29 Maj 2011 06:46
Witam serdecznie poszukuje z okolic Częstochowy Śląska maszyny Liebherr z podnoszoną kabiną hydraulicznie w celu porównania, sprawdzenia, zachowania układu pływającej kabiny jak to u was działa, ponieważ u mnie po napompowaniu hydroakumulatorów na właściwe ciśnienie 80 bar kabina jest twarda jak kamien, trzesie nie chce sie amortyzować po podniesieniu do góry, wiem z doświadczenia ze w koparkach fusch działa to bardzo dobrze w kabinie nie trzesie w czasie pracy dziekuje góry za info.
29 Maj 2011 22:08
Kolego w tamtym roku pracowałem na nowiutkim, przemysłowym 934. Wszystko było ok, kabina pływała sobie elegancko.
29 Maj 2011 22:19
To pewnie u mnie jest coś w uszkodzone w układzie , a czy maszyna jest na Śląsku gdzieś może ?
30 Maj 2011 17:25
Nie rozumiem ;] U mnie w 924 nawet nie wiedziałem, że jest coś takiego jak "pływająca kabina" Przy normalnej pracy nic nie trzęsie, ale nie czuć też żeby kabina jakoś tam pływała sobie, co innego jak np. niechcący w coś z w miarę niezłej prędkości uderzę czerpakiem, wtedy trzęsie się i kabina i ja i wszystko inne ;] Nie jest to oczywiście problem, bo po 10h ciągłej pracy nie mam odruchów wymiotnych ;]
30 Maj 2011 18:17
Do kolegi Gonzalez jesli pracujesz na Liebherr kołówce z podnoszoną kabiną wersja przeładunkowa to powinna mieć instalacje układ do amortyzacji kabiny, zobacz czy z boku przy mechanizmie podnoszenia kabiny masz zamontowane hydroakumulatory takie gruszki, generalnie wszystko zależy od tego co robisz maszyną czy przerzucasz złom pająkiem czy np robisz rozładunek wagonów chwytakiem dwułupinowym przy który trzeba podciągac co chwile pierwsze ramie do góry i jednoczesnie zamykać chwytak, a jak za późno podciągniesz to wtedy konkretnie zatrzęsie kabiną, tu bardziej chodzi o kręgosłup i plecy niż o odruch wymiotny, wiem ze jesli w maszynie działa ten układ dobrze to na pewno nie trzęse i podnosi sie komfort pracy i operator tak szybko sie nie męczy Pozdrawiam
30 Maj 2011 18:40
Z boku całego stelaża od podnoszenia kabiny mam takie dwie "bańki", więc jeżeli o to chodzi to chyba jest pływająca;] Koparka pracuje na wagonach więc tak jak pisałeś, praktycznie cały czas kabina narażona jest na wstrząsy przy zamykaniu czerpaka.
Prawdopodobnie wszystko działa ok, bo po 40-50 wagonach nie czuję praktycznie żadnego większego zmęczenia. Pozdrawiam.
30 Maj 2011 20:12
To jeśli kolego Gonzalez masz te bańki na stelażu to napewno masz układ amortyzacji kabiny, ja tez robie rozładunek wagonów na Liebherr 922 i nie tylko i koniecznie chce uruchomic ten układ amortyzacji kabiny, jeśli kolego Gonzalez jesteś ze Sląska lub okolić to jesli była by taka możliwość to chetnie bym zobaczył jak to u Ciebie to działa.
09 Sty 2015 20:05
odkopuje ,panowie ja tez na libherkach i tez przeladunek tylko wielkie zlooowiaska
ozna by wspolnie podyskutowac a co do kabin nie nietrzesie chyba ze sie dupe podniesie hhee
09 Sty 2015 20:34
Firma Liebherr robi różne udoskonalenia w maszynach , ale nic robi już od 25 lat żeby podnieśc komfort pracy w koparkach przeładunkowych z podnoszoną kabiną a tak nie wiele trzeba , jeszcze sie w tym temacie muszą dużo nauczyć najlepiej od Firmy Fusch.
Wolnym czasem wysle do Niemiec do Liebherr pismo w tej sprawie zobaczymy co odpiszą ?
09 Sty 2015 23:18
no wiesz wyrobili sobie renome i ja utrzymuja no fuchs czy sennebogen juz wiele nie odbiegaja choc nowe LH od liebherra konkretne maszyny widzialem na targach w neumunster no ale niestety za konkretne pieniadze
14 Sty 2015 01:21
Proszę po polsku.
Nie chodzi tylko o wygodę operatora, po kilku latach pracy ROPS/FOPS kabiny potrafi konkretnie popękać od ciągłych wstrząsów i wibracji.
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.