wibako

CAT M312 Wyciek z obrotu

Moderator: mechanior

CAT M312 Wyciek z obrotu

Postprzez rondel » 17 Gru 2009 14:20

Witam
Stałem sie posiadaczem Cata M312 2000r.
I mam taki problem gdy sie obracam to z śrub w okolicy jak jest cały obrót zamocowany to zaczyna lekko kapac olej.
Ma ktoś może pomysł co to?? Może to być silnik obrotu??


I jeszcze jedno jeśli włącze przycisk stop na konsoli tak, że nie działaja ruchy to powinien załączyc hamulec obrotu?? bo nie działa. Działa tylko jeśli trzymam na joysticku. A chciał bym żeby działał w czasie jazdy i żeby nie trzeba trzymac tego joysticka. Chyba że trzeba coś innego załączyć.

To jest moja pierwsza koparka obrotowa. Dlatego takie pytania.
Z góry dziękuje za opowiedz
Ostatnio edytowany przez rondel, 19 Gru 2009 23:24, edytowano w sumie 1 raz

rondel
Fizol

  • Posty: 23
  • Rejestracja: 02 Kwi 2007 08:37
  • Miejscowość: Bielsko

Reklama

simmet

Postprzez serwusss » 17 Gru 2009 21:00

Jesli chodzi o wyciek na kolumnie obrotu to pierw sprawdz zawor (elektrozawor nie pamietam dokladnie) na silowniku podnoszenia calego ramienia. Znajduje sie on przy kabinie na dole, zamocowany z tego co pamietam w zamku. Jest taka mozliwosc ze olej stamtad wlasnie wycieka i oplotem plynie na obrot i tam sie leje. Mialem taki przypadek i dobrze ze zaczeli od tego, bo tak to kolumna obrotu moglaby byc rozbierana milion razy i zawsze by sie lalo. pozdrawiam
Ostatnio edytowany przez serwusss, 19 Gru 2009 23:25, edytowano w sumie 1 raz

serwusss
Młodszy operator

  • Posty: 175
  • Rejestracja: 30 Maj 2009 20:33
  • Miejscowość: Pabianice

Postprzez adig » 18 Gru 2009 00:04

zbyt częste smarowanie obrotu moze to spowodowac ze smar przechodzi przez uszczelnienie a po rozgrzaniu wyglada jak olej(prawie)
Sprawdz czy ci nie ubywa oleju z przekładni obrotu a jesli go tam niema a obrót głosno chodzi to radze rozbierac przekładnie bo jak jeden trybek ,lub łożysko, poszedł to pociągnie inne i niepotrzebne wydatki

adig
Pomocnik operatora

  • Posty: 84
  • Rejestracja: 07 Sty 2009 12:03
  • Miejscowość: podkarpacie

Postprzez pitu7912 » 18 Gru 2009 11:43

Tak jak pisze adig sprawdz przekładnie obrotu.
Jeżeli na zewnątrz nie widać wycieków oleju hydr. to prawdopodobnie jest wyciek z uszczelnienia wałka (reduktora silnika obrotu) zazębiającego się z wieńcem. Pod platformą masz klapkę rewizyjną. Zobacz czy nie ma w komorze więcej oleju,może to być początek wycieku i jest go na tyle mało że wylewa się tylko jak maszyna jest przechylona.
Co do hamulca obrotu to działa tak, że jak obracasz wierzę i puszczasz joystik w tym momencie powinien załączyć się hamulec, ze względów bezpieczeństwa (na przechyle ramię z urobkiem mgło by polecieć dalej). ponowny ruch joystika na obrót, hamulec się zwalnia i wieża może się obrócić. Albo masz problem z elekt. albo np: uszkodzone uszczelnienie tłoka hamulca w silniku obrotu, co może powodować np: wyciek do reduktora i wyciek pod maszynę. Sprawdź na skarpie czy wieża zatrzyma się od razu po puszczeniu joystika.

pitu7912
Nowicjusz

  • Posty: 16
  • Rejestracja: 15 Gru 2009 22:00
  • Miejscowość: Olsztyn

Postprzez rondel » 18 Gru 2009 16:36

A wiec tak jak odkreciłem tą klapke to w tym korytku co jest wieniec było troche oleju wyciagnołem go i powycierałem zobacze jak bardzo to cieknie bo pewnie to bedzie tak jak mówi pitu pewnie uszczelniacz jest walniety.

