ładowarka Ł-34 brak jazdy po postoju

Marka i model maszyny: HSW Ł-34
Rok produkcji: 1989

Witam, wiem że są podobne wątki jednak żaden nie rozwiązał mojego problemu, a mianowicie coś jest nie tak z jazdą w mojej ł-34, po odpaleniu nieważne ile by stała czy tydzień czy 2 godziny bywa tak że bez problemu ładowarka jedzie a niekiedy że nie daje rady koła poruszają się po centymetrze bardzo powoli niekiedy chwilę to potrwa i tak powoli powoli i się rozrusza i po chwili jedzie normalnie a niekiedy muszę ją zgasić i odczekać z 15 minut i dopiero odpalić i albo jest normalnie albo znowu nie chce jechać. Zauważyłem że to samo się robi zawsze jak ładowarka stoi odpalona na wolnych obrotach przez chwilę. Nie jest to spowodowane zimnym olejem ponieważ niekiedy odpalę ją zajadę gdzieś kawałek bez problemu i postoi chwilę odpalona wystarczy minuta i już nie chce jechać koła toczą się tylko tylko po centymetrze. Filtr kupiłem nowy oleje są w zbiorniku pod sam korek a w skrzyni spuściłem do poziomu korkiem kontrolnym tym koło ręcznego zakręciłem i przez zmiennik wlałem 5 litrów, tak było podawane w innych tematach, olej lałem boxol 26. Co może być nie tak ? Czy to może być objaw przecieku zmiennika? Jak by ktoś miał dtr do zmiennika, skrzyni, mostów i silnika to bym był wdzięczny bo tą ogólną do ł-34 mam ale do wyżej wymienionych podzespołów są oddzielne.

Dziś zaobserwowałem że wałem pomiędzy zmiennikiem momentu a skrzynią na luzie przy włączonym silniku obraca się a wcześniej zdawało mi się że się nie obracał, czy to normalne że się obraca?
Jakim zegarem mierzy się ciśnienie w układzie? Bym był bardzo wdzięczny za link do jakiegoś. Bo bez zmierzenia ciśnienia to chyba będzie ciężko dojść co jest nie tak.

witam kolego wal pomiedzy zmiennikiem a skrzynia przy uruchomionym silniku obraca sie zawsze ja co prawda na hsw 534 ale przeciez to to samo

Czy manometr glicerynowy do 160bar będzie dobry do mierzenia ciśnienia? I jaki gwint tam jest potrzebny bo mi wychodzi około m10 a wszystkie są podawane w calach a nie mam czym dokładnie zmierzyć gwintu.

Mam jeszcze pytanie odnośnie sprawdzania zmiennika na przeciek sprawdza się za zimnym czy na rozgrzanym oleju?

Witam testowanie zmiennika powinno sie odbywac w warunkach zblizonych do normalnych warunków eksploatacyjnych maszyny. Kolego a przyczyny tego niedomagania ja bym szukal raczej w ukladzie sterowania skrzyni biegow, trzeba dokonac pomiaru cisnien tegoz ukladu...

Jutro właśnie jadę kupić zegar i spróbuję pomierzyć cały układ od początku do końca i napiszę jakie ciśnie gdzie jest czy gdzie jest jego ewentualny brak

witam z tego co wynika z twojego postu kolego to masz zatkane sitko w skrzyni biegow spusc olej ze skrzyni i sciagnij dolny dekiel przykrecony jest on na nakretki 10! pozdrawiam

[Piotr mc 85]

Dziś zaobserwowałem że wałem pomiędzy zmiennikiem momentu a skrzynią na luzie przy włączonym silniku obraca się a wcześniej zdawało mi się że się nie obracał, czy to normalne że się obraca?

W Hanomagu też jest oddzielnie zmiennik. Wał na luzie się obraca, natomiast na biegu nie. Oczywiście kiedy maszyna stoi, kiedy zaczyna jechać to oczywiście wał obraca się proporcjonalnie do prędkości.

z tego co wynika z twojego postu kolego to masz zatkane sitko w skrzyni biegow spusc olej ze skrzyni i sciagnij dolny dekiel przykrecony jest on na nakretki 10! pozdrawiam

Kolega ma rację, pierwsza czynność do wykonania, jak będzie nie drożny ssak to i pomiary błędne wyjdą.

