JS 130 '00 różne komunikaty

Witam.Mam problem z kopaczką jcb JS 130,2000r. Od miesiąca pojawiały się komunikaty sporadycznie typu niski poziom paliwa to cos z akumulatorem to electric problem -było to raz na pare dni potem częściej aż kilka razy dziennie ale po wyłączeniu maszyny wracało do normy.Bywało że na wyswietlaczu pokazywały sie chinskie domki "krzaczki' i kopaczka przechodziła w tryb awaryjny małe obroty zero reakcji na gaz , po wyłączeniu było ok .Teraz kilka dni temu po nocy nie odpaliła -zero informacji na wyswietlaczu, silnik kreci na pusto nie odpala, jak pociagne za gaz "fizycznie" to odpali. Padł komputer czy sterownik silnika? Bezpieczniki ok. Jedynie co wyświetla część panelu to - zając , zamiast trybu pracy -9 , zamiast czasu 9999 i nic poza tym.

Coś się wysypało może tylko oprogramowanie na odległość raczej ciężko będzie sprawdzić.
Jeśli to CAPS II to zrób mu kodowanie, jak to zrobić opisywałem kiedyś na forum znajdziesz sobie. Jeśli to nie pomoże to sterownik do wymiany lub naprawy.
Jeśli to AMS to diagnostyka i programowanie po CAN'ie.

.Witam Tak wygląda pulpit w kopaczce Js 130.Nawet po odpaleniu na krótko nic się nie zmienia.Mogę wprowadzić język , kod koparki ,ale nie ma jak zresetować-nie ma przycisku?

Którego przycisku ci brakuje?

Reset.Mam tylko to

Symbol łyżki ze strzałkami.

Tak

Co tak? Masz taki przycisk czy nie?

Przesyłam zdjecia paneli.Lewa konsola wentylator 1-3 działa , kłudka , P i awaryjne zatrzymanie po wcisnieciu pika nic nie wyświetla.Po prawej wszystko się włącza -pali tylko bezpiecznik od koguta, reszta czas , obroty +i- nie aktywne , obok guziczek "+" działa wyłącza zapłon

O ile dobrze pamiętam reset to guzik nr 6 na drugim zdjęciu. Symbol łyżki.

Sprawdzałem nic się nie dzieje.O ile dobrze pamiętam to kątem oka kiedyś zauważyłem "miganie komunikatów"jakby
porównać słabo dokręcona żarówka w oprawce.

Kolego raczej grubsza zabawa z kablami.

witam .Znalazłem "reset" pod panelem-zaślepką , wcisnąłem i zegary działają ale brak komunikatów. Koparka odpala , reaguje na gaz-pokretło ale może nie do końca bo w trybie obrotów tylko 2023 na max. Jak wcisnę ikonkę "łyżki- amortyzacja" kopaczka wchodzi na obroty ale nie programuje sobie obrotów na h-m-s-l pozostaje na max. obrotach,Może cewka gaszenia czy przepustnica szwankuje?

Nie ma tam cewki gaszenia ani przepustnicy xd z tego co kojarzę to jest silnik krokowy od regulacji linką pompy wtryskowej i drugi silnik krokowy od gaszenia zamiast cewki.przerabialem kilka obwodów na przekaźniki po spalonym module hydrauliki w tej maszynie.

z jakim skutkiem ?
chyba 0-1
Sam osobiści widziałem tak przerobione na przekaźniki .

Z takim skutkiem że działa, nie moja decyzja, klienta nie stać na nowy sterownik.

Kilka tyś i w normie przekaźniki kila zł ale zero komfortu dla operatora.
Wystarczy prosty sterownik PWM zadoptować.

Sterowania silnikow krokowych nie przerabialem także Pwm nie był do niczego potrzebny, jakby była potrzeba zrobiłbym to na osobnym sterowniku.cewki na których przerabialem steroeanie też nie były sterowane proporcjonalnie także wystarczyły zwykłe przełączniki i przekaźniki, raz tylko przerabialem zapalenie/ gaszenia silnika w podobnej maszynie na przekaźniku programowalnym(bipolarnym) i generatorze pwm. I zwykłym silniku krokowym za 100 zł. Koszt sterowanika i silnika oryginalnego to Ok 25k także jest po co kombinować.

Pompa hydrauliczna jest sterowana proporcjonalnie, resztę możesz przerabiać.

Pompy hydrauliczne, wiskoza wentylatora i inne rzeczy są sterowane wypełnieniem.