Forum maszyny budowlane - kopaczka.pl

Hej, mam problem z Zeppelinem ZM13, problem polega, że koparka nie chce jeździć, gdy nacikam pedał jazdy po maszyncie czuc że chce jechac ale tak jakby coś ją blokowło. Druga sprawa na panelu ani "żółw" ani "zając" nie swieci.

Koparka jechałem po budowie wszytko działało, w pewnym momencie wyłączyłem jazde poźniej włączyłem i kaput.

Z góry za pomoc dziękuje.

skoro chce ruszyć to elektryczne usterki raczej bym pominął. Ewentualnie:
Po kabiną masz cewkę od załączania jazdy - nie pamiętam która, ale jazda załączona/wyłączona - na wtyczce cewi zapali się czerwona dioda sygnalizująca załączenie więc znajdziesz - trzeba by sprawdzić cewkę czy sprawna i elektrozawór czy działa - w pełni a nie częściowo. Czy nie zabrudzony i zacięty częściowo.


Próbuje ruszyć?
Podnieś koparkę na lemieszu/łapach z jednej strony do góry, z drugiej na ramieniu, tak aby koła były w powietrzu i zobacz czy wtedy zaczną się kręcić, bez obciążenia ciężarem maszyny. Jeśli tak to posypał ci się napęd ( np tarczki ) mechanicznie lub za małe ciśnienie w hydraulice - trzeba wykonać pomiary ciśnienia.

Nie jest tak że jak rozgrzana to słabnie i zginie napęd a jak ostygnie to jest ?

Zadna dioda mi nie swieci. Nljesli kola sa w powietrzu rowniez nie chce koparka jechac. Jesli popcham reka to kola sie kreca.

Czym może być spowodowane zolw i zajac nie swieci?

Dodatkowo po naciśnięcie pedały jazdy dusi silnik

Czujnik jazdy jest już zmostkowany

Jak czujnik miałeś zmostkowany dłuższy czas to będzie spory problem ze skrzynią biegów.

Jak mamy klapę z lewej strony otwieramy ja i tam po lewej stronie jest jakiś czujnik ktory został zmostkowany.

A jesteś pewien że przełączniki: żółw i zając się świeciły? Pytam bo często przepalały się żarówki i tak szczerze nikt na to raczej uwagi nie zwracał, a gdy się popsuje to nagle "nie świeci"

Jeśli wciskasz pedał jazdy i dusi silnik oraz próbuje ruszyć, to sterownie jazdą raczej działa. Najprawdopodobniej skrzynia do remontu i trzeba sprawdzić ciśnienia.

Czujnik mostkuje się w dwóch przypadkach: pierwszy - uszkodzony czujnik i mostukujesz abyś mógł jeździć do czasu zakupu nowego.Drugi przypadek - problem z ciśnieniem na skrzyni, czujnik rozłączy jazdę, aby nie uszkodzić skrzyni, można zmostkować aby można było maszyną zjechać z budowy. Jeśli ktoś zmostkował czujnik w drugim przypadku, i nadal używaliście maszyny, to tak jak Peckiel napisał - prawdopodobnie posypała się skrzynia. Bez kogoś kto się na tym zna, raczej nie ogarniecie sami tematu,chyba że naprawiacie skrzynie, to dalsze informacje są wam zbędne.

Co do żółwia zająca na pewno świeciły albo mogły się spalić żarówki w tym momencie.

Zobaczymy koło tej skrzyni

za kabina są 2 elektrozawory.pierwszy od zewnątrz zmienia biegi.drugi puszcza ciśnienie do zmiany biegów.po odpaleniu maszyna jest na żółwiu.na tym drugim elektro zaworku jest od góry taki motyw ze można wcisnąć taką główkę ,lekko obrócić i zablokować zawór mechanicznie.maszyna powinna ruszyć.potem sprawdzenie cewki bo pewnie ona się spaliła.
w przypadku tym co pisze nie ma ciśnienia sterującego biegami i skrzynia jest zablokowana.zmoskowany czujnik pozwala puścic ciśnienie na silnik jazdy+zablokowana skrzynia dusi maszynę i może się dopiero coś brutalnie rozsypać.

Dzięki wielkie wszystkich za pomoc. Problem był w tym co jest napisane w poście powyżej.

Po pierwsze pisałeś, że nie podświetlają się przyciski, wiec brak zasilania w tym obwodzie. Kolega WN-TECH opisał Ci które elektrozawory do czego służą i jak to działa, więc nawet gdyby była uszkodzona cewka, to nie powodowało by to nie podświetlania przycisków o którym pisałeś. Coś do końca ci się nie chce napisać prawdy o usterce.

Po drugie to może przeczytaj regulamin jak na forum dziękujemy osobie która pomogła ( II, pkt 5 ), jeśli na drugi raz chcesz uzyskać pomoc.

PiatyElement kolego w tym momencie jak zrobiłem to co kolega napisał żółw zaświecił. Zając nie wiem bo nie włanczałem. Pisałem wszystko co widziałem.

A po drugie co to siedziałem na telefonie i chciałem szybko podziękować. Dopiero teraz pojawiłem sie na komputerze i dałem koledze pochwałe. Jak i wszystkim którzy pomogli.

Malpa1906 napisał(a): to siedziałem na telefonie i chciałem szybko podziękować

Zawsze zdążysz, najważniejsze aby w ogóle to zrobić

PiatyElement napisał(a):jak na forum dziękujemy osobie która pomogła

Nie chodziło mi aby pochwalać każdego kto co kolwiek napisze i się odezwie, tylko osobę która pomogła, chyba że wszyscy pomogli .....

Najważniejsze że maszyna ruszyła.

Pozdrawiam.

Witam, mam problem z zeppelinem 13b, instakacja sie w nim sypie i robi mi zwarcia. Zep stal nie ruszamy z pol roku, chcialem go przepalic po czym zrobilo jakies zwarcie i az jakis maly plomyczek pojawil sie pod silnikiem od strony rozrusznika ktory szybko ugasilem, po tym przestala chodzic jazda, nie ruszy ani do przodu ani do tylu. Kiedys tez zrobilo mi jakies zwarcie po czm zaczal swiecic sie przeciazeniowy i koparka przestala podnosic sie na ramieniu. Czy myslicie ze jak wezme do tego jakiegos ogarnietego elektryka to pomoze w tych dwuch awariach ?

Powinien, najpierw zlokalizować gdzie był pożar, naprawić instalacje a potem przejrzeć bezpieczniki, przekaźniki.

Dzieki