Stacyjka-zamiennik

Marka i model maszyny: Atlas 804

Witam!
Panowie rozwaliła mi się stacyjka w koparce jest jakaś stacyjka która by pasowała ,jakiś zamiennik?

Pozdrawiam. :wink:

Każda inna która będzie miała tyle pozycji ile twoja uszkodzona, czyli np:
pozycja 0 - wszystko rozłączone
pozycja 1 - bez powrotu załączenie zasilania
pozycja 2 - samo-powrotna (kluczyk sam się cofnie po puszczeniu) - załączenie rozrusznika
ewentualnie pomiędzy pozycją 1 i 2 może być dodatkowa pozycja którą trzeba przytrzymać np do podgrzania świec, ale to dodatkowo jeśli tak grzałeś świece.

Jeśli więc wiesz ile twoja miała pozycji to idziesz do sklepu motoryzacyjnego z np częściami do ciężarówek lub jakiegoś z częściami do maszyn rolniczych i kupujesz. Żadnych cudów tu nie ma, można by powiedzieć że stacyjki ogólnie są standardowe. Dodatkowo mogą mieć jeszcze pozycję -1 czyli można cofnąć przed poz. 0 i wyjąć kluczyk, wtedy cała elektronika i sterowanie jest rozłączone, ale palą się np światła. Ale to dodatkowe opcje i chyba wiesz czy je masz czy nie.

Można użyć dżdżownicy do zawiązania buta ... stacyjka do Atlasa nie kosztuje nie wiadomo ile.
Stacyjka Atlasa nie ma opcji -1.
Zadzwoń do Atlas Części 530965444 i sprawdź cenę bo może się okazać że zamiennik jest droższy. Poza tym kluczyk będzie pasował do wszystkich klap inspekcyjnych.
Po co kupować coś innego? Nie wiem. Zmiana kostek, ryzyko uszkodzeń elektryki... ale co tam jeżeli można zaoszczędzić 42.50 PLN to może warto zaryzykować :mrgreen:

Atl, Kolega zamówił bym oryginalną gdybym nie potrzebował maszyny na już

A za nim dojdzie też trochę minie czas

jutro zamówisz to we wtorek będzie.

Dokładnie, tym bardziej że mają te stacyjki w magazynie.

Atl napisał(a):Można użyć dżdżownicy do zawiązania buta ... stacyjka do Atlasa nie kosztuje nie wiadomo ile.
Stacyjka Atlasa nie ma opcji -1

Przecież nie pytał ile kosztuje oryginał i czy jest dostępny tylko jak wygląda sprawa z zamiennikiem. O pozycji -1 w atlasie też nie pisałem ze jest tylko, że są takie stacyjki dostępne. Pytał to odpowiedź dostał.

Atl napisał(a):Zmiana kostek,

Zazwyczaj to są wsuwki.

Wiadomo, zawsze lepszy oryginał jeśli nie kosztuje dużo i jest dostępny i nie będzie problemów z czasem przestoju maszyny nawet ze względu na pasujący kluczyk do klap. Ale jak ktoś nie ma czasu czekać, produkt nie dostępny lub drogi, to założyć inna stacyjkę też żaden problem.
Tak czy siak, wybór należy do użytkownika.

PiatyElement napisał(a):
Atl napisał(a):Można użyć dżdżownicy do zawiązania buta ... stacyjka do Atlasa nie kosztuje nie wiadomo ile.
Stacyjka Atlasa nie ma opcji -1

Przecież nie pytał ile kosztuje oryginał i czy jest dostępny tylko jak wygląda sprawa z zamiennikiem. O pozycji -1 w atlasie też nie pisałem ze jest tylko, że są takie stacyjki dostępne. Pytał to odpowiedź dostał.

*

Atl napisał(a):Zmiana kostek,

Zazwyczaj to są wsuwki.\

**

Wiadomo, zawsze lepszy oryginał jeśli nie kosztuje dużo i jest dostępny i nie będzie problemów z czasem przestoju maszyny nawet ze względu na pasujący kluczyk do klap. Ale jak ktoś nie ma czasu czekać, produkt nie dostępny lub drogi, to założyć inna stacyjkę też żaden problem.
Tak czy siak, wybór należy do użytkownika.

