Mechanior nie zgodze sie z Toba, sprawna maszyna MA SIE DZWIGAC na funkcji opuszczania wysiegnika - zwlaszcza gasienica, wyobraz sobie wtopa ze gasek nie widac, chce sie podniesc ale nie moge? kompromitacja...
Toz to stara szkola operatorow, jak sprawdzal co koparka warta to najpierw dzwigal sie w gore - jak nie ma gdzie pokopac to najprostsze, ta funkcja mocno obciaza pompe. A np. na lyzce nie kazda maszyna sie dzwignie, na ramieniu - zalezy jak ustawisz.
tylko niektore maszyny sie nie podnosza ale to raczej kolowki - spotkalem sie z tym w M318c - wszystko ok, cisnienie max na pompie 340 bar i nie da rady dzwignac gdy lyzka jest daleko od podwozia oparta o ziemie.
wszystkie gasienice jakie spotkalem i byly sprawne dzwigaly sie w gore bez problemu nawet na malych obrotach.
wysieg owszem najpierw opada pod ciezarem, potem jednak sie zatrzymuje, do pompy dochodzi obnizony sygnal NFC (w gasienicowych) i ona zaczyna pompowac dzwigajac maszyne. nie dzieje sie tak jesli jest wlaczony tzw. smart boom (nowsze) lub tryb uzytkownika (w starszych) odpowiednio zaprogramowany - najczesciej jest to uzywane przy pracy z mlotem, nie jest bowiem wskazane wbijanie mlota przed wlaczeniem kucia calym ciezarem maszyny (zwlaszcza ciezsza maszyna) - wystarczy ze oprze sie o ziemie ciezarem wysiegnika i wlasnym.
U ciebie moze to byc wlaczone na stale, w starszych maszynach bylo to troche zakamuflowane, na pewno byla od tego ktoras z cewek. podaj dokladniejsze dane maszyny, najlepiej numer to pomyslimy dokladniej gdzie jest feler.
aha a nie masz wrazenia ze jak idzie na dol nawet swobodnie opadajac pod ciezarem to pompa ma ciezko? mialem tak, ktos zle rurki powymienial i cuda sie dzialy. przy opuszczaniu lyzka na glebie - na pompie 340 bar a maszyna sie nie dzwiga - paru przede mna orzeklo ze to glowna pompa umiera (nawet biegly rzeczoznawca jak wycenial maszyne
), prawda byla nieco inna