Romek nie wiem jak to działa, raz, może dwa siedziałem za sterami przez chwilę, więc pojęcie mam takie co mi operator tej maszyny powie. Jak pisałem wyżej, nie ważne jakie są obroty, silnik pracuje na 2 gary (niekoniecznie na luzie, podzcas jazdy przy minimalnym obciążeniu też pracuje na dwa cyl.) dostaje obciążenie i włączają się kolejne 1 lub 2 garki w zależności od wielkości obciążenia, bez dotykania manetki gazu. Ot i tyle, tak to wygląda, że tak powiem wizualnie, technicznie to musi się obeznany fachowiec wypowiedzieć.
PRZEMAZ napisał(a):Panowie na co zwrócić szczególnie uwagę przy zakupie stalinca? Co i jak posprawdzać? Pozdrawiam.
PRZEMAZ, pierwsze co to podwozie, czyli, łańcuchy, klepki, koła napędowe, napinające, rolki jezdne i podtrzymujące. następnie lemiesz jego zużycie i luzy na połączeniach, można sprawdzić panewki wózków czy dużych luzów nie ma bo to niedopuszczalne. Przy odpaleniu nie może dymić na biało dłużej niż 5-10 sekund bo jeśli to nie ustępuje - naprawa wtrysków, pompy lub głowicy nieunikniona, sam silnik też musi odpalać w miarę szybko - długie kręcenie to też nic dobrego. No i w końcu sterowanie - wajcha od skrętu powinna chodzić lekko bez zacięć to samo dotyczy sprzęgła, tylko żeby sprawdzić to dobrze, musisz go rozgrzać 1,5-2 godziny pracy nie samej jazdy, to raczej będzie trudne a to już loteria bo na zimno będzie ok, popracujesz u siebie do pierwszego rozgrzania i może być zonk.
Stopień działania skrętu, może świadczyć o zużyciu okładzin hamulca skoro na płaskim i równym nie skręca od razu w miejscu, lub okładzin sprzęgieł kiedy pod obciążeniem spycharka zwalnia a silnik nie spada z obrotów.
Ogólnie wycieki ze zwolnic, skrzyni, silnika, siłowników, rozdzielacza i wysprzęglika (z lewej strony pod kabiną w okolicach lewego pedału).
Komin jak jest mocno przepalony, to nie działa wyciąg pyłu z filtrów powietrza i się szybko zapychają a wtedy turbina żre olej - nie wiem czego tak jest ale ja tak miałem.
Stan oleju zwłaszcza w skrzyni i bocznych zwolnicach -
uwaga tu jest jeden bagnet pod korkiem wlewu do skrzyni który ma drugą podziałkę do zwolnic te punkty są z tyłu maszyny pod zbiornikiem paliwa pod blachą na 4 takie przekręcane zawleczki.
O takich pierdołach jak sprawna instalacja el. tak aby jakieś wskaźniki działały, ładowanie było to już nie muszę wspominać chyba.
To chyba tyle, więcej grzechów nie pamiętam, jak się coś przypomni to napiszę.
Tu blacha jest zdjęta i widać wlew do skrzyni lekko na lewo na wysokości wlewu paliwa. Na dole masz dwa mocowania lewego i prawego wózka, możesz tam zerknąć kiedy spychaka będzie jechać do przodu i skręcać na przemian w lewo i prawo jak będzie luz to będzie to widać.
Napięcie gąsienic mieć na uwadze - jak będą zbyt luźne to nie bez powodu - napinacz do roboty.
EDITA propos tuning'u Stalińców Patrzcie na to cudo, kto jest w temacie tych maszyn może być w lekkim szoku
https://www.youtube.com/watch?v=1z0DNaROevY