Wiesz doskonale że "każdy" serwis to pojęcie względne, odda chłop do "każdego" (bez nazw) to mu założą chińskie oringi bez polerki i ewentualnej naprawy ubytków a po 2 tygodniach będzie lało jeszcze gorzej niż przed naprawą o ile nie potarga czopu. Niektóre serwisy maszyn a właściwie większość W OGÓLE nie robią hydrauliki siłowej w zakresie ślusarstwa czy dorabiania uszczelnień i w sumie często słabo się na tym znają.
To tak jak w samochodówce - każdy serwis naprawi turbinę w VW Pasacie...
Darecki1112 napisał(a):my piszemy żeby pomagać.
O ile to nie była wycelowana we mnie złośliwość (chyba nie muszę nic udowadniać) to się bardzo cieszę że mamy wsparcie bo ilość aktywnych i efektywnych specjalistów ostatnio jakoś spadła.
Trzymamy za słowo.