Podczas jazdy na 3 biegu słychać głośne stuknięcie w przednim moście lub w przeniesieniu napędu. Dzwięk trudno tak naprawdę zlokalizować ale widać jak drgają przednie plastikowe błotniki. Początkowo myślałem że to wina satelitów w przednim prawym kole bo zauważyłem wyciek z przegubu. Po rozebraniu przegubu okazało się że ani od strony mostu ani koła nie było widać żadnego oleju. Wyglądało na to jakby topił się tawot na dolnym łożysku ślizgowym(wszystkie łożyska ślizgowe w obu przegubach były niedawno wymieniane). Jeśli to byłaby przyczyna wycieku to dlaczego z drugiej strony tak się nie dzieje?
Może ktoś spotkał się z podobnym problemem?