Strona 1 z 1

problem z case 580g

PostWysłany: 15 Lut 2009 13:57
przez radek_83
mam problem z case bo nie jezdzi on do przodu;/ ale do tylu jezdzi dobrze..i nie wiem jaka moze byc tego przyczyna...bardzo prosze o pomoc:)

PostWysłany: 15 Lut 2009 14:40
przez pawel15
Kolego pewnie masz coś z cewkami albo elektrozaworami.Może to być również przełącznik kierunku jazdy :idea:

PostWysłany: 15 Lut 2009 17:18
przez andrzejz
Panie pawel15 w case 580 g nie ma żadnych elektrozaworów.
O braku jazdy do przodu sporo już pisano, moim zdaniem winowajcą może być jeszcze mały zaworek (sprężynka i śrucik) regulujący ciśnienie w układzie jazdy.

PostWysłany: 18 Lut 2009 00:58
przez solution
Ja zawsze zaczynam o sprawdzenia elektryki. czyli dzwignia i cewki.jesli nie to szukam dalej.

PostWysłany: 18 Lut 2009 01:53
przez mechanior
no to w końcu są te elektrozawory w 580G czy nie ma ??

PostWysłany: 18 Lut 2009 21:59
przez łukasz12
witam ja mam taki sam problem jak u ciebie dowiedzialem sie ze to przez tarczki 'wymienilem tarczki , uszczelnienia,póżniejpompe jazdyi sprzeglo HK i jak nie jezdzil to nie jezdzi :D ale jest tak jak jest zimny olej to jest super troche jazdy olej sie nagrzeje i koniec olej jest brudny i przepalony chociaż wymienialem go ze 3 razy mam zamiar wyslac rewers do naprawy moze ktos poleci mi jakas firme co sie tym zajmuje. dzieki z góry.

PostWysłany: 18 Lut 2009 23:07
przez mechanior
wymieniałeś uszczelnienia na tłokach sprzęgieł ? bo czarny i przepalony olej świadczy o ślizgających się sprzęgłach, co świadczy zbyt niskim ciśnieniu włączania, co świadczy o przeciekach w układzie, co świadczy o zużytych uszczelnieniach, co potwierdza że problem istnieje tylko w jeździe w jedną stronę i że przy zimnym oleju jest w miarę OK, a może wyciek zaistniał na wałku (są tam takie uszczelnienia - pierścionki na linii zasilającej sprzęgłą) ??
a mierzył ktoś w ogóle ciśnienie na sprzęgłach jazdy ??

PostWysłany: 18 Lut 2009 23:29
przez łukasz12
mechanior napisał(a):wymieniałeś uszczelnienia na tłokach sprzęgieł ? bo czarny i przepalony olej świadczy o ślizgających się sprzęgłach, co świadczy zbyt niskim ciśnieniu włączania, co świadczy o przeciekach w układzie, co świadczy o zużytych uszczelnieniach, co potwierdza że problem istnieje tylko w jeździe w jedną stronę i że przy zimnym oleju jest w miarę OK, a może wyciek zaistniał na wałku (są tam takie uszczelnienia - pierścionki na linii zasilającej sprzęgłą) ??
a mierzył ktoś w ogóle ciśnienie na sprzęgłach jazdy ??



Nie mierzyłem cisnienia, ponieważ nie mam czym, próbowałem ja naprawic w miarę domowych mozliwości ale nic to nie dało...a czy te pierścionki na lini zasilajacej to chodzi Ci o takie metalowe? Jeśli tak to je wymieniałem...

PostWysłany: 18 Lut 2009 23:42
przez mechanior
na wałku na którym są sprzęgła na jednym z końców lub na obu powinny być wyfrezowane rowki a w nich pierścienie uszczelniające między nimi są wywiercone otwory prowadzące olej do sprzęgieł i smarowania, na tłokach naciskających sprzęgła (pod tarczkami) są również uszczelnienia: na zewnątrz i wewnątrz a w tłoku powinny być malutkie otworki (0,5 mm albo mniej) obniżające ciśnienie po wyłączeniu jazdy, wnętrze obudowy sprzęgła jest nafrezowane w wieloklin, należy sprawdzić czy tarczki sprzęgieł nie zacinają się gdzieś na uszkodzonej powierzchni wieloklinu, jeśli tak wyrównać pilnikiem (najlepiej diamentowym lub korundowym) lub delikatnie dremelem, analogicznie sprawdzić wieloklin koła zdawczego (wchodzący do środka sprzęgieł)

daj znać...

