15 Lis 2014 21:46
16 Lis 2014 17:12
11 Gru 2014 20:42
12 Gru 2014 23:00
24 Lip 2015 09:56
24 Lip 2015 20:02
25 Lip 2015 23:51
TECHMAR napisał(a):Błądklimy e16 o czym mówi ?
01 Lut 2017 22:18
01 Lut 2017 22:24
02 Lut 2017 00:31
03 Lut 2017 18:34
03 Lut 2017 21:16
04 Lut 2017 01:06
04 Lut 2017 12:12
04 Lut 2017 13:22
vetrieska napisał(a):Zasady zasadami, ale wygląda to czasem na konkurs pt. "kto pierwszy zj... nowego forumowicza za braki formalne"
A ludzie czasem naprawdę w desperacji zaglądają, poza tym nie każdy ma dziennikarski talent żeby przejrzyście opisać problem.
04 Lut 2017 15:36
04 Lut 2017 19:15
04 Lut 2017 19:28
vetrieska napisał(a):Dawno mnie tu nie było ale jak czytam odpowiedzi PANA MECHANIORA to nie mogę się powstrzymać żeby nie odpisać.
Niezłe kółko wzajemnej adoracji sobie tu zorganizowaliście, szkoda tylko że ze szkodą dla ludzi szukających pomocy.
Zasady zasadami, ale wygląda to czasem na konkurs pt. "kto pierwszy zj... nowego forumowicza za braki formalne"
A ludzie czasem naprawdę w desperacji zaglądają, poza tym nie każdy ma dziennikarski talent żeby przejrzyście opisać problem.
ale do sedna
Na temat działania układu AEC kolega przytacza ładny opis, szkoda tylko że dotyczący serii M300 czyli koparek kołowych.
A podana 318B zdaje się kół nie ma. Mamy podany numer seryjny więc wszystko łatwo sprawdzić. Info o umiejscowieniu czujników się zgadza, cała reszta niestety nie.
Koparki gąsienicowe do sterowania AEC używają małych zielonych (nowsze zdaje się są czarne czasem) czujników w liniach pilota pod joystickami i pedałami(glownie seria C i nowsze), albo w specjalnie do tego zaprojektowanych portach pilota na rozdzielaczu(seria B i starsze). W linii LS czujnika nie ma i być nie może, bo koparki gąsienicowe po prostu nie mają czegoś takiego jak sygnał LS - tam pompa jest sterowana przez sygnał NFC. Nie wierzę że guru tego forum nie zna tej podstawowej różnicy hydrauliki koparek z literką M z przodu i bez niej
Aha i czujniki AEC nie mają nic do wydajności pomp i duszenia silnika pod obciążeniem ,te tematy załatwia czujnik obrotów na kole zamachowym - on jest tutaj krytycznie ważny.
Nie chcę być złośliwym, ale świat koparek CAT to nie tylko M300 z prefiksem 6TL, 7ML 8AL (które kolega moderator dobrze zna, nie przeczę) czy 6WL (ta ostatnia to już biały kruk).
Czujnik cisnienia na pompie też ma swój udział w sterowaniu AEC - nawet gdy te małe zielone czujniki są padnięte, to komputer zna ciśnienie głównej pompy i wie że jeśli wzrośnie ono powyżej 40 bar to znaczy że operator poruszył którąś z dźwigni sterujących. Działa to nawet przy ruchach "w dół" pod ciężarem osprzętu gdy wydatek pompy nie jest potrzebny (tzn wydawałoby się że nie jest bo samo leci w dół, ale przecież trzeba siłowniki cały czas trzymać wypełnione olejem żeby nie było w nich podciśnienia i skakania siłowników potem). Bo rozdzielacz ma suwaki tak zaprojektowane, że nawet ruch np. wysięgnika w dół powoduje przesterowanie pompy i jednocześnie dość silne dławienie powrotu na zbiornik żeby wszystko płynnie działało. Więc podczas ruchu w dół pod ciężarem pompa też pracuje. Dlatego ramię koparki opadając przechodzi przez dolny martwy punkt płynnie bez zawahania jak ma to miejsce w kołowkach, szczególnie pierwszej serii M300 (w M300C już ten efekt jest dużo słabszy). Bo w kołówce najpierw ramię leci pod własnym ciężarem,potem się zatrzymuje i czeka aż pompa się pobudzi, dobije oleju do siłownika i popchnie je dalej.
a co do bajki i czujniku i monitorze.
Kolega moderator ma SIS-a i podany numer seryjny, wystarczyło zerknąć w schemat i wszystko się wyjaśnia.
Kabelek K997 BU niebieski to zasilanie "po stacyjce" monitora z ECM maszyny, natomiast zasilanie czujnika ciśnienia pompy głównej to.... K997 BU czyli to samo. Toż to elementarne że jak czujnik miał zwarcie to napięcie spadało też na monitorze i gasł. Bezpiecznika żadnego nie wybije, bo zabezpieczenie tego obwodu jest w ECM. Ot cała tajemnica.
Jeszcze małe pytanko do właściciela koparki, jak czujnik na pompie był odpięty to włączała się normalnie szybka jazda?
Bo do tego też używa tego czujnika, wie kiedy ma ciężko jechać (rośnie ciśnienie w układzie) i automatycznie zrzuci na żółwia. a jak nie zna ciśnienia, to zakłada że cały czas jest ciężko i nie włączy cewki od zająca w ogóle.