przez pemo211 » 03 Gru 2016 20:23
Dzieki za szybką i konkretną podpowiedź,:
- akurat jak odkręciłem musiałem przerwać działania i przez 10min wyciekło ok.6l oleju (zmierzyłem), więc skręciłem wszystko tak jak było, odpaliłem żeby napełniły się siłowniki na nowo i później dorobioną blaszkę i gumę (na uszczelnienie między siłownikiem a blaszką) wkładałem już tylko na poluzowanych mocowaniach węża więc olej leciał intensywnie małym strumieniem lecz myśle ze nie więcej niż 250ml (szklanka).
- maszynę mam od 8 lat a temat tych siłowników pojawił się 3 tygodnie temu przez ten czas wciąż pracowała ale zawsze jak chciałem zobaczyć objawy (wynajm) to akurat wszystko działało dobrze a pojawiało się sporadycznie niekontrolowane szybkie opadanie ranienia na łamaniu, aż w końcu nagle przestały się podnosić a przy próbie opuszczenia opadają niekontrolowanie prawię do końca (cały czas chodzi oczywiście o siłowniko drugiego ramienia),
- to teraz zaślepię zasilanie i powrót oleju na tych siłownikach, sprawdzę cewki i zawory - z tym że cały tydzień jestem na budowie i tylko w soboty mam czas na prace w warsztacie tak więc jak tylko sprawdzę będę pisał co i jak.
pemo211
Pomocnik operatora
- Posty: 83
- Rejestracja: 06 Sty 2011 21:50
- Miejscowość: Janów Lubelski