Strona 1 z 1

Ropa w plynie chłodniczym

PostWysłany: 28 Paź 2010 13:21
przez Klawek
Maszyna Cat 224B silink nr 3116T seria maszyny 4TF 02326. Co może byc przyczyną że nagle pojawiła się ropa w płynie chłodniczym? Od czego zacząc rozbieranie maszyny i jaki może byc przypuszczalny koszt naprawy :wink:

Przepraszam że nie ten dział ale to z pośpiechu :wall:

PostWysłany: 28 Paź 2010 21:53
przez mechanior
jak się spieszy to sie pisze PW lub na GG albo dzwoni
nie chciałem nachalnej reklamy dlatego w podpisie dałem tylko WWW a na naszej stronie są wszystkie numery także do mnie

ropa w płynie chłodniczym to nieszczelność gniazd (sleeve) w których osadzone są pompowtryski, pewnie poszło na razie jedno ale trudno będzie wykryć które,
konieczna jest wymiana wszystkich 6ciu, niestety potrzebny jest specjalny zestaw narzędzi które ma niewiele firm w Polsce, oprócz BM chyba tylko Cogito
pogadaj z kolegami dxs i vetrieska, może pomogą...

spieszę z dodatkową informacją bo pytanie pewnie padnie:
NIE DA SIĘ TEGO ZAŁATAĆ PROWIZORYCZNIE I NA SZYBKO INNYM SPOSOBEM...

PostWysłany: 28 Paź 2010 22:20
przez Klawek
Tak bardzo mi się nie spieszyło żeby dzwonic i zawracac tyłek - maszyna została zakupiona z tą wadą z Hiszpani (dopiero się wieczorem dowiedziałem) za nędzne pieniądze (przez jedną z giełd - bez ogladania :wall: ) - więc się można był tego spodziewac że to kupa drogiego zlomu - miała iśc na części ale jest w super stanie pod wzgledem hydrauliki i ogólnego (tylko ta mała wada :wall: ) więc przydałoby sie ją wyremontowac.
Wielkie dzięki. :mrgreen:

PostWysłany: 28 Paź 2010 22:54
przez mechanior
naprawa będzie kosztował około 2000 pln więc wg mnie warto, jeśli pompowtryski, hydraulika i podwozie są OK to jeszcze długo posłuży, te maszyny słyną z trwałości (silniki 3116 i 3114 też)

aaaaa!!
4TF to numer seryjny silnika nie maszyny
seria maszyny zaczyna się od 7WF

PostWysłany: 30 Paź 2010 14:33
przez Klawek
2 tysie czy 20? bo to mała różnica :mrgreen:

PostWysłany: 31 Paź 2010 00:00
przez mechanior
bez przesady, wymiana gniazd zajmuje około 6-8 rbh,koszt samych gniazd to około 50-70 pln za sztukę, więc licząc 130 pln za rbh daje niewiele ponad 1000 pln plus materiał wyjdzie mniej więcej 2000 pln w serwisie BM, u innych powinno wyjść taniej, chociaż z drugiej strony za wiedzę i umiejętności też powinno się płacić... a akurat wymiana gniazd wymaga pewnych umiejętności
więc zakładając najgorszy scenariusz dołożę do 5000... plus dojazd... ale na pewno nie 20.000 :mrgreen:

PostWysłany: 06 Lis 2010 23:52
przez vetrieska
nic dodac nic ujac - puszczaja sleevy od wtryskow. Czasem dzieje sie tak z uplywu czasu, czesto niestety przegrzanie silnika przyspiesza proces "starzenia" tulejek - od zbyt wysokiej temperatury staja sie miekkie i traca szczelnosc.
Roboty na nieco wiecej niz 8 h - trzeba wyrzucic wtryski i stare tulejki, wyczyscic gniazda i osadzci wszystko a potem ustawic timing, luzy i synchronizacje dawki paliwa - troche schodzi z tym wszystkim, dniowka moze byc malo.
Przy okazji warto przyjrzec sie pompowtryskom - jesli sa oznaki ich kiepskiej formy moze warto podejsc kompleksowo i je wymienic - robocizna dokladnie ta sama. Czasem tez okazuje sie ze listwa dawki jest zuzyta i nie dasie ustawic wlasciwie dawki na poszczegolnych cylindrach - wiec i listwa do wymiany (jest nierozbieralna). wtrysk szt okolo 2000 oryginal, listwa tez kolo 2000.
Do tego potrzeba 3 walizki ze specjalnymi narzedziami, uwaga na takich ktorzy twierdza ze to zrobia bez tych narzedzi - widac nie wiedza dokladnie za co sie biora.
A oprocz tooli jest jeszcze do nich instrukcja, calkiem skomplikowana.

PostWysłany: 07 Lis 2010 00:44
przez mechanior
potwierdzam - wtryski wypadało by też sprawdzić... czyli wymienić... :mrgreen:

PostWysłany: 23 Sty 2011 23:12
przez jasiek p
nie daj sie naciagnac gosciu na wymiane pompowtryskow skoro chodzi koparka to znaczy ze wtryski sa oki u mnie było to samo w 212 przyjechali szpece z BM i oni bez wymiany pompowtryskow stwierdzili ze nie bedzie chodzic ale mechanik samochodowy powiedzial zebysmy nie dali sie naciagnac i wymienilismy sliwy w COGITO (głowice sciagnelismy) i cały sezon przepracowała bez problemu ładnie pali nie kopci a 8 tys za pompowtryski to troche duzo:):) pozdrawiam

PostWysłany: 24 Sty 2011 01:42
przez mechanior
nie chciało im się przyjechać i wymienić na miejscu ?
po co ściągaliście głowicę ? bez sensu trochę....

PostWysłany: 30 Sty 2011 12:22
przez jasiek p
nie sprawdziłem płynu przed ziną i delikatnie przymarzła głowica i nie chcieli robic... ale dobrze ze sciągnelismy bo jeden zawór był podpalony i za jakis czas mogłby sie urwać i wtedy by sie narobiło... tak ze dobrze wyszło:) dodam ze pompowtryski maja okolo 11 tys i smigaja