5W40 do Atlasa?

[marian94]

Panowie zalałem mojego Atlasa olejem do diesla 5W40 pełen syntetyk może zosatać czy nie bardzo??

Dobra już wiem że muszę go zlać chyba się nic nie stało jak silnik na nim pochodził 15 min??

[Kamal]

Ja myslę że należało by troskę ludzi uświadomić i podać troskę teori, a potem przejść do zadań trudniejszych.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Olej_silnikowy

Autor postu otrzymał pochwałę

[marian94]

Dzięki kolego jeszcze nikt mi tak nie ułatwił życia !!! Naprawdę dziękuje

[peckiel]

proponuje zlać i zastosować 10w40 lub 15w40,ja zawsze uzwam 15w40 CI4 i jest ok, 5w40 moze za mocno wypłukac silnik i pojawią sie wycieki,poza tym nic sie raczej nie stało.pozdrawiam

[Atl]

Producent koparek zaleca 15w40.

[Kamal]

Atl, podejrzewam że masz tam jakiegoś Deutza, Więc krzywdy syntetykiem mu nie zrobisz.
Poza tym liczą się parametry oleju a nie to czy jest mineralny, syntetyczny, czy też pół syntetyczny.

[Atl]

Wszystkie Atlas mają Deutza, co prawda Terex trochę namieszał i zaczął wstawiać Cumminsa. W nowszych modelach jest Cummins. Ja tradycyjnie pozostaję przy oleju jaki jest podany w specyfikacji.

[Kamal]

Zalecenia producenta maszyny a zalecenia producenta silnika odbiegają od siebie. A Polski Orlen ma aprobatę Deutz-a.

[Atl]

Czekaj bo nie rozumiem. Czy to oznacza że fabryka która produkuje maszyny i bierze setki silników ma ludzi którzy nie stosują się do zaleceń producenta tych silników?

Wklejam poniżej specyfikację która jest w instrukcji obsługi Atlasa 1404M

[Kamal]

Niestety TAK. I mimo że to dziwne to jednak ich interesy są zgodne i wcale się nie wykluczają. O tym dalej. A teraz teoretycznie troskę z innej beczki, ale wszystko będzie się kręciło wokół olejów. Producenci samochodów wmawiają klientom, którzy maja automatyczną skrzynie biegów, że wymiana oleju nie jest potrzebna, bo olej starczy do kończ życia tej skrzyni. I mają......................................................................rację dokładnie to samo mogli by powiedzieć o silniku i też mieli by.......................................................................... rację.
Widzisz już obłudę tego sformułowania? Jak do tej pory nie wymyślono oleju na tyle stabilnego i nie ulegającego zużyciu żeby starczył na lata. A jednak producenci tak to przedstawiają. Natomiast olej się zużywa traci właściwości i skrzynia biegów zaczyna się niszczyć sypie opiłkami filtr się zapycha nie spełnia swoich wymagań, co prowadzi do bardzo szybkiej już degradacji i zniszczenia nie smarowanego urządzenia. Więc jak widzisz producent samochodu miał rację olej starczył do kończ życia tej skrzyni. A że skrzynia przy wymianach oleju mogłaby przejechać 2-3 tyle to już inna sprawa. Zależnie od warunków użytkowania pierwsze objawy mogą wystąpić przy przebiegu 150tyś a całkowite zniszczenie skrzyni nastąpi przy przebiegu 250-350tyś, więc z palcem w czterech literach okres gwarancyjny wytrzyma. I o to chodzi. Użytkownik tej skrzyni nie kupi u producenta skrzyń, ( bo wzór zastrzeżony) tylko u producenta samochodu. A ten kupi ją u producenta skrzyń, więc wszyscy zarabiają. Gdyby jednak koszt był zbyt duży to wrak na złomowisko i właściciel kupi sobie drugi samochód u producenta samochodów ze skrzynią biegów kupioną u producenta skrzyń ( i znowu wszyscy producenci zadowoleni). Dokładnie to samo można zrobić z silnikiem tylko ten może się już skończyć po 60-120tyś, więc lepiej wymienić, bo może to wyjść na gwarancji.

