dusi przy pracy koparkę o&k

Marka i model maszyny: o&k mh plus
Rok produkcji: 1991

Witam wszystkich. Mam problem z koparką o&k mh plus z 1991roku, dusi mi ją przy kopaniu, a przy dużym obciążeniu potrafi nawet zatrzymać silnik np. przy dociągnięciu do skarpy. Regenerowałem pompy, było nadal to samo ale konsultowałem się z mechanikiem który je naprawiał i kazał mi regulować zaworkami na pompie głównej i trochę poprawiło mi się. Doszedłem do momentu że mocno mi nie słabnie przy pracy jak rozgrzeje się, ale nadal raz potrafi mi przydusić(np. używając jednocześnie obrotu i podnoszenia ramienia przydusi mi ją, ale puszczę na chwilę dźwignie i już jest dobrze), a drugim razem chodzi dobrze. Może miał ktoś taki problem i mógłby mi pomóc? Będę bardzo wdzięczny za każdą podpowiedź. Z góry wielkie dzięki.

kolego moze to ten sam przypadek co ja mialem, 2 miesiace sie bujalem
okazalo sie ze servo (pompa sterowania)co jest przy pompie hydraulicznej nie trzymala 40 barów i musialem nową, lecz na poczatku jak byl zimny olej to chodzilo bez zarzutu, wiec wyjal mi spec z bialegostoku z firmy Multipatrs odstojnik od ropy i sitko co wysoko siedzi w odstojniku bylo niewidoczne jak sie patrzylo jak byl zamontowany., trzeba bylo go wykrecic i wywalic sitko i teraz daje 24 na dobę

Dziękuje za zainteresowanie moim problemem kolego. Jeśli chodzi o odstojnik do paliwa to jest czysty coraz jego sprawdzam i czyszczę. Mam tylko jeszcze jedne pytanie: czy chodzi Ci o 2 pompy zębate przykręcone z tyłu do pompy obrotu, czy ta pompa przykręcona do silnika?

Spróbuj jeszcze przykręcić zawór z tyłu za kabiną jest zawór proporcjonalny z dwoma elektromagnesami. Spróbuj dokręcić od dołu o pół obrotu i zobacz czy coś dało.
A działa ci PMS?

Pali mi się czerwona dioda, która miga to pewnie nie działa, a da się jakoś te PMS ominąć?

Da się ominąć. Myślę że do poniedziałku opanuję tego PMS'a. Już mam prawie opanowane tylko jeszcze muszę dać do elektronika do regulacji zeby zmienił zakres napięcia na układzie który wpiąłem w układ zamiast niedziałającego PMS'a.

Kolego, a od czego zaczynałeś omijając to wszystko? Ja to mam tylko odłączone kostki pod kabiną i nic więcej

Z tyłu kabiny masz zawór proporcjonalny z regulacyjną śrubą od dołu. Obok niego jest elektromagnes który może być podłączony ale chyba nie musi bo ja nie odczułem żadnej różnicy. Do tego zaworu podłączasz układ zmniejszający napięcie z płynna regulacją w zakresie 15-0 V prądu stałego z potencjometrem - do kupienia w elektronicznym sklepie. Mnie wyszło 100 zł. Tylko w sobotę muszę jechać wyregulować zakres napięcia i wszystko będzie pięknie chodziło jak należy. Z tym że PMS miał trzy zakresy działania a tutaj mam płynną regulacje, która jest lepsza bo w zależności od rodzaju pracy ustawiam sobie jak mi pasuje i robię. Oczywiście zawór od dołu reguluję tak aby to wszystko chodziło jak należy metodą prób i błędów.

Ostatnio trochę przy niej posiedziałem w czasie luźnej pracy i to, że nie działał PMS i paliła mi się czerwona dioda to wina nie kontaktujących kostek. Podłączyłem i zapaliła mi się zielona dioda, czyli wszystko w porządku tylko że przełączając na zakresach PMS-u ( na przełączniku mam 1,2,3) nie odczuwam żadnej różnicy, czyżby przełącznik walnięty, czy inne mogą być przyczyny?

Pewnie coś jeszcze nie działa jak należy. Też trochę czasu poświęciłem temu PMS'owi i nic to nie dało. Zrobiłem po swojemu i nie narzekam.

Witam robię na koparce dwudrorznej z podwójną kabina może mi ktoś podpowiedzieć gdzie szukać tej diody od pms bo mam podobne objawy

Nie podpinaj się pod stare tematy. Przeczytaj sobie REGULAMIN ZANIM COŚ JESZCZE GDZIEŚ NAPISZESZ.

Witam ja u siebie w RH5 odpiąłem kostkę pod kabiną, wtedy zaświeciła się czrwoną lampka. Ręcznie wyregulowałem zaworek sterowania kluczem ampolowym tak by na wolnych obrotach nie zadusiło jak podnoszę puste wyciągnięte ramię. Koparka śmiga jak głupia, ma siłę i prędkość przesuwu. A przed tym zabiegiem silnik co prawda chodził równo bez żadnych chwilowych obciążeń, ale na efekt i moc trzeba było chwilę poczekać. Pozdrawiam.

No to zrobiłeś zajebiscie naprawde gratulacje .właśnie pozbawiles maszynę układu PMS

Jest lepszy od konstruktorów :lol:

dusi przy pracy koparkę o&k