woda w obrocie M316C

Marka i model maszyny: CAT M316C
Rok produkcji: 2003
Numer seryjny: CATM316CTBDX00173

Witam mam pytanie gdy smarowałem od góry wieniec zobaczyłem ze stoi tam woda ? w instrukcji jest jakaś nakrętka na imbus ... da się nią to spuścić ?

[mechanior]

Smarowałeś wieniec od góry? W jaki sposób?

miedzy siłownikami jest klapka na 4 śrubki z gumowa uszczelką a tam otwór około 20x30 i tam widać ząbki wieńca ;p (wiem że do smarowania są wyprowadzone 2 kalamitki ) skąd tam woda?

[Coval]

Pewnie deszczówka.Stan cieczy chłodzącej motor masz w normie ?

tak wszystko ok jutro popatrzę, postaram się znaleźć i odkręcić tą śrubę;p

[mechanior]

Rzeczywiście w dokumentacji jest spust i wyraźnie napisali że jak pod klapką jest woda to trzeba wymienić cały smar w przekładni.
Kalamitki w komorze silnika służą jedynie do smarowania samego łożyska, smar przekładni uzupełnia się poprzez klapkę między siłownikami.

można tu dodać że korek jest na kwadrat taki jak w treszczotce oczywiście jakieś przedłużki się przydadzą ;p

[mechanior]

korek jest na kwadrat taki jak w treszczotce

Domyślam się że chodzi o "grzechotkę" czyli pokrętło do kluczy nasadowych 1/2 cala (bo rozmiarów grzechotek jest kilka...)

dokładnie ;p jednak jest tam tyle smaru ze woda nie uciekła ;p

Czy ma ktoś może jakieś dane dotyczące rodzaju i ilości smaru który wkłada się do wieńca ?
M312 2001r. Nr nie znam a maszyna na warsztacie .
Czy klapka da się wymienić cały smar ? Czy trzeba przez otwór silnika ( pompy) obrotu ?

Taki stary użytkownik a takie rzeczy robi..

Chyba nie czaje co robię źle

[dawidg2]

zlotykamil, nowy temat powinieneś założyć i odgrzebałeś kotleta.

Ale ogólnie problem podobny.

[mechanior]

A to że nie twój temat, dotyczy innego problemu i nie podałeś danych maszyny...

Ale przez wzgląd na staż przymkniemy oko...
Smar to dowolny EP2 / NLGI2, ze względu na łożysko absolutnie nie zaleca się smaru grafitowego.
Klapka to dostęp z góry, od spodu w ramie znajdziesz korek z gniazdem kwadratowym.
Smar usuwa się gorącą wodą albo parą z myjki... ale można też ręcznie.

W sumie to dlatego piszę w tym temacie bo jak zaczynam czegoś szukać na forum to znajduje kilka tematów zazwyczaj po kilka postów i ciężko znaleźć coś kompletnego co by pomogło . Ale ok będę pamiętał

No właśnie grzebalem tam i to co tam było to raczej smar grafitowy był . Dostałem namiar na gościa który właśnie twierdzi że ma być smar grafitowy z dodatkiem molibdenu Ale szukam potwierdzenia no i ilość mnie zastanawia bo boję się przedobrzyc . Nie rozbieralem i nieznamtak do końca konstrukcji Ale czy smar jest w stanie przedostAć się na łożysko ? Przecież smaruje się je oddzielnie.
O gorącej wodzie nie pomyślałem .. A korki są dwa , jeden jest na wylot aż do samej góry . A drugim nic nie leci niestety .

[mechanior]

Smar grafitowy to smar grafitowy a z dodatkiem molibdenu to z dodatkiem molibdeny, nie spotkałem nigdy takiego co by miał jednocześnie GRAFIT i MoS2.
Takie smary stosuje się do połączeń ŚLIZGOWYCH czyli SWORZEŃ-TULEJA.
Na koła zębate i łożyska toczne używamy smary bez dodatków suchosmarnych.
Dla bezpieczeństwa eksploatacji maszyny przyjmujemy że przekładnie, łożyska kół (jeśli trzeba) zwrotnic i wały smarujemy smarem bez MoS2 a wszystkie sworznie, przeguby ramion czy prowadnice/ślizgi (jeśli trzeba) smarujemy takim z dodatkiem.
Do młotów wyburzeniowych koniecznie smar EP2 lub 3 z dodatkiem MoS2 lub ekstremalnie z dodatkiem miedzi...

Co do ilości to smarujesz dopóki nie wyciśnie na zewnątrz, w praktyce wchodzi tam parę kilogramów, nałożyłbym przez klapkę wstępnie na zęby dookoła a potem smarował raz na tydzień po pełnej smarownicy... jeśli będzie za dużo to zobaczysz po kilku tygodniach

Wieniec smaruje się tylko przez klapka tak ? Złożyliśmy tam ok 9 kg jest ponad pół komory , niby smar miele i jest wszędzie więc nie wiem czy dołożyć ... A kalamitkami smaruje się tylko wieniec więc tamtędy raczej nie dołoże .

[mechanior]

Wieniec i łożysko smaruje się kalamitkami, klapka jest tylko rewizją stanu i ilości.
Czytaj co napisałeś przed wysłaniem....

Specjalnie na wyczyszczony wieniec wbilem ponad pół towotnicy smaru przez kalamitki , wybija go na zewnątrz łożyska , w środku nie było nawet śladu po nim. Więc albo mam coś nie tak że smarowaniem albo kalamitki służą do smarowania wyłącznie łożyska .

[dawidg2]

Kalamitki w komorze silnika służą jedynie do smarowania samego łożyska, smar przekładni uzupełnia się poprzez klapkę między siłownikami.