PostWysłany: 24 Lut 2009 23:04
przez jacek j
Ciekaw jestem czy aby wszystkie te pierścionki wymienione bo są 4 szt stalowe z zamkami i 2 szt z tworzywa na cienkim wałku.Jeśli do tego wymieniłeś pompę i uszczelnienia na tłokach sprzęgieł to zostaje jedynie rozklekotany rozdzielacz ten obracający się w korpusie z dokręconą cewką sprzęgła.

PostWysłany: 26 Lut 2009 21:06
przez łukasz12
wymieniłem te pierscionki wszystkie ,ale podejrzewam ze mugł przy wsadzaniu pierscionka tego z tworzywa sztucznego uległ zniszczeniu a wiec sam zrezygnowalem z napraw i oddalem go do naprawy a oni powiedzieli ze trzeba wymienic obudowe bo jest niby peknieta , wymienili uszczelniacze i skasowali mnie 6 tys i nic jak nie jezdzi to nie jezdzi maja mi jutro przyslac nowe sprzeglo hk i pompe by wykluczyc te dwie rzeczy na sto procent a wiec chyba zostaje mi jazda do tyłu bo w ta strone nie ma klopotu :D

PostWysłany: 26 Lut 2009 22:17
przez jacek j
Jak jeździ do tyłu to sprzęgło napewno masz dobre więc nie daj się naciągnąć. 6 tysięcy za pare uszczelnień i tarczki to rozbój w biały dzień , a roboty jest 2 godziny z przerwą na :faja:

PostWysłany: 12 Mar 2009 20:44
przez łukasz12
znowu na temat zmienika potrzebuje fachowej rady,zmienik przeszedl remont chyba kapitalny wymienione zostalo chyba wszystko co moze byc w nim, nawet obudowa,sprzegło hk,pompa jazdy i nie jedzie do przodu ,rusza na uniesionych łapach chwile pochodzi i stoi zadnej reakcij a do tyłu to ma takiego kopa ze hej,nie wiem co mam już patrzec by to zrobic,zmienik robiłem u fachowców wysyłalem im dwa razy ale oni twierdza ze jest wpożo,dzis sam rozebrałem i wydaje sie ze dobrze jest tam w nim,nawet poprawilem pilnikiem te kolko co tarczki nanim siedza bo miały lekie wybicia ale to tez nic nie pomoglo ,moze rozdzielacz ale mowili mechanicy ze to wszystko po regeneraci .czekam na odpowiedzi

PostWysłany: 12 Mar 2009 21:20
przez jacek j
Jak twierdzą że wszystko po regeneracji to niech podadzą powód dlaczego nie jedzie albo niech oddają kase.Załatw sobie używany rozdzielacz np.z Gdyni (szukaj na allegro)z możliwością zwrotu bo tej części nie zregenerują a napewno nie za pare groszy.

PostWysłany: 12 Mar 2009 21:37
przez łukasz12
jak chcesz wiedziec to ten zmienik wlasnie w gdyni byl robiony

[ Dodano: Czw Mar 12, 2009 8:38 pm ]
a tak w ogole to jest cos co moze byc jeszcze jakas przyczyna

PostWysłany: 18 Mar 2009 21:27
przez andrzejp
A ta obudowa jest nowa? jak nie to sprawdź powieżchnie jej styku z pierścieniami.
Ja też kiedyś to wszystko robiłem i dopiero po wstawieniu tulei w obudowe jazda sie poprawiła. Ktoś mi tez pisał, by sprawdzić czy drożny jest otwór w wałku (odcinek między pierścieniami z twożywa i tymi stalowymi)i ma to sens bo jak bedzie zatkany, to nie da ciśnienia na tłok docisku tarczek.