Cześć, mam dość dziwny problem z elektryką. Napięcie na aku 11,5V, zmieniłem regulator w alternatorze, jeden dzień było 12,5v, gasła kontrolka ładowania ale po dniu znowu to samo. Akumulator mam dość duży, odpala bez problemu ale z tego co wiem nawet na wyłączonym silniku powinno być ponad 12V. Co może być przyczyną? Słaba masa, słabe Aku czy po prostu takie napięcia są w tych akumulatorach starszych?
Druga sprawa to kierunkowskazy, nie mogę znaleźć przyczyny ich nie mrugania. Światełko na rączce i na przycisku od awaryjnych się świeci, ale bardzo mały prąd dochodzi do żarówek. Zmieniłem przekaźnik, który wydawał mi się przerywaczem (3 pinowy, pierwszy od lewej pod sufitem) ale to nie pomogło.
Dzięki za podpowedzi