Marka i model maszyny: Atlas 1504M
Rok produkcji: 1998
Witam Kolegów.
Nie znalazłem odpowiedzi na mój problem więc postanowiłem poprosić Was o pomoc. Sprawa wygląda tak, że zimą kupiłem koparkę jak w temacie. jakiś czas temu był u mnie gość od koparek, bo ja się na tym nie dopiero uczę. Trochę było poprzestawiane w hydraulice, plus wstawiona dodatkowa sekcja. Gość doprowadził sterowanie do fabrycznego .... prawie. Jest kłopot z tą dodatkową sekcją wychodzą z niej grube węże na osprzęt dodatkowy na końcowe ramię. Na sterowanie założony jest bajpas. Problem polega na tym, że w tej sekcji, w tych "bocznych kopułkach" do których doprowadza się węże sterowania wytwarza się podciśnienie, które wysadza o-ring spod tej "kopułki". Jak założyłem zamiast bajpasu zaślepki to wywaliło mi o-ring z drugiej strony. Dodatkowo mam wrażenie, że przez chwile jak sekcja jest szczelna koparka ma większe obciążenie przy ruchach ramion. wystrzeli o-ring i ma lżej z wyciekiem oleju. Dodam jeszcze że na tych wężach dodatkowego osprzętu cały czas utrzymuje się ciśnienie, jest nieszczelny zawór szybko-złącza na wężu więc leciutko kapie olej a po chwili pracy nie można wcisnąć ręką tego zaworu, a przecież wychodzi z sekcji odłączonej!?
Ma ktoś jakieś pomysły?
.