Ogólnie postęp w olejach, jaki dokonał się w ostatnich latach jest ogromny, ale czy aż tak jak to twierdzą producenci? Przyjrzyjmy się temu. Lata temu diesel o pojemności 2l miał 60-80KM dzisiaj ma 120-180KM, więc dwa razy więcej, obciążenie dla oleju znacznie się zwiększyło ( większa moc to więcej ciepła do odprowadzenie dodatkowo turbo przypalające olej na swoich łożyskach) Kolejna sprawa kiedyś do takiego silnika lano 10-12l oleju dziś wystarcza 5-6l, Więc saturacja tego oleju następuje o wiele szybciej. Zwiększono też maxymalne prędkości obrotowe silników i zmniejszono panewki, zwiększając tym samym obciążenie oleju. Zwiększono znacznie przebiegi pomiędzy wymianami nawet do 10 razy, zostawiając mały filtr oleju silnikowego. A cała współpraca w silniku opiera się na oleju i jego filtrze.
Użytkownicy też nie są bez winy, bo kupują dobry drogi olej i najtańszy chiński filtr, bo, po co przepłacać, jak nie widać różnicy. A silnik pracuje tak samo.. W oleju w czasie pracy silnika pojawiają się pewne niepożądane cząstki, które mają być wyłapane w filtrze jak filtr nie spełnia wymagań i nie filtruje to silnik się niszczy. To samo jak się zapacha, otwiera się w nim zawór Bypass ( w tanich Chińczykach jest cały czas otwarty)i olej już nie jest filtrowany. Bo lepiej, że silnik jest w ogóle smarowany niż wcale. Konsekwencje tego nie wyjdą za 5 czy 10 minut. Ujawnią się jak bomba z opóźnionym zapłonem po czasie.
Teraz przejdźmy do popularnego i jakże cenionego silnika Deutz 912/913 chłodzonego powietrzem. Otóż producent uzależnił interwały obsługowe w zależności od grupy, do której silnik został zakwalifikowany. Przebiegi między obsługowe mogły rosnąc jak i maleć w zależności od różnych czynników. Z tego, co pamiętam to tylko BOMAG umieszczał w swoich instrukcjach część obostrzeń z tych tabel. Pozostali producenci ograniczali się tylko do lapidarnych stwierdzeń, że w razie ciężkich warunków skrócić interwały wymiany oleju..
No to przedstawmy troskę te grupy otóż najwyższa grupa to generatory pracujące na statkach
Warunki pracy idealne, bo morze jest jak filtr nie ma zakurzenia ( oprócz specyficznych wypadków) silnik pracuje ze stałą prędkością obrotową 1500obr/min dla 50Hz i 1800 obr/min dla 60Hz i w takich warunkach przy stosowaniu większego filtra oleju i powiększonej misce olejowe czas pomiędzy wymianami to 1000h, czyli prawie 42 dni pracy non stop przy normalnej misce olejowej i większym filtrze oleju to 750h, czyli 31 dni na rejs wystarczy. Normalnie w dobrych warunkach ten silnik miał interwał 500h. Ponieważ większościowo był stosowany w maszynach budowlanych to tam producent silnika zalecał wymianę, co 250h i to producenci maszyn stosowali. Jeżeli warunki były cięższe należało skrócić wymianę o połowę, co producenci w instrukcjach dodawali i nic więcej. Natomiast Deutz pisał, że jeżeli silnik został zalany oleję o klasę niszą niż zalecana to należy skrócić wymianę o połowę.

No to analizujmy mamy, 250h ale pracujemy bardzo ciężko, czyli 125h, lejemy gorszy olej to mamy 62,5. Kolejne obostrzenie to, jeżeli stosowane paliwo miało zawartość siarki około lub większą niż 1% należało skrócić wymianę o połowę, czyli podsumowując te wszystkie najgorsze przypadki mamy 31h. A to nie koniec maszyny, a dokładniej walce, które pracują na masie asfaltowej ( wiadomo masa gorąca a silnik bardzo nisko, że względu na środek ciężkości) mają czas wymiany oleju skrócony o połowę. Czyli w skrajnym wypadku doszliśmy do 15h nieźle nie? Oczywiście nie wszystkie te przypadki mogą mieć miejsce, bo walec jak walcuje nie działa przy dużym zapyleniu czy też nie ma ciężkich warunków, więc najniższą wartością przyjętą przez Deutz-a to było 30h.. Więc jak widać, jeżeli producent maszyny przyjął ze jego maszyna będzie miał lekka pracę to zwiększ interwał. Użytkownik ucieszony, bo rzadziej będzie musiał kasę na serwis bulić. Poza tym to, co pisałem na gwarancji z powodu rzadszej wymiany oleju silnik się nie rozleci dalej właścicielu maszyny martw się sam.
Temat jeszcze pociągnę te tylko trochę klijętów obsłużę.

[Atl]

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Widzę że łatwiej mieć uczciwe podejście do klienta będąc małą firmą niż wielkim molochem.

Pamiętam sytuacje gdy nowy silnik Deutz brał 20 litrów oleju od wymiany do wymiany czyli co 500mth. Wydawało mi się to bardzo dziwne a właścicielowi maszyny jeszcze dziwniejsze. Pisaliśmy do Atlasa, pisaliśmy do Deutz`a... Odpowiedź jaką otrzymałem z Deutz`a była ciekawa, nawet bardzo ciekawa. Okazało się że silnik może zużywać 20 litrów oleju w ciągu tych 500mth. Mina klienta bezcenna, pytanie jeszcze bardziej:
"Panie Krzyśku, to po co wymieniać ???

