Forum maszyny budowlane - kopaczka.pl

Witam wszystkich. Mam mały problem z hamulcem na obrocie bardzo słabo hamuje. Tarczki sprawdzałem są raczej OK, jeden z dwóch cienkich przewodów dochodzących do hamulca był zapchany kawałkiem starego oringu, po odetkaniu nic nie pomogło. Jest jeszcze taka sprawa że blokada hamulca włączana przyciskiem na konsoli działa OK i po włączeniu obrót jest zablokowany. Na próbę pod sprężyny dociskające tarczki podłożyłem po dwie podkładki i efekt jest prawie żaden. Sam obrót jest bardzo szybki ale co jakiś czas słychać tak jakby zgrzyt. Może też tak być że wszystko jest OK tylko ja jeszcze nie jestem do tego przyzwyczajony bo zawsze robiłem na kop-ład.

212 bft ma osobny włacznik hamulca w postaci małego pedału na podłodze pod kierownicą... innego hamowania obrotu podczas zwykłej pracy nie ma

Pod kierownicą są cztery pedały dwa od jazdy (przód -tył) jeden od ramienia i jeden od hamulca ale od jazdy i taki przycisk w podłodze jak do gaszenia silnika w ciężarówkach ale nie wiem od czego on jest (był całkiem zaśniedziały, po przeczyszczeniu po wciśnięciu nic sie nie dzieje). Jutro sprawdzę czy po wciśnięciu pedału od hamulca jazdy wyhamuje obrót. Czy to o ten pedał w podłodze chodzi???

[ Dodano: Wto Cze 23, 2009 9:05 pm ]
Sprawdzałem dzisiaj i pedałem hamulca jazdy nie da sie zatrzymać - wyhamować obrotu. Musi on chyba mieć hamulec samoczynny.

[ Dodano: Czw Lip 02, 2009 8:17 pm ]
Widze że nikt nie wie, kiepsko?

Ten mały pedał ze stykiem elektrycznym centralnie przed kolumna to powinien byc hamulec obrotu wlasnie. Mozna go tez załączyć przyciskiem na stale. Sprawdź czy przycisk sie zaswieca jak go wlaczysz, jesli tak to czy sie zaswieca jak jest wylaczony i wcisniesz ten pedal? Jesli tak to wlasnie jest pedal hamulca, moze tez byc niesprawny.

finał tematu jest tutaj:
http://kopaczka.pl/viewtopic.php?t=6374