CAT M313C nagły zanik siły przyciągania ramienia
Wysłany: 07 Mar 2017 13:10
Witam.
Nagle z dnia na dzień praktycznie zginęła funkcja przyciągania ramienia (foreboom). Odpychanie w porządku i wszystkie pozostałe funkcje także normalnie. Podczas przyciągania ramienia do siebie pod oporem funkcja działa 2 sekundy, potem czuć tylko delikatne szarpanie, ale ramię nie ma w ogóle siły. Na szybko wkręciliśmy o jeden obrót śrubę imbusową skontrowaną kluczem 17(sądziliśmy, że wystarczy podkręcić na zaworze) , ale nie pomogło... Czy ktoś może pomóc? Potrzebujemy to naprawić szybko choćby na jeden dzień pracy. Jakiś czas temu mieliśmy awarię siłownika od foreboomu, przerabiali tam gwint końcówki tłoczyska, zrobiliśmy to już teraz poprawnie, ale przez pewnie kilka lat dostały się opiłki do układu. Przed naszą naprawą zmieniliśmy olej hydrauliczny i filtry wszystkie, braliśmy od kolego mechaniora więc na pewno wszystko z nimi ok. Po naprawie już kolejny raz nie zmieniliśmy z uwagi na koszty bo wymiana wcześniejsza była miesiąc wcześniej... Rozkręcać zawór, może jakiś opiłek podszedł?
Nagle z dnia na dzień praktycznie zginęła funkcja przyciągania ramienia (foreboom). Odpychanie w porządku i wszystkie pozostałe funkcje także normalnie. Podczas przyciągania ramienia do siebie pod oporem funkcja działa 2 sekundy, potem czuć tylko delikatne szarpanie, ale ramię nie ma w ogóle siły. Na szybko wkręciliśmy o jeden obrót śrubę imbusową skontrowaną kluczem 17(sądziliśmy, że wystarczy podkręcić na zaworze) , ale nie pomogło... Czy ktoś może pomóc? Potrzebujemy to naprawić szybko choćby na jeden dzień pracy. Jakiś czas temu mieliśmy awarię siłownika od foreboomu, przerabiali tam gwint końcówki tłoczyska, zrobiliśmy to już teraz poprawnie, ale przez pewnie kilka lat dostały się opiłki do układu. Przed naszą naprawą zmieniliśmy olej hydrauliczny i filtry wszystkie, braliśmy od kolego mechaniora więc na pewno wszystko z nimi ok. Po naprawie już kolejny raz nie zmieniliśmy z uwagi na koszty bo wymiana wcześniejsza była miesiąc wcześniej... Rozkręcać zawór, może jakiś opiłek podszedł?