Czujnik obrotów silnika

Marka i model maszyny: M312
Rok produkcji: 1997
Numer seryjny: 6TL 00311

Koparka pracuje tylko na MAN, mam więcej czasu i idąc tropem wskazówek z tego działu zajrzałem do czujnika obrotów. Nooo a tam takie coś.



Kabel urwany ( ktoś go już lutował) , opiłki na magnesie. Wiem , że mogę mieć problem z ponownym ustawieniem odległości, ale postanowiłem go i tak wykręcić wychodząc z założenia, że ktoś to robił już przede mną.
Jak sprawdzić, jeśli już uda mi się ponownie przylutować ten kabel, czy czujnik jest ok? Jakiego typu to czujnik (indukcyjny, zbliżeniowy, magnetyczny)? Czy w razie czego da się dobrać jakiś zamiennik w sklepie z automatyką przemysłową? Swoją drogą niezły syf znalazłem w tych kablach na dole silnika.

[mechanior]

Indukcyjny, jeśli nie ma uszkodzeń na końcówce wyczyść i wkręć z powrotem, przyczyną problemów jest urwany kabel i opiłki.

Montaż:
ustaw ząb wieńca na środku otworu czujnika, czujnik wkręć palcami lekko do oporu (nakrętkę wcześniej cofnij wyżej niż była oryginalnie), cofnij czujnik w lewo o 1 obrót i dokręć nakrętkę kontrującą - ciesz się sukcesem!

Dokumentacja mówi o dokręceniu i cofnięciu o 1-1.5mm os zębów wieńca ale skok gwintu to właśnie 1.5 mm na obrót więc to taki mój logiczny mechaniorowy sposób

dokumentacja mowi do oporu i -3/4 obrotu, czujnik takowy idzie w zylionie maszyn.
co do sprawnosci, sa 2 rodzaje albo okolo 1000 omow albo 200. wazne by nie robil zwarcia albo nie mial przejscia w ogole. jak ma +/- 100 omow jest ok.