witam od dluszego czasu wyrywam sobie wlosy
mianowicie odpalam koparke i podnosze wysieg gora dol tak ze 4 ray machajac nim i przy 4 razie hydraulika zadusza mi silnik moze spotkal sie ktos z takim przypadkiem
regenerowac pompe czy szukac winy w sterowaniu niewiem elektrycznym hydraulicznym moze ktos poleci fachowaca w okolicach zielonej gory pozdraiam