przez ShEnK » 14 Kwi 2011 06:19
Opisze dosc dokladnie problem i prosze o fachową porade... A wiec po odpaleniu maszyny gdy jest zimna wszystko pracuje praktycznie ok, po ok godzinie pracy do kabiny zaczyna dochodzic dodatkowy dziwny dzwiek i zaczyna sie problem, ramie glowne pracuje bardzo powoli, a jak dojdzie dodatkowo praca kolejnym ramieniem + zamykanie łyżki to glowne ramie staje w miejscu (praca skarpówka przy równaniu terenu praktycznie niemozliwa), lub zaladunek samochodu powolny ze wzgledu na to ze po nabraniu np. ziemi nie jestem w stanie podniesc lyzki z jednoczesnym obrotem. W skrócie nie dzalają dwie lub trzy funkcje jednoczesnie nawet z gazem na maxa. Druga sprawa wentylator, nawet po ekstrmalnej pracy nigdy nie widzialem zeby sie wlaczyl, snieg sie na silownikach topi jak na patelni a wentylator sie nie wlaczyl. Dodam ze byl pan z serwisu, wymienil jakas czesc za ok 4 tys pln, sprawdzil cisnienia i wszystko gralo (na zimnym oleju), jak odjechał to po godzinie dalej tak jak bylo.