A z tym hamulcem jest tak, że sam sie chyba nie załancza ale jak przycisne joistick to sie zatrzymuje i stoi wiec hamulec chyba działa tylko bedzie coś z elektroniką

rondel
Fizol

  • Posty: 23
  • Rejestracja: 02 Kwi 2007 08:37
  • Miejscowość: Bielsko

Postprzez TomaMic » 18 Gru 2009 22:35

Hamulec załącza dopiero po ok 4s po zwolnieniu joisticka, lub natychmiast po wciśnięciu przycisku

TomaMic
Młodszy operator

  • Posty: 121
  • Rejestracja: 04 Lis 2006 21:21
  • Miejscowość: Otwock

Postprzez Hubik » 19 Gru 2009 00:23

A jak nie działa po naciśnięciu przycisku to co może być?

Awatar użytkownika
Hubik
Operator

  • Posty: 285
  • Rejestracja: 20 Lis 2007 18:17
  • Miejscowość: Mazowieckie, okolice Radomia
  • Pochwały: 4

Maszyna: Liebherr A316 Cat M312 Atlas 1304


Postprzez rondel » 19 Gru 2009 15:08

Z hamulcem jest chyba ok gorzej ten wyciek dzisaj troche sie pobracałem na placu i tam co jest ta klapla znowu troche oleju i kawałki zmielonego plastiku co sie tam mogło zmielic mogł jakis uszczelniacz wypasc albo cos takiego??

rondel
Fizol

  • Posty: 23
  • Rejestracja: 02 Kwi 2007 08:37
  • Miejscowość: Bielsko

Postprzez pitu7912 » 29 Gru 2009 10:37

Do czoła zębatki wałka zdawczego przekładni przylega okrągła metalowa podkładka osłaniająca uszczelniacz,jeżeli z jakiegoś powodu szczelina zwiększy się to teflonowy uszczelniacz, który jest w środku może się wysunąć i zostanie zniszczony. W 2 koparkach które naprawiałem powodem awarii było uszkodzone dolne łożysko na którym osadzony jest wałek. Mimośrodowy ruch wałka wypychał uszczelniacz z gniazda co powodowało wyciek oleju i zniszczenie uszczelnienia.

pitu7912
Nowicjusz

  • Posty: 16
  • Rejestracja: 15 Gru 2009 22:00
  • Miejscowość: Olsztyn

Postprzez rondel » 29 Gru 2009 15:38

Czyli musze odkreci silnik obrotu i potem te wszystkie śruby na imbus i podnies to do gory i wtedy powini cos byc widac.
Rozkrecac po kolei silnik potem jest jeszcze jedno cos tam co wchodza 3 przedowy czy od razu te imbusy i w całości wyciagnąc.
Nie chce żeby coś sie wysypało.

rondel
Fizol

  • Posty: 23
  • Rejestracja: 02 Kwi 2007 08:37
  • Miejscowość: Bielsko

Postprzez pitu7912 » 29 Gru 2009 21:06

Odkręć i oznacz przewody hydr. od przekładni i silnika, śruby imbusowe mocujące przekładnię do platformy i do góry.Ja wyciągałem w całości silnik z przekładnią (łatwiej jest umocować zawiesie lub łańcuch) pewnie od razu zobaczysz co się stało z uszczelnieniem a do łożyska dojdziesz jak wypatroszysz całą przekładnię. niestety bieżnia jest zabita na głucho, bez dobrego ściągacza nie zaczynaj roboty.
Dobra rada!! łożyska kup w orginale.Są może i drogie ale w tym przypadku warto.

pitu7912
Nowicjusz

  • Posty: 16
  • Rejestracja: 15 Gru 2009 22:00
  • Miejscowość: Olsztyn

Postprzez rondel » 30 Gru 2009 11:59

Wielkie dzięki jak tylko znajdę troche czasu to to wyciągne i dam znac co to było.
Pozdrawiam

[ Dodano: Czw Lut 04, 2010 8:39 am ]
Witam
Rozebrałem przekładnie tak jak mówiliscie i na dole juz przy zębatce były 2 uszczelniacze troche popękane i twarde wymieniłem oby dwa koszt jednego to ok 200zł w serwisie.
Przestało cieknąć i juz wszystko jest OK.

rondel
Fizol

  • Posty: 23
  • Rejestracja: 02 Kwi 2007 08:37
  • Miejscowość: Bielsko

Wyświetl posty z poprzednich: Sortuj według

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości

nazwa

tekst alternatywny × Nie pokazuj więcej