KMM ZL10 - Zaczep trójpunktowy

Marka i model maszyny: KMM ZL10 Hydrostat
Rok produkcji: 2011

Potrzebuję zamontować zaczep trójpunktowy do ładowarki KMM ZL10. Potrzebuję głównie do podwieszania solarki na zimę.
Czy jest może ktoś kto poradził by jak najlepiej podłączyć hydraulikę, może ma ktoś ładowarkę z trójpunktowym zaczepem z tyłu.
Sprawdzałem już wydajność i nawet na szybkozłaczu jest OK tylko że z przodu potrzebuję mieć pług sterowany lewo/prawo. Z tyłu chciałbym podwiesić solarkę.
Będę wdzięczny za sugestie.

[dawidg2]

A nie lepiej coś na zaczep dorobić? po co się męczyć z 3 punktowym? chyba niemasz tonowej solarki, a podejrzewam że na zaczepie dało by radę, w sąsiedniej firmie mają obciążnik tak zamontowany na ładowarce. A w sprawie hydrauliki, byś musiał sekcję rozdzielacza dołożyć sterowaną przełącznikiem na cewce, albo gdzieś dać zawór z regulacją przepływu. Bo podejrzewam nie siejesz cały czas soli. Sam o tym myślę żeby do JCB założyć posypywarkę, ale mam wyjście już na hydraulikę tylko bym musiał powrót dorobić bo jest jeden kierunek.

Ja też widziałem już patent na tartaku mają taką samą KMM jak moja i na zaczepie mają założoną beczkę 200l z piaskiem. Trochę boje się o przegub skrętu bo byłby dodatkowo obciążony ale w sumie solarką po terenie jeździł nie będę.
Mam też podwieszaną koparkę na zaczep trójpunktowy. Solarki potrzebuję tylko w okresie zimy a później potrzebował bym czasem koparki. Ale w sumie twój pomysł nie jest zły. Spróbuję obciążyć zaczep i zobaczę jak to będzie bez zdejmowania obciążnika. Odnośnie hydrauliki to szczerze to myślałem o zaworze trój drogowym i trójniku na obiegu szybkozłącza. Ale może masz rację z dodatkową sekcją.

[mechanior]

wszystko zależy od systemu hydraulicznego, jak jest ze zmiennym wydatkiem to wybij sobie z głowy dodatkową sekcję, tak czy inaczej taniej i prościej będzie zrobić dwójnik funkcji albo kupić rozrzutnik z napędem pasywnym (kółkiem napędowym)
jeśli układ ma stałą wydajność (pompa łopatkowa lub zębata - jak to lubi być w chińczykach) to potrzebny jest zawór z regulatorem przepływu (prędkość rozrzucania), takie stosuje się w przesiewaczach i kruszarkach

[peckiel]

potrzebny jest zawór z regulatorem przepływu (prędkość rozrzucania)

Dokładnie takim zaworem steruje się ręcznie ustawieniami solarki jak komputer siądzie. Wtedy jest możliwość ustawienia ręcznego prędkości taśmy i talerza. Trzeba poszukać jakiejś starej solarki na części rozebranej. Mam takie zawory ze starej solarki, ale nie chcę sprzedawać, bo mogą się przydać.
W polskich piaskarkach prędkość talerza była ustalana obrotami silnika spalinowego. Nie były wcale one takie złe. Napęd szedł paskami klinowymi do przekładni z której napędzana była taśma i talerz. Mogę fotki wstawić dla zainteresowanych. Mam jeszcze na chodzie taką piaskarkę z silnikiem 2 cyl Andoria diesel.

[mechanior]

ale taka z kółkiem napędowym też jest prosta
na kółku jest pompa zębata a talerz napędza mały hydromotor
obroty talerza są wprost zależna od prędkości jazdy

[peckiel]

Dokładnie tak. Tylko, że ta na kółko nie na wszystkich drogach zdaje egzamin. Jak jest asfalt piękny i równiutki to ok, ale jak są dziury, wyboje itp to nie zbyt to zdaje egzamin. Na ostrych zakrętach też są problemy, ale to w starszych modelach, bo w nowszych kółka są obrotowe albo na sprężynie.
Są też solarki z napędem od tylnego koła autka. Na tylne koło samochodu zakładasz specjalną przystawkę na ramieniu z solarki gdzie jest pompka zębata.
Jeśli obroty talerza są zależne od prędkości jazdy to rozsypanie danej ilości gramów soli na m2 masz uzależnione od prędkości jazdy. Najlepsze są maszyny w których regulacja obrotów talerza jest niezależna od prędkości samochodu. Są też solarki, które prędkość obrotów talerza biorą z sygnału od tachografu. Sygnał z tacho podąża do komputera, który przelicza jaka powinna być prędkość talerza i taśmy żeby rozsypać daną ilość gramów na m2 czyli np 20 gram na m2.

Więc jest tak: maszyna ma zblokowane dwie pompy hydrauliczne, zębate więc z wydajnością nie będzie problemu. Dzwoniłem też do dystrybutora KMM i jest kilka opcji. Można kupić dodatkową sekcję z zaworem do sterowania wydatkiem czy jakoś tak (można podobno płynnie regulować przepływem). Można też (w skrócie) trójnik na istniejącej dodatkowej sekcji taki przełączany jak przy łyżce i zasilenie solarki przez zawór który reguluje wydatek i umożliwia wyłączenie przepływu. Szczerze mówiąc to dopóki rozmawiałem przez telefon z mechanikiem KMM to wszystko wydawało się proste ale teraz dalej nie wiem czy robić sekcję czy trójnik. Proszę o podpowiedź.

[dawidg2]

trójnik dobry jak nie będziesz sterował pługiem i używał solarki jednocześnie (chyba że na innej sekcji założysz) ale tu mi się nasuwa pytanie braku blokady ruchy w jakimś położeniu bo raczej cały czas nie będziesz wajchy trzymał na np połowie jej ruchu (męczące by to było), tak na moje najlepsze wyjście to sekcja z płynną elektroniczną regulacją przepływu co by łatwo sterować rozsiewem soli.

[mechanior]

proporcjonalny elektroniczny zawór będzie kosztował połowę wartości tej maszyny...

[dawidg2]

http://www.adel.pl/msr5.html w cenniku jest cena 1050, plus zawór za 1460 netto. Tylko nie wiem czy 50L/min wystarczy.

[mechanior]

na pewno wystarczy, całkowita wydajność pomp to pewnie nie więcej niż 120L
to już masz 2500 pln, do tego jeszcze instalacja na maszynie...

a tu masz szybkie i tanie rozwiązanie, możesz go nawet zainstalować w kabinie, to tylko kilka metrów przewodu, ma zrzut na zbiornik i pełni od razu funkcję włącznika, może działać w instalacji o stałym przepływie (pompy zębate i łopatkowe)
takie regulatory służą do ustawiania prędkości podajników taśmowych i sit w kruszarkach, przesiewaczach
nadaje się idealnie
http://allegro.pl/regulator-przeplywu-2 ... 89613.html

zadzwoń do nich, pewnie mają też inne...

Wielkie dzięki
Czyli myślę że najlepsza będzie dodatkowa sekcja i zawór z regulacją przepływu. Jutro zadzwonię jeszcze do KMM i sprawdzę jak by to u nich by wyglądało cenowo. Ale zawór załatwiał by mi idealnie solarkę i koparkę.