Forum maszyny budowlane - kopaczka.pl

Witam.mam okazję kupić atlasa 1404 z 98r z długim ramieniem.Wie ktoś czy taka koparka jest w stanie podnieść płytę drogową?pytam bo czasem zdaży mi się taka usługa.Mam też pytanie o silnik-z tego co się orientuję chodzi tam deutz chłodzony cieczą ale nie wiem czy nie jest on przypadkiem na pompowtryskach?

A co za różnica czy silnik na pompie czy na pojedyńczych pompkach? Podnoszenie jest wielkością zależną od ciężaru i wysięgu.

W pracy silnika może i nie ma różnic bo jak sprawne to obojętne co zasila ale jak nawali to wtedy widać różnicę w kosztach naprawy

I co zrobisz silnik na inny wymienisz? W danym roczniku nie znajdziesz innego rozwiązania. Wszystkie wodne mają pojedyncze pompki wtryskowe.

Tak, jest w stanie. Oczywiście na pełnym wysięgu będzie problem ale jeżeli koparka jest w normalnym stanie to powinna sobie poradzić niezależnie od typu silnika.

Trochę się nie zrozumieliśmy,pytanie o udźwig nie miało nic wspólnego z pytaniem o silnik.Dwa różne pytania ale to nic,mimo wszystko dziękuję za odpowiedzi

Silnik jest na pompach jedno sekcyjnych.

Byłem oglądać prawdopodobnie tą koparkę. Żadna okazja- złom do remontu...

Napisz coś więcej? Jak silnik,, hydraulika? Wszystko do remontu?

Luz na wieńcu i na każdym sworzniu - długie ramie wielka łyżka i mało smarowana zrobiły swoje. Nie miała siły ukopać , silnik się dusił. Jazdy nawet nie sprawdzałem...

Masz racje Kolego, zaniedbana maszyna ale kupiłem ją.Wynegocjowałem dobrą cenę.Co do luzów faktycznie gdzie niegdzie występują ale czego się spodziewać po ,,pełnoletniej maszynie" jeśli chodzi o duszenie się silnika to przyczyną była dzwignia sterowania spychem ponieważ był na niej luz i podpierała się trochę w pozycji do podnoszenia.Wyciek oleju z silnika został usunięty w minutę,wystarczyło dokręcić korek spustowy.Kilka drobnych wycieków z hydrauliki to również było dokręcanie a potem wydmuchanie igieł (oglądałeś to wiesz o czym piszę ) mycie i maszyna już pracuje.Co do jazdy-daje sobie radę w terenie o prędkości się nie wypowiem bo mam też liebherra a liebherry prędkością nie grzeszą więc wszystko co jedzie szybciej od niego to dla mnie bolid.Nie wiem tylko jak stwierdziłes luz na wieńcu bo ja go nie wypatrzyłem.Oglądałeś maszynę tego samego dnia czyli 16 sierpnia szkoda ze nie spotkaliśmy się bo z Twoją pomocą może jeszcze bym utargował pozdrawiam

O prosze a to psikus dwie osoby dwie rózne opinie i nowy wlaściciel z tej dwójki . Czyli co wystarczylo przyjrzeć sie " dokładnie " tym wyciekom i innym usterkom . Tego sie nie spodziewałem bo po opisie wynikało ze to do niczego nadający sie złom a mozna znac cene ?

Jak nie ma luzu na wieńcu to inne maszyny oglądaliśmy

Miejscowość Lesień?Z resztą to bez znaczenia,dziś nawaliła i jestem wkur...ony

Co się stało?

Wałek atakujący tylnego mostu,nie wiem czy nie rozwalił mostu w środku.Przyczyną?brak kontroli oleju przez poprzedniego właściciela ?

Rozkładaj i wrzuć zdjęcia.

Ok tak zrobię ale dopiero jak się sprawa rozstrzygnie bo prawdopodobnie oprze się to o sąd

Slusznie . Przerabialem cos takiego z samochodem . Mial byc bez wypadkowy co bylo opisane w ogloszeniu a okazal sie byc po wypadkowy . Zalatwilem sobie opinie rzeczoznawcy w ktorej bylo zawarte ze jest po wypadku i sprawa wygrana chodz jeszcze sie ciagnie . Podejrzewam ze Ty tez bedziesz musial sobie zalatwic opinie takiego magika w ktorej by musial ujac ze ta usterka ktora sie pojawila WYNIKLA ZE ZLEGO UZYTKOWANIA POPRZEDNIEGO WLASCICIELA I MA ISTOTNY WPLYW NA UZYTKOWANIE MASZYNY a maszyna ktorą sprzedawal byla w 100% sprawna co potwierdzal to kulku krotnie podczas ogledzin maszyny sprzedajacy i tyle . Jak bys cos chcial jeszcze wiedziec pisz a postaram sie pomoc a te co napialsalem drukowanymi to zloty klucz do wygranej sprawy


Jest jeszcze druga mozliwosc . Jezeli okazuje sie ( nie znam stanu faktycznego maszyny ) ze ta usterka ktora sie pojawila jest jedyna intotna ktora ma wplyw na uzytkowanie atlasa to mozna zrobic tak . Podczas opini rzeczoznawcy na koniec on tą maszyne bedzie wycenial z uwagi na wiek maszyny stan uszkodzenia itp . Mozesz sobie zrobic tą usterke ( jezeli jest jedyna istotna ) przez serwis by miec fakture . Jezeli masz opinie z wycena rzeczoznawcy i ta fakture za serwis mozesz wniesc o obnizenie ceny zakupionej maszyny . Czyli np dales za atlasa 100 tysiecy a rzeczoznawca wycienia ja na 80 tysieci masz w pelni prawo zarzadac zwrotu tej kwoty rozniczy czyli te 20 tysiecy plus koszty naprawy i za opinie rzeczoznawcy . Ja tak robie ze swoim autem i narazie idzie na mojakorzysc . Opisalem Ci po krotce . Jesli zdecydujesz sie na droge sadowa w ktorej cie popieram udasz sie do adwokata ( u mnie 50 pln za porade ) i wytlumaczy Cinwszystko dokladnie to co ja CI tu opisalem

Rozumiem, że sprzedający nie jest zainteresowany np. naprawą ?