Forum maszyny budowlane - kopaczka.pl

Marka i model maszyny: atlas 1404m
Rok produkcji: 2001r

Mam dość obfity wyciek z przedniej piasty od strony mostu z uszczelniacza . Jak się do tego zabrać by nie rozbierać czegoś nie potrzebnie . Czy musze całą piastę rozebrać ? Czy np. wystarczy zdjąć obudowę zwolnicy i tam odkręcę półoś a następnie zdjąć z mostu cała piastę i stroną od krzyżaka dostane się do uszczelniacza by go wymienić ?

Jeżeli od strony mostu to trzeba rozebrać praktycznie wszystko. Wyciek jest efektem luzu więc i tak trzeba sprawdzać elementy po kolei i zobaczyć co było jego przyczyną.

Dziś najpierw zdjąłem obudowę zwolnicy następnie koło zębate z półosi , później czopy zwrotnicy i następnie cała piastę . Problem w tym że same zwrotnice mam już mocno wybite i musze coś z nimi zrobić . Czopy chyba dam na szlifiernie by je lekko przeszlifowali i niech zrobią nowe tulejki z brązu w otwory w obudowie mostu. Martwi mnie fakt ze te stare tulejki choć nie są luźne w obudowie to sprawiają wrażenie przekrzywionych i nie wiem czy otwory nie będą rozbite i czy nie dać obudowy do ich poprawienia. Czy plan mojej naprawy jest poprawny?

Przydałyby się zdjęcia.
Po co robić nowe tulejki gdy można kupić oryginał który na pewno wytrzyma dłużej. To trochę jak wiązanie buta dżdżownicą.

Musiałem zdemontować połówki obudowy mostu bo dolne otwory zwrotnic są już lekko rozbite i trzeba je poprawić. Były tam zabite chyba oryginalne tulejki rozprężne z brązu . Dla mnie osobiście trochę za delikatnie te tulejki z brązu ,czy nie wytrzymalsze były by stalowe a mam możliwość takich dorobienia wraz z obróbką ulepszającą gdzie wychodzą naprawdę twarde?
Mam założone koła pojedyncze 600/50-22.5 ale widzę że atlasy jeżdżą i na innych rozmiarach opon ( tych pojedynczych) a jaki rozmiar jest przewidziany przez producenta?

Oryginalne są najlepsze tylko trzeba je smarować. Po to są kalamitki w sworzniach.
Dorabianie stalowych jest bez sensu bo tulejka jest najtańszym wymiennym rozwiązaniem. Stalowe tulejki będą twardsze od sworzni i przez to będą ścierać się właśnie sworznie które są droższe.
Można przerobić ale sensu nie widzę. Kiedyś w fabryce Atlasa wyskoczyłem z moim zdaniem lepszym rozwiązaniem i po szybkim sprawdzeniu okazało się, że kilku niemieckich inżynierów miało rację projektując pewne detale tak a nie inaczej.
Rozmiar opon mogę sprawdzić ale muszę mieć numer seryjny.

Myślę że w fabryce wiedzieli co robią stosując taki materiał a nie inny ,więc dorobimy z brązu . Chyba że są dostępne oryginalne ale nad wymiarowe bo sworznie trzeba lekko zabielić a otwory dolne trochę poprawić . A co do smarowania to o sprzęt dbam i smaruje ale ten dopiero zakupiony . Nie mam możliwości teraz do spisania numerów ale chodziło mi ogólnie jaki rozmiar przewiduje fabryka to takiej koparki nie koniecznie tej mojej.

Opony - 9.00-20 M ZW-R