Nie udało mi się dziś kupić manometru pojeżdżę jutro za nim, spuściłem olej ze skrzyni niech sobie przez noc ścieka a jutro zajrzę pod dekiel do tego sitka, dekiel miałem i tak ściągnąć bo delikatnie mi z pod niego olej kapał, rozbierałem dziś też zawór co idzie do niego olej z pompy jazdy i tam raczej wszystko ok bo zawór się nie zacinał jak nim ruszałem i sprężyna cała była bo podobno lubi pękać i wtedy też są problemy z jazdą. A jeszcze przy okazji uszczelniania wycieków to jak jest z górnym deklem czy żeby go założyć to jest tam coś skomplikowanego czy jak zazwyczaj w skrzyni trzeba aby trafić widełkami ? Bo z pod niego też mi olej kapie tragedii nie ma bo tak delikatnie ale jak by nie było większych trudności z jego założeniem to bym i go od razu uszczelnił.

górna pokrywa sterująca to nic skomplikowanego,jak chcesz ją uszczelić to sprawdź przy okazji czy suwaki działają prawidłowo
(luźno się przesuwają)ostatnio ja tak miałem ,że suwak od 1 i 2 się zacinał ,też nie chciała jeżdzić.zobacz też czy prawidłowo działa siłownik powietrzny odcinający na pokrywie sterującej.więcej na priv.pozdrawiam.

Miałem ostatnio dużo innych zajęć ale dziś posiedziałem trochę przy ładowarce, mianowicie odkręciłem dolny dekiel w skrzyni ale sitko było czyste nawet bardzo czyste ale przedmuchałem go jeszcze sprężarką, idąc dalej odkręciłem cały przewód od zmiennika do pompy jazdy i tu odkryłem przyczynę oring przy pompie był powyszczerbiany i pompa zasysała trochę powietrza złożyłem wszystko zalałem olej i maszyna przepracowała bez żadnych problemów jakąś godzinę i muszę przyznać że jestem pełen podziwu ile ł-34 ma mocy

Mam jeszcze pytanie co do oleju w skrzyni bo ktoś mi powiedział że to się sprawdza na odpalonym silniku a ja na zgaszonej wlałem przez zmiennik do poziomu kontrolki zakręciłem i dolałem jeszcze 5 litrów więc jak to jest. A co do korka kontrolnego to tu by się przydał korek z kontrolką czyli szybką żeby można było popatrzeć czy olej jest chyba w wolnej chwili taki dorobię.

Zrobiłem też zegar temperatury oleju w zmienniku bo wcześniej nie działał i czy do tego że półki nie złapię 50 stopni to nie wolno jechać to ktoś się stosuje bo u mnie po godzinie jazdy było może 55/60max i czy u mnie się za wolno to grzeje czy ten typ tak ma? Wiadomo że jak jest jeszcze zimna maszyna to nie daje się jej dużych obciążeń ale tak na postoju to chyba z godzinę by musiała stać zanim złapie te 50 stopni.

I jeszcze mam jedno pytanie bo po odpaleniu ciśnienie oleju w silniku zanim nabije te 4 atmosfery to silnik musi pracować z 10 sekund i wtedy od zera zaraz idzie do 4 na rozgrzanym trzyma ciśnienie około 3, czy jest tam jakiś zawór który powinien trzymać olej żeby nie schodził cały z silnika czy te silniki tak mają? Pytam bo nie chciał bym go przytrzeć bo naprawdę silnik pięknie pracuje a w innych maszynach które mam to idzie ciśnienie od razu po odpaleniu a tu muszę czekać z 10 sekund na wolnych obrotach

Podziękować chciałem także wszystkim za pomoc

[Piotr mc 85]

No to super że rozwiązałeś problem. Jak widać czasem trochę się trzeba naszukać aby znaleźć przyczynę.

Mam jeszcze pytanie co do oleju w skrzyni bo ktoś mi powiedział że to się sprawdza na odpalonym silniku a ja na zgaszonej wlałem

No przeważnie w każdej maszynie skala na bagnecie obowiązuje przy uruchomionym silniku. Niektóre maszyny mogą mieć 2 lub 3 skale np.:
- zgaszony silnik - wtedy jest wysoki stan bo olej spływa ze zmiennika i chłodnicy
- silnik na chodzie zimny olej 40 stopni i mniej
- silnik na chodzie w pełni rozgrzany olej ok. 70-80 stopni
Volvo ma wskaźnik typu szklana rurka i są dwie skale, jedna z uruchomionym silnikiem i jedna do wyłączonego motoru.

bo u mnie po godzinie jazdy było może 55/60max i czy u mnie się za wolno to grzeje czy ten typ tak ma?

