Forum maszyny budowlane - kopaczka.pl

Marka i model maszyny: JCB JS 130
Rok produkcji: 2004

Witam,
W ostatnim czasie robiłem serwis maszyny (wymiana olei i filtrów). Po wymianie koparka nie chciała odpalić, a jak odpaliła to pochodziła 10-15 minut i się zapowietrzała. Po kilku razach udało się ją uruchomić i działała przez 2 tyg aż do ponownego zapowietrzania się. Wymieniłem filtr paliwowy nad pompą, wcześniej zalałem go paliwem i koparka odpaliła i przez 5 dni chodziła normalnie do piątku i problem pojawił się na nowo.
Podpowie ktoś co sprawdzić albo gdzie jeszcze odpowietrzyć?

Sprawdzić trzeba wszystko, każdy przewód paliwowy, korpusy filtrów, pompki ręczne i przetokowe, samą pompę wtryskową też, świece płomieniowe (jeśli są).

Jeśli problem wystąpił po przeglądzie to znaczy że coś poruszyłeś lub uszkodziłeś w trakcie pracy przy maszynie.

Dzięki za odpowiedź. Zastanawia mnie tylko to czemu silnik koparki działa przez jakiś czas aż nagle się za powietrza... Filtr z odstojnikiem założony jest prawidłowo.

Temat ogarnięty. Sitko w pompce przy silniku było zawalone.

Dobrze że napisałeś jaka była przyczyna

Witam,
nie zakładam nowego tematu, ponieważ problem jest ten sam. Sezon ruszył pełną parą więc i maszyna zaczęła pracować. Podczas przestoju maszynę przepalałem kilka razy i pracowała na wolnych obrotach nie raz 2-3 godziny. Pojechałem na robotę był spokój kilka dni do czasu kiedy wyjeżdżałem na hałdę załadować materiał. Od tego czasu ZNOWU zaczęła się zapowietrzać. Po ogarnięciu przyczyny było wszystko w porządku do ostatniego czasu. Jest dzień, że silnik pracuje normalnie na wolnych obrotach i podczas normalnej pracy, a czasami zwłaszcza gdy koparka na chwilę jest przechylona problem pojawia się znowu.
Ma ktoś jakiś pomysł ? Podejrzewam bak, bo raczej na pewno nikt go nie czyścił od nowości.

Może być ze masz bałagan w baku tym bardziej że rzadko kiedy na zimę stoji zalany do pełna.

Zauważyłem ostatnio ze zapowitrza się tylko jak jest mniejsza połowa baku.

-- 19 Maj 2017 19:53 --

Witam.
Koparka stała 2tyg na placu bo pracowałem na mniejszej. Od poniedziałku zacząłem na niej pracę i święty spokój. Nie zapowitrza się nawet jak wskaźnik pokazuje jedną kreskę. Wcześniej problem pojawiał się jak stan spadł poniżej połowy baku.
Ktoś ma jakiś pomysł co może być z moją Jadwigą?

Stawiałbym na zanieczyszczony zbiornik paliwa. Jak maszyna postoi to syf osiada na dnie i robi się problem. Ze zbiorników wyciągałem już szmaty liście itp. czyszczenie nic nie kosztuje więc od tego proponuję zacząć.