Atlas 1302 pytania po zakupie

Marka i model maszyny: ATLAS 1302D
Rok produkcji: 1978
Numer seryjny: 132M20249

Dzień dobry

Posiadam koparkę jak w temacie. Kupiona w cenie złomu. Na chodzie, wszystkie funkcje wydają się działać.Koparka ma silną hydraulikę, nie ma problemów z jazdą na wolnym i szybkim biegu.
Chce przywrócić ją do stanu pozwalającego na niemęczącą pracę na własne potrzeby, nie będę robił usług ale maszyna nie może być 12 tonowym pomnikiem
1
Czy w tym modelu po zwolnieniu Joya od obracania, obrót powinien wyhamować samoczynnie ??
W mojej muszę albo użyć hamulca nożnego albo skontrować joyem w drugą stronę.
Hamulec nożny działa prawidłowo. Jeżeli obrót powinien wyhamować samoczynnie gdzie szukać usterki luz zużytych części.
2
Jakie powinno być ciśnienie powietrza sterującego. Koparka ma wymieniony kompresor na strawowski HS19. Nabicie trwa bardzo długo około 4 minuty a na małych obrotach silnika kompresor nie jest w stanie utrzymać ciśnienia. Poprzedni właściciel powiedział że kompresor ma zużyte pierścienie. Ale po wyłączeniu maszyny słyszę jak gdzieś w okolicy rozdzielaczy uchodzi powietrze. Czy tak powinno być ?
3
Mam urwaną tuleje przy mocowaniu lemiesza do ramy.Wymiary tulei 45x70x40. Tuleja była wspawana do łącznika mocującego lemiesz do ramy. Gdzie szukać takiej tulejki. Wspawam sam
4
Jakie powinno być ciśnienie powietrze w kołach. Wyjścia wentyli pozwalają mi na napompowanie kół dopiero po odkręceniu jednego z nich. Czy potrzebuje kontową złączkę do pistoletu, Czy może mogę obrócić wyjście wentyli ???
5
Czy jest szansa na DTR, instrukcje serwisową do tej maszyny.
6
Maszyna jest leciwa ale wydaje się prosta w konstrukcji i trwała. Jak wygląda dostępność i ceny części. Mam mocno zapocone siłownik łyżki, siłowniki lemiesza, siłowniki stabilizatorów, pod silnikiem miska na kapiący olej. Prawdopodobnie bedę chciał usunąć te wszystkie mankamenty jeżeli dostane części w rozsądnych cenach, gdzie ich szukać

Ukłony
Tomek

1- tak tylko działa hamulec nożny obrotu, nie hamuje samoczynnie po puszczeniu joya
2- sprawdź dokładnie gdzie ucieka powietrze
3- najszybciej i najtaniej będzie gdzieś dotoczyć u tokarza
4- nie wiadomo co masz za opony, powinno na nich pisać max ciśnienie, ps. Uwzględnij ich wiek i nie pompuj na max co do wentyli to zależy czy masz możliwość ich odwrócenia, możesz sobie założyć przedłóżki
5- raczej słabo będzie na dokumentacje
6-silnik zapewne powietrzem chłodzony Deutz? Jak tak to problemu nie będzie z większością części
Co do uszczelnień siłowników to rozebrać i dobrać według starych, najpewniej i najtaniej

[dawidg2]

Co do siłowników to tak, zmiana oringow ok o ile nie jest uszkodzona gładź.

Dokładnie, zapomniałem to dopisać

[dawidg2]

6-silnik zapewne powietrzem chłodzony Deutz? Jak tak to problemu nie będzie z większością części

ale zrobienie porządnego remontu na oryginałach przewyższy pewnie cenę koparki

Haha na pewno podjerzewam że jak silnik kleknie to koparki wróci tam z kąd przyszła

[dawidg2]

nie no za kilka tys idzie kupić silnik w niewiadomym stanie.

Ale z drugiej strony jak ktoś go strasznie nie katował to może to być najlepsza rzecz w tej koparce nie ma co ukrywać, te silniki są dość idioto odporne

[dawidg2]

też prawda, lejący się olej w tych silnikach wynika z uszczelek które od temperatury twardnieją i leje się z nich. Można kupić zestawik i uszczelnić, ale trzeba zdjąć głowice.

Zależy z kąd cieknie, jeśli z uszczelek osłon popychaczy to wystarczy zdjąć klawiaturę, wyjąć popychacze i magicznymi szczypcami ścisnąć sprężynki

[dawidg2]

jeśli wychodzą rurki bez ściągania głowicy to owszem można tak zrobić

Z tego co pamiętam to tak, chyba że skleroza nie boli