* Pytał o zamiennik

** W Atlasie są kostki

Jeżeli kurier dostarczający z poniedziałku na wtorek to długo to nic nie poradzimy. Pozostaje dżdżownica czyli zworka z drutu a potem stacyjka od czegoś innego. Może być nawet od 126P jak się komuś się chce przerabiać. :mrgreen:

W sumie to 6 razy w ciągu chyba 2 miesięcy wymieniłem stacyjkę w jednej koparce. Oczywiście zamiennik. Najdłużej to pracowała 3 tygodnie. Najkrócej to mnie się rozsypałaa przy montażu. Więc czy warto? Do tego przerabiane instalacji pod inną. Chociaż dzisiaj mam dostęp do zamiennik wyglądającego jak ori. Tylko kostki przeciąć i nawet solidnie zrobiona.

Kamal, jako stacyjkę zamiennik można użyć tzw "uniwersalnej" czyli zazwyczaj totalnej chińszczyzny, ale jako zamiennik można też użyć oryginału z innej maszyny, czy samochodu - markowego, taka raczej nie rozsypie się przy montażu czy po 2 tygodniach. Więc zamiennik, wcale nie musi oznaczać "gorszy". Przeróbki? Jak piszesz, rozciąć plastik lub wyjąć z niego wsuwki - (zazwyczaj są to wtyczki z wsuwkami, pomijam jakieś wyjątki). Więcej trwa rozebranie plastików i wymiana fizycznie stacyjki niż przeróbki. Dla mnie o tym czy oryginał czy "zamiennik" decyduje czas jaki mamy na "naprawę" - czyli wymianę.

Wciąż nie rozumiem po co przerabiać gdy można kupić oryginał..

@Alt taką.
http://www.sklep.mizar.com.pl/stacyjka- ... -6779.html
Po prostu przestawała łączyć. Pierwsze dwie rozebrałem. Pierwszą była nieźle zaśniedziała. Drugą ładna piękna. Brane z różnych sklepów i hurtowni. Dobrze że klijent sam je kupował. Tylko te telefony. Kur..... Wczoraj zrobiłeś i nie działa coś spier...... Nie możliwe że kolejną stacyjka. Aż zamontowałem normalny wyłącznik hebelkowy tylko dobry bo z Relporu za 20zł a nie chińczyk za 2zł. Do tego kapturek gumowy i guziczek do rozrusznika. Hula drugi rok.

Atl napisał(a):Wciąż nie rozumiem po co przerabiać gdy można kupić oryginał..

Atl, ja nikogo nie namawiam do zamienników, napisałem tylko że wcale coś użyte w zamian nie musi być gorsze, kupić inne ale markowe.
Dlaczego nieraz zamiennik zamiast oryginału? Bo tak sobie życzy klient. Jadę 50-80 kilometrów, stwierdzam że uszkodzona stacyjka, i ...?
- Od ręki zamiennik mogę założyć. Mogę zrobić mostek i odpalić na krótko i pokazać jak to zrobić - ale operator lub właściciel nie chce kombinować i się dotykać + muszę drugi raz jechać aby wymienić bo sami nie chcą wymienić, a to koszt kolejny. Nic nie założyć i czekać na oryginał? A maszyna stoi nad wykopem w polu, lub na budowie kopie dla innej firmy która coś układa? I robi się lipa i draka - wiadomo dlaczego.

Tak więc popieram wymianę na oryginał - jak najbardziej, ale czasami sytuacja zmusza aby założyć coś w zamian, i życzenie klienta umotywowane tą sytuacja.
Klient płaci, klient decyduje. Coś w zamian, nie znaczy gorzej w tym przypadku.
Pisałem już to samo wcześniej o takich sytuacjach, więc nie wiem co tu jest do rozumienia. Takie sytuacje, takie wymagania klienta i tyle ....

Kamal napisał(a):Dobrze że klijent sam je kupował

Kamal, bo klienci tak mają. Że im większymi pieniędzmi obraca, tym więcej chce zaoszczędzić. Zamiast kupić stacyjkę markową inną, to trzeba kupić za 20 zł chińskie gó...o i niby 30-50 zł zaoszczędzić.

Ja już trochę wymieniłem stacyjek w takich "awaryjnych sytuacjach" i z żadną nie było problemów i reklamacji że coś nie hula. Każdy ma swoje doświadczenia i przygody, więc każdy robi jak uważa i ma swoje zdanie.

Pozdrawiam.

Wiesz faktóry mi za nie pokazywał i nie były to najtańsze badziewia za 20 zł. Ostatnia była Lukasa za 80zł

Przez 11 lat stacyjkę w Atlasie wymieniałem 5 razy. Jeżeli klient chce założyć g...o to ok. Jego sprawa, nawet pokazałbym mu jak.

Stacyjka-zamiennik