JCB 530-70 problem z braniem oleju

Marka i model maszyny: JCB 530-70
Rok produkcji: 2002
Numer seryjny: bez turbo

witam
Mam problem z ładowarką jcb 530-70 silnik perkins. Ładowarka miała dość duże przedmuchy na silniku pod korkiem wlewu oleju jak i przez miarkę oleju i w związku z tym decyzja padła o remoncie silnika. Zostały zmienione pierścienie na nowe zamienniki, komplet panewek i komplet uszczelniaczy zaworowych oczywiście nowe uszczelki i planowanie głowicy.Po złożeniu silnika nawet ładnie odpalił przedmuchy o 80 procent mniejsze aczkolwiek jeszcze są ,natomiast silnik strasznie kopci na niebiesko a olej tak rzuca na wydech że po całej nocy pod tłumikiem kałuża oleju i opryskane pół ładowarki w oleju. Dodam ,że ładowarka przepracowała około 15 godzin na wolnych obrotach a kolejne 50 godzin na 1000 obrotów na minute, kopcenie i plucie oleju przez tłumik nie ustało. Proszę o jakąś podpowiedz co się dzieje i co można zrobić aby zapobiec tej usterce gdyż nie sądze aby po tylu godzinach pracy silnika było to jeszcze normalne, dodam że stare pierścienie były mocno zużyte i silnik nie kopcił tak mocno przez wydech.
Dzięki i pozdrawiam

[Hipo]

A tuleje w bloku byly honowane? w innym wypadku nowe pierścienie to pudrowanie syfa. A efekt widoczny powyzej.

tuleje ma na stałe a stan trzech tulei był nawet względny jedna tuleja pierwsza od kabiny miała dość znaczny luz względem tłoka

EDIT MOD:
tam nie ma tulei tylko to jest monolit blok i nie były hanowane ale pierścienie po włożeniu w cylinder były dość dobrze spasowane bo przerwa była mała

[peckiel]

Nie w tym dziale co trzeba założyłeś temat. Przeniosłem. Uzywaj opcji edytuj jeżeli chcesz coś dodać do posta, a nie minęło 24h.

Mimo, że to monolit to się oddaje do zakładu, zrobią ci honowanie i inne potrzebne zabiegi przy remoncie silnika.

Stawiałbym na pęknięty pierścień olejowy.

[mechanior]

Zostały zmienione pierścienie na nowe zamienniki, komplet panewek i komplet uszczelniaczy zaworowych oczywiście nowe uszczelki i planowanie głowicy

I to ma być remont? Jaja se robisz... pokleiłeś problem i spodziewasz się sukcesu?
Niestety te silniki nie znoszą takiego traktowania... REMONT BLOKU!

Jaj se nie robię kolego (mechanior) blok nie wyglądał źle a po zmierzeniu starych pierścieni wynik był tragiczny zwłaszcza na pierwszym cylindrze więc kupiłem pierścienie i wkładając je do cylindra naprawdę były dobrze spasowane a na tłokach rowki również były w dobrym stanie

[Hipo]

Ale to jest totalna kupa a nie remont, myślisz że wsadzisz tłok na nowych pierścieniach i będzie git? Wiesz w jakim celu robi się w ogóle honowanie cylindrów? ( nie ważne tuleja mokra, sucha itd) bo po pewnym czasie eksploatacji wszystko się wyciera i robi się owal, czy to w płaszczyźnie poziomej czy też pionowej.

A jak opowiadasz takie pierdoły że wsadziliście tłoka na nowych pierścieniach i ciasno siedział to głowę daje ze nikt tam ani średnicówki nie przyłożył żeby zbadać co ten blok jest warty. A na pewno nadaje się do remontu. Stąd też masz efekt jaki masz że sra olejem pod siebie.

Dać blok do honowania cylindrów, do sprawdzenia osiowości czopów wału, w razie potrzeby honować czopy, wał do sprawdzenia, w razie potrzeby do szlifu. I dopiero składać.

A to co zrobiliście to jest zwykłe pudrowanie syfa, jak już powyżej Ci napisałem kolego.

kolego mechanior masz racje takie remonty to gówno nie remont ale taka nauka przychodzi dopiero jak się człowiek przejedzie. pozdrawiam.