Dzisiaj trochę próbowałem,padało to dużo nie zdziałałem.
Po odkręceniu blaszanej podłogi okazało się,że są 4 zawory/kostki ,a nie 3 tak jak pisałem wcześniej. Pierwszy od strony wieńca od stabilizatorów-działająca,drugi i trzeci -tego nie mogę ruszyć jest połączony dźwignią między sobą i czwarty zawór najbardziej z przodu bez dźwigni,ale dający się przestawić prawo/lewo bez problemu zakładając w miejsce dźwigienki klucz nr 10.
Ten czwarty od pługa raczej nie jest,bo pług mogę podnieść i opuścić w obydwóch jego położeniach. Mało tego pod tymi zaworami jest jakaś kostka (nie wiem jak to nazwać) przez którą przechodzą niektóre rurki od tych zaworów i jeszcze cienkie rurki albo z płynem hamulcowym,albo z powietrzem.