Zawór przeciążeniowy jcb js 130

Marka i model maszyny: Jcb js 130
Rok produkcji: 2006

Witam, podpowie mi ktoś gdzie znajduje się w js 130
zawór przelewowy ?

?

Napisz konkretnie o co co chodzi i przede wszystkim podaj nr seryjny....

Napisz konkretnie o co co chodzi i przede wszystkim podaj nr seryjny....

Więc tak, jak dam na manetkach do oporu to silnik dusi prawie do zera. Filtry powietrza, paliwa i oleju zmienione. W zwykłym piachu idzie jakby po glinie. Obstawiam że poprzedni właściciel podkręcił zawór. Chyba że się mylę. Dlatego gdzie go szukać może będzie coś widać że było kręcone.
Z tabliczki:
Product identification number 1179138

na jednej funkcji czy na więcej? który siłownik?

W zwykłym piachu idzie jakby po glinie.

Wygląda na to, że chodzi o jazdę, funkcję, która wytwarza zawsze największe obciążenie, ale właściciel mógłby to jeszcze sprecyzować. Jeśli tylko jazda, to jak zachowują się inne funkcje? Czy może jednak wszystkie funkcje powodują tak znaczne osłabienie?

Rzuć kolego jeszcze okiem do tego tematu: viewtopic.php?f=28&t=35501

W zwykłym piachu idzie jakby po glinie.

Wygląda na to, że chodzi o jazdę, funkcję, która wytwarza zawsze największe obciążenie, ale właściciel mógłby to jeszcze sprecyzować. Jeśli tylko jazda, to jak zachowują się inne funkcje? Czy może jednak wszystkie funkcje powodują tak znaczne osłabienie?

Rzuć kolego jeszcze okiem do tego tematu: http://kopaczka.pl/viewtopic.php?f=28&t=35501

Nie chodziło mi o jazdę po piachu i glinie tylko o kopanie w piachu. Tak ciężko idzie. Muszę delikatnie manewrować rękoma bo ciut mocniej i zadusi.
Słabnie na podnoszeniu, obrocie i łamaniu ramienia. Tylko łyżka nie dusi.

piszesz tak ze ciężko zrozumieć, zaworu szukaj za wężami od rozdzielacza do siłowników, jazda nie dusi? jakie masz tam pompy hydrauliki ?

Jazda ok, nic nie dusi. Co do pompy to napiszę jutro jaka jest dokładnie.

Czyli ogólnie hydraulika gasi Ci silnik? Jakie masz ciśnienia?

Dokładnie, hydraulika gasi silnik. Co do ciśnień to nic nie powiem bo nie wiem. Nie mam żadnych urządzeń do pomiarów.

Co do ciśnień to nic nie powiem bo nie wiem. Nie mam żadnych urządzeń do pomiarów.

Nie zrozum mnie źle, ale jak chcesz regulować ciśnienia w maszynie bez przyrządów pomiarowych? Niby możesz spróbować, ale nie będziesz wiedział jakie nastawy były na początku, a jakie po twojej ingerencji... Możesz sobie nieświadomie narobić problemów przez rozregulowanie maszyny...

Czy maszyna gaśnie w trybie auto ?

Dziękuję wszystkim za porady. Problem rozwiązany. Na bloku zaworowym poluzowałem o 1/4 obrotu na funkcjach które dusiły silnik i wcale inna robota. Wcześniej dusiło do zera a teraz spadek do 1600-1500 obrotów silnika. Zupełnie inna praca.

A jakie masz teraz ciśnienia?

Nie wiem, nie mam przyrządów do pomiaru. Fakt że maszyna nie gaśnie.

Wykręciłeś kolego zawory na wyjściach z rozdzielacza poniżej nastawów zaworu MRV, jednocześnie obniżając wartość ciężaru jaki ramię jest w stanie utrzymać. Brak ciśnienia to brak oporu dla silnika ale też brak siły na hydraulice.
To trochę tak jakby na ból zęba założyć ciasne buty.
Wg opisu najprawdopodobniej pompa hydrauliczna wyzioneła ducha, a efekt regulacji których dokonałeś odbije się czkawką jak przyjdzie lato.

Za chwilę będzie temat że maszyna nie ma siły xd

Wykręciłeś kolego zawory na wyjściach z rozdzielacza poniżej nastawów zaworu MRV, jednocześnie obniżając wartość ciężaru jaki ramię jest w stanie utrzymać. Brak ciśnienia to brak oporu dla silnika ale też brak siły na hydraulice.
To trochę tak jakby na ból zęba założyć ciasne buty.
Wg opisu najprawdopodobniej pompa hydrauliczna wyzioneła ducha, a efekt regulacji których dokonałeś odbije się czkawką jak przyjdzie lato.

Dzięki za radę, też zauważyłem że gdy poluzowałem ponad pół obrotu to było za dużo gdyż nie dało rady złożyc ramienia. Dlatego tylko 1/4. Kręciłem na rozgrzanym oleju także myślę że tak źle nie będzie.
Mam pompę o takim symbolu; k3v63dtp
Gdzie znajduje się ten MRV ?

Na dole rozdzielacza od strony wysięgu, największy zawór, dochodzi do niego cienki przewód z nakrętką 1/4". W starszych maszynach przewód przykręcony jest z boku zaworu, w nowszych do czoła.

Autor postu otrzymał pochwałę