Wszystko w normie, jak maszyna ostro po dupie nie dostaje to jak ma się olej w skrzyni zagrzać? Jak nie zbyt ciężka praca grunt w miarę twardy - nie ma oporu to i olej się więcej nie zagrzeje.

Wiadomo że jak jest jeszcze zimna maszyna to nie daje się jej dużych obciążeń ale tak na postoju to chyba z godzinę by musiała stać zanim złapie te 50 stopni.

Nonsens, na wolnych obrotach nigdy 50 st. nie złapie jak odpalisz i zostawisz to 30 może 35 st. złapie ale więcej raczej nie - nie sprawdzałem. Jedynie przy niskich temp. ok. 0*C i poniżej, kiedy maszyna po włączeniu biegu jedzie bardzo wolno jakby z oporem to przyczyną jest zimny olej, ale wystarczy że złapie 8 - 10 st. i już jedzie normalnie. Najlepiej rozgrzać go na włączonym biegu delikatnie dodając gazu ok. 850- 1100 obr. wtedy szybko się nagrzewa i nie szkodzi dla nie w pełni rozgrzanego silnika. Oczywiście na mrozie silnik trzeba wstępnie rozgrzać przed ruszeniem z miejsca do 20-30 st.

po odpaleniu ciśnienie oleju w silniku zanim nabije te 4 atmosfery to silnik musi pracować z 10 sekund i wtedy od zera zaraz idzie do 4 na rozgrzanym trzyma ciśnienie około 3, czy jest tam jakiś zawór który powinien trzymać olej żeby nie schodził cały z silnika czy te silniki tak mają?

Tu również wszystko jest w normie, tak zachowuje się większość jeśli nie wszystkie silniki kiedy są jeszcze zimne.
Przy niskich temp. ciśnienie oleju w silniku osiąga 10 bar a nawet więcej (na dużym mrozie), w miarę nagrzewania silnika ciśnienie spada. Przy pełnym rozgrzaniu silnika ok. 80 st. ciśnienie jest jak najbardziej prawidłowe i to dla nowego silnika, także Twój jest w doskonałej kondycji. Kiedy ciśnienie oleju sil. osiągnie poziom 0,8 bar lub niższy wtedy możesz się martwić że się zatrze, tyle że w takiej sytuacji tak czy siak silnik tylko do remontu się nadaje.

[mechanior]

Do zagrzania oleju w skrzyni wystarczy normalna jazda np dojazd do miejsca pracy, ważne by od razu nie obciążać układu intensywną pracą czyli nabieraniem urobku i wożeniem pełnej łychy.

[Piotr mc 85]

Do zagrzania oleju w skrzyni wystarczy normalna jazda np dojazd do miejsca pracy

Na biegach niskich tak, ale np. na wysokich to już jest spore obciążenie i olej szybko się nagrzewa - jak przy ciężkiej pracy, dlatego bezpośrednio przed jazdą np. po drodze publicznej też trzeba wstępnie rozgrzać.

ważne by od razu nie obciążać układu intensywną pracą czyli nabieraniem urobku i wożeniem pełnej łychy.

Jakie są wtedy konsekwencje? Wysokie ciśnienie niszczy uszczelnienia, układ przeróżnych kanalików (wałki, zębatki, kosze sp.) traci na szczelności, degraduje się zmiennik momentu? Tak dla wiedzy pytam, może kiedyś się przyda komuś przekazać.

[mechanior]

Zimny olej - większa gęstość czyli wyższe ciśnienie ale gorsze własności smarne i spienienie.
Spieniony olej zawiera powietrze więc kawitacja. W niektórych układach przy wysokiej początkowej lepkości układ regulujący ciśnienie niej est w stanie tego skompensować co może spowodować np rozerwanie filtrów czy przebicie uszczelnień w trakcie jazdy czy obciążenia układu na wysokich obrotach silnika.
Nie bez znaczenia jest również to że aby dotrzeć do wszystkich punktów smarnych w skrzyni, czy odpowietrzenia wszystkich kanałów, sprzęgieł i zaworów potrzeba chwilę czasu (kilkadziesiąt sekund) aczkolwiek budowa skrzyni ma wykluczać takie sytuacje.
No i ujednolicenie temperatury układu tak by wszędzie była jednakowa a skoki spowodowane np nagłym schłodzeniem czy rozgrzaniem elementu przez za zimny/ciepły olej nie powodowały naprężeń.
Wszystko to zależy jeszcze od zastosowanego medium, niektóre oleje - zwłaszcza ta wyższa półka - są mniej podatne na skoki lepkości czy spienienie, lepiej odprowadzają ciepło i mają jednakowe własności w większej rozpiętości temperatur.

