Uszkodzony silnik czy reduktor ?
Wysłany: 22 Sie 2019 14:25
Marka i model maszyny: zeppelin zm 13b
Rok produkcji: 1994
Witam. Problem polega na tym że po puszczeniu joisticka od obrotu koparka sie nie zatrzymuje, jeżeli chce zrobić kontre czy np jak kręce sie w prawo i chce sie zaczymać dam joistickiem w lewo to też bardzo rzadko uda mi sie to zrobic. Przyjechał mi gościu z zegarami pomierzył ciśnienia i powiedział ze uszkodzony silnik obrotu( typ MMF-43). Kupiłem używke niedaleko i po założeniu używki dalej po puszczeniu joisticka koparka sie nie zatrzymuje a w trakcie pracy kiedy robie kontre zaczymuje się ale nie zawsze na pewno jest lepiej niż na starym. Dzwoniłem do innego gościa ktory regeneruje takie silniki i mówił ze to będzie uszkodzony hamulec obrotu który jest razem z reduktorem. Mam dwóch fachowców i dwie diagnozy. Co o tym myślicie ?
Rok produkcji: 1994
Witam. Problem polega na tym że po puszczeniu joisticka od obrotu koparka sie nie zatrzymuje, jeżeli chce zrobić kontre czy np jak kręce sie w prawo i chce sie zaczymać dam joistickiem w lewo to też bardzo rzadko uda mi sie to zrobic. Przyjechał mi gościu z zegarami pomierzył ciśnienia i powiedział ze uszkodzony silnik obrotu( typ MMF-43). Kupiłem używke niedaleko i po założeniu używki dalej po puszczeniu joisticka koparka sie nie zatrzymuje a w trakcie pracy kiedy robie kontre zaczymuje się ale nie zawsze na pewno jest lepiej niż na starym. Dzwoniłem do innego gościa ktory regeneruje takie silniki i mówił ze to będzie uszkodzony hamulec obrotu który jest razem z reduktorem. Mam dwóch fachowców i dwie diagnozy. Co o tym myślicie ?