Co do skrzyń biegów to znam temat doskonale, serwis Audi twierdzi że oleju się nie wymienia a producent ZF zaleca wymianę.
Co poradzić... teraz wszystko projektują księgowi... i działy planowania usterek.


Zaraz dostanę ostrzeżenie za offtop.

[Kamal]

Co do zużycia oleju to standardowo jest to do 0.25% w stosunku do paliwa. Natomiast dopuszczalny max to, 2% czyli na każde 100l paliwa silnik może zużyć normalnie 0,25 l oleju a max to 2l. Tak ci powiem, że niektóre egzemplarze silników serii 1012/13 potrafiły przy stanie licznika 80-150h zużywać przeogromne ilości oleju. Tak 5-8 litrów, na 8h pracy. I jak nagle się to zużycie pojawiało tak nagle znikało. Nie w każdym egzemplarzu zdarzało się to wyraźnie, ale takie przypadki miały miejsce, w serwisie mówiono zawsze operatorom tych silników uważaj na dwa szalone dni.
Teraz o fajnych rzeczach mianowicie serwisanci Atlas Copco na mocy odgórnie podpisanych umów międzynarodowych są też dopuszczeni do serwisowania silników. Czyli robią kompleksowo całą maszynę obojętnie, jaki silnik tam wsadzono Deutz, Hatz, Kubota, Yannmar, Perkins czy Mercedes. Natomiast jak ktoś chciał zaoszczędzić i kupił sobie sprężarkę Mannesman czy Comp Air to szybko dokładał i to nie małe pieniądze do dwóch serwisów. Bo jeden przyjeżdżał do maszyny a drugi do silnika. Co więcej Atlas Copco dostarczała dla serwisu swój własny olej silnikowy, który nie spełniał części wymagań producentów silnika. I gwarancja na silnik nie przepadała a silniki dobrze chodziły. AC tłumaczyło się tym, że to specjalny olej mineralny z dodatkami, które znacznie podwyższają jego walory. Później zniknęły z opakowań tych olei jakiekolwiek normy i został się tylko napis w wielu językach "olej silnikowy" Od paru lat mają dwa olej silnikowe mineralny i półsyntetyczny. Deutz też daje swój olej bez jakichkolwiek oznaczeń.
Mimo że silnik zużywa olej należy wymieniać i nie jest to prawdą, że jak ciągle dolewasz to masz świeży olej. To bardzo duży błąd czasem olej z odczynu zasadowego robi się kwaśny. Czyli masz kwas w oleju silnikowym, który go niszy. Poza tym dolewka świeżego oleju rozpuszcza niektóry osady z silnika i z filtra wprowadzając je z powrotem do obiegu, co nie jest zdrowe dla silnika. Kiedyś nawet zalecano, aby na raz nie dolewać do silnika jednorazowo więcej jak 5-10% normalnej objętości.. W tamtym roku poszedł mi dysk w komputerze to bym ci pokazał jak wyglądają uszkodzenia panewek (najbardziej widoczne) i innych elementów silnika przez tylko dolewanie oleju bez jego wymiany. Miałem takiego klienta, który nigdy nie wymieniał oleju i te silniki padały po 3000-4000h. Wał często nie wyrabiał się na kolejny szlif trzeba był przeskoczyć od razu dwa wymiany. Tuleje cylindrowe to samo. O zatartych szklankach popychaczy i wytartych wałkach rozrządu nie wspominam.

[Atl]

Oczywiście wiem że ciągłe dolewanie to nie wymiana, ale klient myślał inaczej. Może byś w takim razie podał jakieś konkretne oleje jakie są zalecane np do np 1013 lub 913, myślę że każdemu by się takie info przydało. Mógłbyś to wkleić na górze działu Atlas w ogłoszeniach. Tam gdzie wstawiłem opis panela.

[Kamal]

OK. Coś tam jutr napisze zanim wezmę się do roboty. Dzień zapowiada się „lajtowo”, bo tylko remont silnika 1011.

[Atl]

Kontaktuj się z rudesmenem, on wstawi post tam gdzie należy.

[Kamal]

Dzień wczorajszy ciągle mnie pogania, więc czasu mało, dlatego będę to pisał etapami na początek wszystkich użytkowników silników firmy Deutz i nie tylko zapraszam do zapoznania się z nowymi specyfikacjami oleju w tym dodatku oraz zapoznanie się z odnośnikami, które są podane na dole strony, którą wkleiłem.
http://www.deutz.de/service/operating_l ... 93B3F96D8F
W biuletynie technicznym są też podane interwały wymian oleju w obecnie produkowanych silnikach i troskę starszych, które już wyszły z produkcji
Wstawiam też tabelkę od silnika 912/13 pokazującą temperatury stosowania oleju o danej lepkości.

Chętnych i zainteresowanych instrukcją obsługi i konserwacji silnika 912/13 proszę o kontakt na PW będę sukcesywnie wysyłać. Inne silniki będę dostawiać jak mi czas pozwoli..