JózefJ napisał(a):po odpaleniu ciśnienie oleju w silniku zanim nabije te 4 atmosfery to silnik musi pracować z 10 sekund i wtedy od zera zaraz idzie do 4 na rozgrzanym trzyma ciśnienie około 3, czy jest tam jakiś zawór który powinien trzymać olej żeby nie schodził cały z silnika czy te silniki tak mają?


Tu również wszystko jest w normie, tak zachowuje się większość jeśli nie wszystkie silniki kiedy są jeszcze zimne.
Przy niskich temp. ciśnienie oleju w silniku osiąga 10 bar a nawet więcej (na dużym mrozie), w miarę nagrzewania silnika ciśnienie spada. Przy pełnym rozgrzaniu silnika ok. 80 st. ciśnienie jest jak najbardziej prawidłowe i to dla nowego silnika, także Twój jest w doskonałej kondycji. Kiedy ciśnienie oleju sil. osiągnie poziom 0,8 bar lub niższy wtedy możesz się martwić że się zatrze, tyle że w takiej sytuacji tak czy siak silnik tylko do remontu się nadaje.

To wiem ze jak już jest niskie na rozgrzanym to silnik się kończy albo pompa pada ale chodzi mi o samo to zaraz po odpaleniu w każdej maszynie jaką mam po odpaleniu ciśnienie oleju nabija się w pierwszej sekundzie od odpalenie no góra w drugiej a ten silnik jak odpalę to chodzi jakieś 10 sekund i ciągle jest 0 ciśnienia dopiero po 10 sekundach idzie momentalnie do 4 czy to normalne dla tego silnika że tak długo nabija ciśnienie w żadnej innej maszynie tak nie mam a nie chciał bym tego silnika zepsuć bo pięknie pracuje, wskaźnik jest dobry bo mam i wskaźnik i kontrolkę i kontrolka przez te 10 sekund się świeci

[Piotr mc 85]

silnik jak odpalę to chodzi jakieś 10 sekund i ciągle jest 0 ciśnienia dopiero po 10 sekundach idzie momentalnie do 4 czy to normalne dla tego silnika że tak długo nabija ciśnienie w żadnej innej maszynie tak nie mam

Głowy nie dam, różne są rozwiązania. Np. w Hanomagu filtr oleju jest ustawiony dnem do góry i kontrolka ciśnienia też gaśnie z opóźnieniem 3- 7 sek. w zależności od temperatury i ile dni maszyna była nie uruchamiana.

Głowy nie dam, różne są rozwiązania. Np. w Hanomagu filtr oleju jest ustawiony dnem do góry i kontrolka ciśnienia też gaśnie z opóźnieniem 3- 7 sek. w zależności od temperatury i ile dni maszyna była nie uruchamiana.

Kupię na tygodniu nowy filtr i założę i zobaczymy a bym był wdzięczny jak by ktoś podpowiedział co pracuje na maszynie z silnikiem sw680 turbo bo taki siedzi u mnie jak zachowuje się ciśnienie oleju po odpaleniu

U Mnie w maszynie też trzeba poczekać aż ciśnienie się pojawi.Myślę,że to wina pompy ale pewien nie jestem.

Wymieniałem filtr i jest to samo wyjmowałem u siebie pompę (kupę roboty z unoszeniem silnika aby zdjąć miskę) miała bardzo delikatny luz wzdłużny gdy ruszałem wałkiem wzdłuż osi, postanowiłem kupić nową znalazłem nową ze starych zapasów jednak była trochę inna rzekomo od leżącego silnika z autobusu miała też ten luz może minimalnie mniejszy ale to minimalnie, pojechałem do sklepu z częściami i tu pompa nowa teraźniejszej produkcji miała ze 3razy większy luz od tej mojej no to myślę że pewnie wadliwa pojechałem do innego sklepu no i to samo luz straszny i założyłem moją starą pompę