reakcji na problemy tutaj się pojawiające, nie powiem - pochwalam jak najbardziej... ja zaglądam tutaj jak mi czas pozwala i pomagam jak umiem , bo oprócz wirtualnych zagadek 10 godzin na dobę rozwiązuję je w "realu"...
sam zacząłeś głupią dyskusję zarzucając niefachowość innym a kiedy okazało się że większość nie podziela TWOJEGO zdania zgrywasz ofiarę "wdeptywania w błoto" itp
a propos mojego podpisu: jak zauważyłeś kiedyś się już nauczyłem że powodem przybywania oleju mogą być różne wymienione przez kolegów i mnie samego przyczyny które określiłeś jako bzdury i niedorzeczności:

Proponuję nie pisać takich głupot . Myślę że każdy sęsownie myślący i znający się (chociaż trochę) przyzna mi rację . WYSTARCZY TROCHĘ POMYŚLEĆ . Pozdrawiam wszystkich myślących.........................

to teraz ja cię pozdrawiam, i zapraszam do dalszej dyskusji na temat świecy żarowej i jej awarii, bo widzę że nie podjąłeś tematu (pytałem o ciśnienie w kolektorze ssącym silnika z doładowaniem i jego wpływie na ewentualne zapowietrzanie układu)

nasze wypowiedzi czasami opisują po kilkanaście różnych możliwych awarii, to że je wymieniamy świadczy, że chcemy pomóc a TWOJA wypowiedź nie musi być tą jedyną właściwą, oprócz TWOJEGO zdania każdy z nas ma prawo do swojego, być może słuszniejszego niż TWOJE, to TY pierwszy zacząłeś ubliżać interlokutorom sugerując że nie myślą i piszą głupoty (patrz na SWOJE posty)...

nie próbuję cię niszczyć bo masz inne zdanie niż moje, piszę to, bo mądralo ODMAWIASZ innym możliwości swobodnej wypowiedzi sugerując braki w wykształceniu i ogólną niewiedzę...

no to skończyłem... i generalnie przepraszam za OFFTOPA

[ Dodano: Czw Lut 19, 2009 7:44 pm ]
btw: pominąłeś w pozdrowieniach jeszcze dwu, jak nazwałeś: "ekspertów", którzy mieli inne zdanie niż TY:
kolegę solution oraz pawel15...
nie wydaje ci się, że właśnie zawiązał się spisek

[scroll] [/scroll]

a może to wszystko moje konta na tym forum...